asiek witamy po krótkiej przerwie

Dziękujemy za komplementy dla mamusi i synusia

Rzeczywiście mój Tomuś spisał się na medal i Wiktorek już bez buntów zasypia w swoim łóżeczku. Tomek tak sie przyzwyczaił, że to on usypia synka, że nawet teraz gdy ciągle się uczy robi sobie przerwę na kąpiel i usypianie.
Jak na razie mama nie wyjeżdża

Dzisiaj dzwoniła babcia i mama namówiła ją na przyjazd do nas. Mam nadzieję, że tym razem to wypali. Mama pojedzie po nią jak my będziemy na urlopie. A potem jak babcia już u nas posiedzi to może nie będzie chciała wracać, wynajmiemy tu mieszkanie dla niej albo sami sie przeprowadzimy. Może nie będzie tak źle, a widzę, że mojej mamie też nie uśmiecha się ten wyjazd.
Jeśli chodzi o katarek to dzisiaj jest już o niebo lepiej. Zeszłą noc Wiktorek przespał ładnie, tylko raz się wybudził, wypił herbatkę i poszedł dalej spać do 6-tej. Dzisiaj katarku już nie miał, tylko lekko pokasływał ale myślę, że to ślina mu zaleciała.
Niedawno zmieniliśmy mu mleko z Bebilon 2 na Bebilon 3 i chyba nie bardzo mu ta 3 podchodzi, zdarza się, że rano zwraca wszystko co wypije. Na noc dostaje to mleko zagęszczone kaszka i jest ok, tylko rano są przeboje. Czasami w ogóle nie chce go wypić. Teraz zastanawiamy się nad zmiana mleka na inne. Tylko jakie
