[Ecia]

widzę, że doszłaś do takich wniosków jak ja jakiś czas temu, dziękuję, że mnie utwierdziałaś w tym przekonaniu

A proszę bardzo Nie zdawałam sobie sprawy, że to jest aż tak niewygodnie...

Eciu ładnie wyglądasz, ale chyba faktycznie całkiem upięte włoski będą Ci bardziej paowały...o ich praktycznosci nie wspomne...

Dziękuję bardzo Ale rzeczywiście spięte będą lepsze, bo tylko mi się niepotrzebnie twarz wydluża i kark grzeje

Eciu, mam nadzieję, że mogę się przyłączyć do twojej seteczki?

Oczywiście Witam Cię serdecznie!

Fryzurka ładna, ja będę miała podobną tylko włoski bardziej zakręcone. I nie na bok tylko do góry.

Właściwa fryzura będzie z bardziej zakręconych włosów, to tylko teraz się tak rozkręciły... Ja nie mogę mieć do góry włosów, bo mam zdecydowanie z wysokie czoło. A szkoda, bo bardzo mi się takie fryzurki podobają

Ecia - ale Ty masz śliczny kolor oczu!

Beth, dziękuję bardzo

jak będziesz się oddawała w ręce makijażystki niech koniecznie je podkreśli!

Dzięki za wskazówkę, jak tylko znajdę makijażystkę to jej powiem.

Możliwe, że to zasługa całego dnia chodzenia we fryzurze, ale ja bym ją określiła jako "artystyczny nieład" i wydaje mi się, że trochę jest nie dla Ciebie. Wg mnie będzie Ci pasować upięcie całkowite

Dokładnie - fryzura wygląda nieporządnie... Niby to po całym dniu, ale w dniu ślubu tez powinna wytrzymać, przynajmniej do północy. No i kolejny głos za całkowitym upięciem

A co do upałów to myślę, że się tym nie można sugerować, bo wrzesień to jednak wrzesień. Nie wydaje mi się, żebyśmy mieli takie tropiki jak teraz..

hmmmm tutaj muszę dodać swoje 3 grosze Wink Ja miałam ślub 10 września i płynął żar z nieba!

No właśnie pamiętam, że w zeszłym roku był upał straszny we wrześniu... Więc wolę być przygotowana na każdą ewentualność

Eciu-wygladasz ladnie

Dziękuję Agutko

ezeli nie jestes do tej fryzurki pzekonana to faktycznie trzeba ja zmienic

Źle się w niej czułam... Jakbym miała coś potwornie sztucznego na głowie, jakbym była "przebrana". Ale może to przez to, że zwykle noszę całkowicie proste włosy bez żadnych udziwnień...

Eciu, napiszę co widzę, troszkę taka za bardzo roztrzepana ta fryzurka, jeśli włosy puszczone z tyłu luzem, to napewno powinno ich być mniej, tylko pojedyncze kosmyki, bo tak to wygląda mało elegancko. Ja też myślę nad puszczeniem kilku ale ja je chyba rozprostuję (na codzień mam kręcone).

Moniczko dokładnie się z Tobą zgadzam, fryzura nie wyglądała elegancko, taki się bałagan zrobił Zrobię dokładnie tak jak radzisz - czyli wypuszczone kosmyki. Tylko, że u mnie zdecydowanie kręcone Uparłam się i już

Ecia wyglądasz ładnie, ale może faktycznie spróbujesz innej fryzurki.

Planuję następną próbę w przyszłym tygodniu

Mnie najbardziej jednak podobają się koczki.

No będę mieć takiego pseudo-koczka Bo włoski spięte, tylko kosmyki wypuszczone. Ale ogólnie chcę mieć dosyć luźno spięte włosy. Może znajdę fryzjerkę, która zrozumie z tego mojego chaotycznego tłumaczenia, o jaką fryzurę mi chodzi

[Ecia]

Zdenerwowałam się dzisiaj trochę... Miałam odebrać obrączki. Super, przychodzę, obrączki są. Tylko grawer się nie zgadza... Miało być   "2.09.2006 Odtąd jedno..." na mojej i "...choć nadal dwoje 2.09.2006" na Grześka. pomysł ściągnięty z forum, bardzo mi się spodobał No i cytat jest, tylko daty ani śladu. Nie zdenerwowałabym się, w końcu każdemu się może zdażyć pomyłka. Ale pan usiłował mi wmówić, że to myśmy tak podawali... A dokładnie pamiętam co mówiłam, pamiętam jak zapisywał datę i cytat na kartce. Nie lubię, kiedy ludzie zamiast przyznać się do błędu usiłują zwalić winę na innych... No, ale w sumie nic takiego się nie stało, obrączki, już poprawione, będą do odebrania w poniedziałek.

Dzisiaj idziemy jeszcze do kancelarii, a potem wyjeżdżamy na cały weekend, do Olejnicy na łódki Mam nadzieję, że tym razem uda się nam popływać, bo ostatnio nie mamy do tego szczęścia

Eciu, ale zrobią ten grawer? A jakie są te obrączki, czy coś przegapiłam, albo nie pamiętam, jeżeli tak, to przepraszam...

Życzę Wam, żebyście sobie jednak tym razem popływali

[Ecia]

Eciu, ale zrobią ten grawer?

Zrobią, na szczęście W poniedziałek ma być już wszystko w porządku.

A jakie są te obrączki, czy coś przegapiłam, albo nie pamiętam, jeżeli tak, to przepraszam...

Pisałam, ale nie masz co przepraszać, tyle tych setek, że się w głowie kręci Mogę powtórzyć. Obrączki będą z łaczonego złota, na zewnątrz białe wypolerowane, a w środku pasek żółtego matowionego (chociaż oni na to jakoś mówili inaczej... zmoletowanego? ) Niezbyt szerokie, chyba poniżej 0,5 cm, ale głowy nie dam. Jak odbiorę to postaram się wkleić fotkę

Życzę Wam, żebyście sobie jednak tym razem popływali

Dziękuję Musi się w końcu udać! W prognozie pogody jest wiatr 20-29km/h, więc powinno być w porządku  

[Ecia]

Przed chwilą wyczytałam u Beth, że dzisiaj jest...

50 dni do ślubu, czyli półmetek!

To może z tej okazji zrobię listę co jeszcze trzeba załatwić

- fryzjer i makijażystka (nie mam nikogo sprawdzonego... )
- cały strój dla Grześka + buty
- kancelaria (ale to już dzisiaj )
- rozdać resztę zaproszeń (strasznie się nam to rozciągnęło w czasie... )
- załatwić transport dla gości
- kupić alkohol
- zamówić tort (cukiernia wstępnie wybrana)
- w poniedziałek spotkanie z właścielką sali i dekoratorką
- wybrać bukiet
- skontaktować się z DJ i ustalić szczegóły

Nic więcej na chwilę obecną nie przychodzi mi do głowy

A dopiero co zakładałas wątek
Co do fryzurki to cóz ... moze faktycznie koczek byłby lepszy - jestes dosc szczupła w koczek moze Ci troche "zaokraglic" buzke. A co do loczków to moze jakas delikatna trwała na grubszych wałkach  

[Ecia]

Wiesz o czym pomyslalam? Mialas kiedys grzywke? Wydaje mi sie, ze pasowalaby Ci - masz dosc wysokie czolo, moglabys sobie na grzywke pozwolic..

Miałam grzywkę kiedyś i za żadne skarby nie chciała się układać Zakręcała się na boki i wyglądała koszmarnie Ale teraz mnie trochę kusi, żeby sobie zrobić ją znowu Ale to już raczej po ślubie.

.. albo na zaczesanie wlosow z przodu na bok, bez obawy, ze zanadto skroci Ci to twarz

A to jest bardzo dobry pomysł

Z obrączkami to nieprzyjemnie historie... Nie wiem po prostu jak można tak traktować klientów  

A my już po spisaniu protokołu Wszystko sprawnie i bez problemów, chociaż nie mogliśmy się doliczyć, w którym roku Grześ był bierzmowany i ksiądz się z nas pośmiewywał Było sympatycznie Dostaliśmy kartki do spowiedzi, no i nawet nie musieliśmu dawać nic na zapowiedzi, bo jesteśmy z jednej parafii. Będziemy tylko "wisieć" w ogłoszeniach, ale to się nie traktuje jako zapowiedzi, więc nic nie zapłaciliśmy dzisiaj

Jest tylko jedna rzecz, o której nigdy nie słyszałam - w piątek przed ślubem mamy mieć próbę ceremonii... Wie ktoś może jak to wygląda? Bo myśmy się spieszyli już i nie zapytałam się w końcu jak to wygląda. Nie słyszałam jeszcze o czymś takim

[dziubasek]

Eciu nie było mnie tu kilka dni a tu tyle nowości!! Co do fryzurki- nie będę orginalna- podzielam opinie większości forumek! Opcja z upięktym luźno koczkiem z pewnością będzie o niebo lepsza (i wygodniejsza!)

Zdjęcia obrączek już się nie mogę doczekać...a grawer... no cóż pomysłki się zdarzają, ale ja też nie znoszę jak ktoś "wmawia mi dziecko w brzuch". Najważniejsze, ze da się to łatwo naprawić.

A my już po spisaniu protokołu

Gratuluje!! To był bardzo duży krok na przód! Spisanie protokołu było dla mnie wyjątkowym przezyciem...stokroś większy od spotkania w USC!

jest tylko jedna rzecz, o której nigdy nie słyszałam - w piątek przed ślubem mamy mieć próbę ceremonii... Wie ktoś może jak to wygląda?

Widziałam coś takiego na amerykańskich dokumentach na temat ślubów,,,ale nie słyszałam o takich próbach u naas My "próbę" będziemy mieli na sucho- po prostu na tydzień przed ślubem umówiliśmy się na omówienie szczegółów ceremoni, co kiedy po czym następuje itd.

[Ecia]

Już po łódkach! Było suuuuuper! Można powiedzieć, że odbiliśmy sobie poprzedni, nieudany wyjazd  Wiało super, słonko świeciło, po prostu idealnie

Co do fryzurki- nie będę orginalna- podzielam opinie większości forumek! Opcja z upięktym luźno koczkiem z pewnością będzie o niebo lepsza (i wygodniejsza!)

Mam zamiar już w tym tygodniu tą opcję wypróbować Mam nadzieję, że się uda. Fotki będą of course!

Zdjęcia obrączek już się nie mogę doczekać...

To już jutro Ja już też się nie mogę doczekać... Mam tylko nadzieję, że już tym razem wszystko będzie w porządku, bo jak nie to...    

Ecia napisał/a:
A my już po spisaniu protokołu

Gratuluje!! To był bardzo duży krok na przód! Spisanie protokołu było dla mnie wyjątkowym przezyciem...stokroś większy od spotkania w USC!

Rzeczywiście, ja też bardziej przeżyłam spisanie protokołu niż spotkanie w USC Tak się wzruszyłam troszkę... Widziałam, że Grześ też trochę poczuł ten klimat, wystarczyło się do siebie uśmiechnąć i ścisnać za rękę

Widziałam coś takiego na amerykańskich dokumentach na temat ślubów,,,ale nie słyszałam o takich próbach u naas Idea My "próbę" będziemy mieli na sucho- po prostu na tydzień przed ślubem umówiliśmy się na omówienie szczegółów ceremoni, co kiedy po czym następuje itd.

Możliwe, że u nas też będzie to coś takiego, ponieważ próba ma się odbyć w kancelarii, a nie w kościele. Uważam to za trochę niepotrzebne, ponieważ już na naukach mieliśmy dokładnie powiedziane co i jak. Zresztą szczegóły ceremonii będziemy omawiać ze znajomym księdziem, który udziela nam ślubu. Poza tym przecież ślubna msza nie różnie się za bardzo od zwykłej... No ale może stres będzie większy niż mi się wydaje i przyda się takie przypomnienie

Teraz poczytam może jeszcze troszkę postów, a potem do łóżeczka, bo padam z nóg...

[Ecia]

Miały być obrączki i nie ma... Zaczynam się denerwować Nie żebyśmy się jakoś spieszyli bardzo, ale jeśli się wymienia jakiś termin to powinno się go dotrzymać. Przecież mogli powiedzieć, że będą na przykład w środę i wtedy nie ma problemu. A tak to się tylko denerwuję niepotrzebnie.

Ale za to udało mi sie umówić na fryzurę próbną Fotki będą na pewno, bo Wasze rady bardzo pomagają w ewentualnych poprawkach Więc jutro wieczorkiem powinna się pojawić na moim wątku nowa porcja fotek

[~monika~]

Miały być obrączki i nie ma... Zaczynam się denerwować  Nie żebyśmy się jakoś spieszyli bardzo, ale jeśli się wymienia jakiś termin to powinno się go dotrzymać. Przecież mogli powiedzieć, że będą na przykład w środę i wtedy nie ma problemu. A tak to się tylko denerwuję niepotrzebnie.

Spokojnie, to chyba jakiś standard  z tymi obrączkami   , my też mieliśmy sporo pośluzgu i jeszcze przyszły nie te co trzeba ale zaraz się zrehabilitowali i obrączki już dawno leżą sobie w domku. Tak więc jeszcze będziesz miała czas się nimi nacieszyć    

[Agutka]

Eciu a przypomnij mi jeszcze gdzie zamawialiscie obraczki. Bo ja ze swoimi , ktore zamawialam w Apracie we Wroclawiu mialam podobne cyrki-dlatego pytam. Probloem tak samo dotyczyl grawerowania- w koncu postawilam ich pod sciane i powiedzialam , ze daje im 5 godziny i ma to byc zrobione-no i bylo  

[Ecia]

my też mieliśmy sporo pośluzgu i jeszcze przyszły nie te co trzeba ale zaraz się zrehabilitowali i obrączki już dawno leżą sobie w domku. Tak więc jeszcze będziesz miała czas się nimi nacieszyć

Moniczko dzięki, mam nadzieję, że tak będzie W końcu musi by dobrze

Eciu a przypomnij mi jeszcze gdzie zamawialiscie obraczki. Bo ja ze swoimi , ktore zamawialam w Apracie we Wroclawiu mialam podobne cyrki

Agutko nasze obrączki zamawiamy u złotnika, nie pamiętam teraz nazwy firmym ale nic specjalnie znanego... Pan był bardoz miły i wydawało mi się, że wszytsko będzie w porządku. No ale jeszcze mogę trochę poczekac, tak powiedzmy do końca tygodnia

[redzia]

Eciu na szczescie masz jeszcze troche czasu do 2 wrzesnia, takze nie musisz sie stresowac z tymi obraczkami . Dobrze, ze nie zostawials tego na ostatnia chwile.
Z drugiej strony zupelnie Cie rozumiem, ze chcialabys juz je miec i wiedziec, ze kolejna sprawe masz juz zalatwiona. Jesli chodzi o grawerowanie, to zlotnik, u ktorego zamawialismy obraczki powiedzial, ze grawer jest w stanie jakby co zrobic w ciagu godziny. Nie wiem od czego to zalezy, byc moze w duzej mierze od checi zlotnika.
A co do czesania nie zapomnij tylko o wklejeniu fotek.
Pozdrawiam

[Ecia]

Eciu na szczescie masz jeszcze troche czasu do 2 wrzesnia, takze nie musisz sie stresowac z tymi obraczkami . Dobrze, ze nie zostawials tego na ostatnia chwile.

Dokładnie Teraz już mój przyszły nie może powiedzieć "A po co to wszystko tak wcześnie?" bo jest bardzo dobre i poparte doświadczeniem uzasadnienie!

Poza tym moja świadkowa wysłała mi zdjęcia koronki, którą wybrałam do naszycia na sukienkę To koonka przyłożona do prototypu sukienki


A to koronka w zbliżeniu, jakość zdjęcia nie jest rewelacyjna, ale coś widać

Na żywo prezentuje się lepiej niż na tym zdjęciu... Nie wiem, może to wina światła?...
Wymyśliłam, że te kawałki obszyte srebrem się wytnie i będę poprzyszywane na ukos, może trzy takie gałązki. Od biustu do pasa, potem od talii do kolan i gdzieś tam na dole jeszcze jedna gałązka

[liliann]

Eciu cuuuuudeńko....
Chcemy zobaczyć efekt końcowy....na zdjeciach!!!!!!!

[sweetcoffee]

boska ta koronka  
ja jeszcze mam przed soba wybór koronki ale może to będzie już dzisiaj (bo mam przymiarkę)

[Ecia]

Eciu cuuuuudeńko....

boska ta koronka

Dzięki, cieszę się, że się Wam podoba

Chcemy zobaczyć efekt końcowy....na zdjeciach!!!!!!!

Jak tylko będę mieć coś, to od razu wkleję Przymiarka 25 lipca, tylko nie wiem ile będzie wtedy sukienki uszyte

ja jeszcze mam przed soba wybór koronki ale może to będzie już dzisiaj (bo mam przymiarkę)

sweetcoffee przymiarka to sama przyjemność Jestem pewna, że wybierzesz śliczna koronkę!

[sweetcoffee]

Jestem pewna, że wybierzesz śliczna koronkę!

na pewno wkleje zdjęcie to będziesz mogła sama ocenić  
fajnie że mamy ślub tego samego dnia towarzyszą nam podobne przeżycia i stresik

[Ecia]

fajnie że mamy ślub tego samego dnia towarzyszą nam podobne przeżycia i stresik

Dokładnie, dlatego to forum jest świetne! Bez niego chyba bym zamęczyła otoczenie swoimi przygotowaniami

Dzisiaj fryzurka próbna! Mam nadzieję, że bardziej udana niż poprzednia. Wydaje mi się, że pani fryzjerka zrozumiała o co mi chodzi, tak mniej więcej, bo ja sama też nie jestem pewna czego chcę No ale podobało mi się to, co opisywała, więc może to będzie TO

Prośba do Wrocławianek - możecie napisać gdzie się malujecie?... Bo ja nie mam żadnej sprawdzonej makijażystki, a nie chcę iśc na chybił trafił...

[sweetcoffee]

Dzisiaj fryzurka próbna

z niecierpliwością czekam na zdjęcia fryzurki

Eciu, pamiętam, ze zastanawiałaś się, czy nie obszyć całej sukni warstwą organzy, czyli z tego zrezygnowałaś i będzie tylko ta urocza koronka, tak?

[Beth]

Eciu - czekam na fotki z niecierpliwością Mam nadzieję, że tym razem będziesz zadowolona
Szybkość graweru zależy od tego jaką złotnik/jubiler ma maszynę do grawerowania. W Aparcie grawer na naszych obrączkach trwał 20 min..

[Marta]

Eciu śliczna koronka. Bardzo mi się podoba.  

[Anielka]

Eciu jak zobaczyłam ten torcik truskawkowy na rowerku to poprostu chcę miec taki sam - jestem zachwycona tym torcikiem - jestem pewna , ze zrobi na weselu furorę - ja pierwszy raz widzę coś tak fajnego
Model bucików bardzo fajny - wyglądają na bardzo wygodne - do rana będziesz bez problemu tańcować.
Eciu obrączkami się nie martw, nasze były tydzień póżniej niż miały być - całe szczęście do ślubu jeszcze kawałek czasu i spokojnie zdążą dostarczyć. Wkurzające jest to niedotrzymanie terminów, no ale co zrobić.

Eciu dobrze, że fryzurkę zmieniasz, bo z prostymi włoskami to nie to samo - no chyba, że jakaś trwała by tu pomogła. Ja też wybrałam tę fryzurkę, ale dopiero wybieram się na próbną, poza tym mam z natury kręcone kudełki, więc może u mnie będzie to nieco inaczej.

[Ecia]

Eciu, pamiętam, ze zastanawiałaś się, czy nie obszyć całej sukni warstwą organzy, czyli z tego zrezygnowałaś i będzie tylko ta urocza koronka, tak?

azzurra masz niesamowitą pamięć no i dzięki za uważne śledzenie wątku Rzeczywiście zastanawiałam się czy nie obszyć całej sukni organtyną, ale zostanie sama satyna i na niej będą ponaszywane koronkowe gałązki Mam nadzieję, że to dobry wybór.

Eciu - czekam na fotki z niecierpliwością  Mam nadzieję, że tym razem będziesz zadowolona

Beth ja też mam nadzieję, że fryzjerce uda się wyczarować u mnie coś ładnego Fotki będą na 100%!

Eciu śliczna koronka. Bardzo mi się podoba.

Martuś dziękuję pięknie

Eciu jak zobaczyłam ten torcik truskawkowy na rowerku to poprostu chcę miec taki sam - jestem zachwycona tym torcikiem - jestem pewna , ze zrobi na weselu furorę - ja pierwszy raz widzę coś tak fajnego

Jeszcze nie wiem, czy będzie dokładnie ten, bo narzeczony coś trochę nosem na niego kręci. Nie wyartykuował na razie o co mu dokładnie chodzi, ale coś mu się nie podoba Ale bardzo bym chciała, żeby to był właśnie ten torcik

Model bucików bardzo fajny - wyglądają na bardzo wygodne - do rana będziesz bez problemu tańcować.

Taką mam nadzieję Po domu chodzi się w nich rewelacyjnie, więc zapowiada się, że wszystko będzie ok

Eciu dobrze, że fryzurkę zmieniasz, bo z prostymi włoskami to nie to samo - no chyba, że jakaś trwała by tu pomogła.

Dokładnie - proste włosy nie wyglądają ładnie przy tej fryzurze. Zobaczymy co dzisiaj wyjdzie, bo uparłam się na kilka loczków-kosmyków wypuszczonych. Fryzjerka mówiła, że ma jakiś sposób na oporne włosy - zobaczymy. A nad trwałą myślę, ale to dopiero po ślubie, teraz nie chcę eksperymentować

Ja też wybrałam tę fryzurkę, ale dopiero wybieram się na próbną, poza tym mam z natury kręcone kudełki, więc może u mnie będzie to nieco inaczej.

Jeśli masz kręcone to na pewno będzie ślicznie Bo będą się naturalnie układać tak jak powinny.

Dziewczyny jesteście kochane, że do mnie zaglądacie Tak miło się to czyta... Ja już teraz muszę lecieć na praktyki do szpitala, a potem do fryzjera Do wieczora!

[Anielka]

Dziewczyny jesteście kochane, że do mnie zaglądacie

A pewnie, że jesteœmy kochane, a jak    a zagl¹dać będziemy, bo jak tu nie zagl¹dać, do koleżanki, która też szykuje się do Wielkiego Dnia

Ecia bardzo śliczna koronka, piękny efekt będzie po wykończeniu całej sukni.

[Lea]

Ecia koronka sliczna, a co do wloskow- to uwazam, ze lepiej bys wygladala w spietych i ewentualnie jakies loczki wypuszczone na karczek,przy uszkach. Moze rzeczywiscie delikatna grzywka???

[Ecia]

Dziewczyny mam zdjęcia





Nie mam zastrzeżeń co do tyłu, bardzo mi się podoba. Zamiast tych kwiatuszków będę mieć swoje bukietowe. Nie wiem na razie jakie to będą, zastanaiwam się nad różyczkami teraz Zobaczymy jak to będzie... Ten loczek, który opadł to tak torchę przez przypadek wyszedł, bo się szpilka wysunęła Ale bardzo mi się podoba i jeśli nie będzize przeszkadzał w upięciu welonu, to tak zostanie
Co do przodu... Mam wrażenie, żze jest tam trochę łyso... Tylko nie wiem jak to zmienić... Może jak będzie makijąz to będzie lepiej wyglądać? Jak myślicie?