A tych jogurtów hipa nie spotkałam nigdzie
nie?W prawie każdym hipermarkecie są.Może nie zwróciłaś uwagi.To są desery owocowe z dodatkiem jogurty. One nie stoją w lodówkach, tylko na półkach z żywnościa dla dzieci...
ciekawe jak zareagowałby na kabanoska,hi
ja próbowałam dawać, ale stwierdziłam asiu,że to nie jest mądry do końca pomysł.Ponieważ niemowlę memłając tego kabanosa, potrafi go z czasem ugryźć lub przełamać. I jeśli to jest za duży kawałek krztusi się.Tak było z moim Marcelem.owszem początkowo smakowało mu, ałamał sobie kawałek i mało mi sięnie udusił.Dobrze,że przy tym byłam.Więc Ja osobiście uważam,że to jest niebezpieczne. Tak samo tak małe dziecko i do tego bezzębne(albo ma jakiegoś zębola, ale nie wie dobrze do czego służy) i dać mu kawałek chleba.Potem ta skórka zmięknie i o zadławienie nietrudno.Owszem chleb(skórkę )dawalam.Ale nie zostawiałam go bez opieki.Bo nie jeden raz napchał sobie całą buzię i nie umiał sobie z tym poradzić.Także chlebek tylko w naszej obecności. A co do jogurtu naturalnego, to nie kaze dziecko je toleruje.Dałam wczoraj Marcelowi jogurt naturalny i dzisiaj cały dzień wymiotuje i nic jeść nie chce.Zwymiotował mi nawet w łóżeczku(dobrze,że śpi na boku).