[shar3ware]

Noooo...bo ostatnio mnie olałaś

Sylwia-no mnie w sobotę ogólnie wszystko wnerwiało,niby wiem, że nie po złości pytała, ale no wkurzyło mnie to i że jak traktuje małą dziewczynkę to czułam nie raz, ale trzeba przetrwać
Kasia- no może mają rozdwojenie jaźni obydwie, albo ja przewrażliwiona w sobotę na wszystko byłam
Monia, Kasia-a nocleg to rozumiem w hotelu, ze wszystkimi atrakcjami? Bo jako moi honorowi goście musicie być przeze mnie rozpieszczane
a ja na Śląsku na weselu jeszcze nie byłam, raz byłam zaproszona, ale nie dałam rady być i żałowałam bardzo  
Monia- w Zakopanem będziecie? dawaj znać kiedy i przyjeżdżaj mnie poznać osobiście

[shar3ware]

Właśnie patrzyłam ,że Zakopanego do New Sącza jest "żabi skok"
Kto wie...może uda nam się...
Chociaż nie wiem,bo to będzie dwa tygodnie po Twoim ślubie ,więc nie wiem czy będziesz miała czas :pa

Noooo...bo ostatnio mnie olałaś

Postaram się poprawic

Monia, Kasia-a nocleg to rozumiem w hotelu, ze wszystkimi atrakcjami? Bo jako moi honorowi goście musicie być przeze mnie rozpieszczane
a ja na Śląsku na weselu jeszcze nie byłam, raz byłam zaproszona, ale nie dałam rady być i żałowałam bardzo 
Monia- w Zakopanem będziecie? dawaj znać kiedy i przyjeżdżaj mnie poznać osobiście

No w najgorszym wypadku w hotelu ale SPA no nie zebyśmy mogły sie zregenerowac po takiejjjjjjjjjjjjjjj imprezie 
Mam nadzieje załapac sie na majówke w Zakopcu 

[shar3ware]

Monia, Kasia-a nocleg to rozumiem w hotelu, ze wszystkimi atrakcjami? Bo jako moi honorowi goście musicie być przeze mnie rozpieszczane
a ja na Śląsku na weselu jeszcze nie byłam, raz byłam zaproszona, ale nie dałam rady być i żałowałam bardzo 
Monia- w Zakopanem będziecie? dawaj znać kiedy i przyjeżdżaj mnie poznać osobiście

No w najgorszym wypadku w hotelu ale SPA no nie zebyśmy mogły sie zregenerowac po takiejjjjjjjjjjjjjjj imprezie 
Mam nadzieje załapac sie na majówke w Zakopcu 

Myślisz, że obowiązki małżeńskie mnie tak pochłoną?
Urwało Ci posta czy mi się wydaje?

Kasia, a wiesz, że z Zakopca jest blisko do mnie?
Wybacz jak mogłam zapomnieć o SPA  

[shar3ware]

A wiesz...ja już nie kontroluję tego co robię!

Nie wiem czy Cię obowiązki pochłoną
Sama nie pamiętam jak to było u mnie dwa tygodnie po!
Ale chyba w Zakopcu byłam...albo już w Gdańsku?
Nie pamiętam

Myślisz, że obowiązki małżeńskie mnie tak pochłoną?
Urwało Ci posta czy mi się wydaje?

Moni tak sie spodobała moja wypowiedz, ze tylko mnie skopiowała 

Kasia, a wiesz, że z Zakopca jest blisko do mnie?

Teraz juz wiem
W Zakopcu jestem 4-5 razy do roku 

Wybacz jak mogłam zapomnieć o SPA  

Szybko dzwon i rezerwuj co trzeba 

Kasia-4-5 razy do roku i my się jeszcze na żywo nie widziałyśmy?
Trzeba to naprawić i się spotkać
Monia-no ja myślałam, że Ty mi opowiesz jak to jest zaraz po ślubie, a Ty mi wyskakujesz, że nie pamiętasz

Kasia-4-5 razy do roku i my się jeszcze na żywo nie widziałyśmy?
Trzeba to naprawić i się spotkać

Też tak myśle 
Ale zazwyczaj jesteśmy w większym gronie i lekko bys się zdziwiła gdybyśmy wpadki na obiadek całą grupą 

Ja 2 tyg po ślubie wygrzewałam tyłek w egipcie i pewnie popijałam drineczki 

to bym Ciebie wzięła do domu, a reszcie powiedziała, że sorry, ale nie zapowiedzieli się
i jakie obiadki? ja gotować nie umiem

A herbatkę umiesz zrobic    
To jaki z Ciebie materiał na ŻONE?
Tylko nie mow, że teściowa Wam będzie gotowac 

A zmieniając temat a WY GDZIE W PODRÓŻ POŚLUBNĄ?

[shar3ware]

Właśnie!
Gdzie się wybieracie!

Kaśka-
żadna teściowa mi nic gotować nie będzie
na szczęście w naszym związku Arek jest dobrym kucharzem
a ja mu za to będę robić pyszne sałateczki i się jakoś dogadamy w tej kwestii
a co do podróży poślubnej to tak zaraz po ślubie nie będzie, bo Arek nie dostanie urlopu
więc kiedyś tam gadaliśmy, że w Sylwestra sobie polecimy do ciepłych krajów, ale jeszcze nie wiemy gdzie, bo się Arek boi lecieć samolotem
tak więc może się okazać, że podróż poślubną spędzimy w Polsce i też fajnie, tylko nie wiadomo gdzie i kiedy

Spokojna głowa - przyjdzie czas bedzie pora. Autokarem tez mozna w piekne mejsca sie wybrac :]

[emm-a]

my po ślunie bedziemy polowali na last minute w biurze polecanym przez Anjuszkę  i tez w sumie nie wiadomo kiedy gdzies polecimy 

[sylwiq]

a zjakiego Ania korzystala?

[emm-a]

 l tour - w galaxy na parterze, przy samym wejsciu, to niemieckie biuro, znajomi też nam polecali i okazalo się że i rodzina korzystala z ich oferty - wszyscy mega zadowoleni  i ceny w ofertach last minute naprawdę sensowne 

Pandi-ja wiem, że autokarem się można w różne miejsca wybrać, tylko, że z moją chorobą lokomocyjną to jest jedna wielka masakra
emm-a-najważniejsze, że w ogóle gdziekolwiek pojedziemy, pozwiedzamy i spędzimy trochę czasu we dwójkę
Ze spraw ślubnych mam nadzieję, że ta babka od zawieszek się w końcu odezwie, bo bym chciała coś porobić weselnego, bo na razie w ogóle nie czuję, że ja będę mieć wesele własne

Strach przed lataniem i choroba lokomocyjna, to sie dobraliscie

Pandi-wszyscy uważają, że dobraliśmy się jak mało kto
co więcej moi znajomi Arka uwielbiają, z moimi byłymi to różnie bywało
ja mam coś takiego, że jak mnie nogi bolą to oznaka zmiany pogody jest I pisze dziś eska Arkowi " wiesz, zmiana pogody będzie, bo mnie nogi bolą"
A Arek do mnie " No ma być jutro deszcz ze śniegiem, bo w pogodzie mówili, więc mi nie ściemniaj, że to Twoje nogi wiedzą"
A ja żadnej pogody nie oglądałam, nadaje się na pogodynkę nie?
I chyba odkupię od koleżanki welon, bo miała taki fajny i mi się na zdjęciach podobał, w piątek mi na uczelnię ma przynieść to zobaczę czy mi pasuje 
I będę się zachwycać, że mam coś ślubnego w domu

[emm-a]

to musisz koniecznie fotki w tym welonie cyknąć i nam pokazać 

ja mam chorobę lokomocyjną, muszę się zawsze browcami znieczulać...

Jak będę mieć welon to fotki oczywiście będą 
I obawiam się, że jak ja bym wypiła browce to by było gorzej
chociaż na moje nerki lekarz kazał mi pić piwo, to może na chorobę lokomocyjną też to działa

fuj piwo ..

a z elonem miałam podobnie - pierwsza slubna rzecz w domu.. potem  i tak kupiłam inny 

Oj tam, że zaraz fuj  zalecenie lekarza to co zrobić, czasem napić się trzeba
no ja mam nadzieję, że jednak welonu zmieniać nie będę
no chyba, że jutro na żywo mi się nie spodoba to po prostu nie wezmę 

[emm-a]

fotki fotki koniecznie  ja tam bardzo lubię browarowy sposob znieczulania 

Arek też mnie czasem lubi taką znieczuloną, bo mówi, że wtedy jestem milsza dla niego 

wole wodke do znieczulenia, smak piwa mi osobiscie mi nie odpowiada - wiem, wiem wybrzydzam 

Nie no każdy ma swoje smaczki 
drinka też czasem lubię wypić, a jak nas niekiedy najdzie z Arkiem na romantyzm to kupujemy jakieś winko i wtedy jest już też miło 
i w sobotę będę już z Arkiem i Arek sam z siebie mi powiedział, że pójdziemy się gdzieś przejść, żebym zadowolona była 

Spacery .. ehh, my teraz ostatnio tak jestesmy zabiegani, ze po całym dniu pracy, chodzenia po sklepach itd padamy na wyro i tylko w tv sie wgapiamy .. od poniedzialku wracamy do normalnosci mam nadzieje