Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1053548 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2460 dnia: 26 Września 2006, 11:45 »
a jakie jeszcze inne kolory pasuja do srebrnego autka?
[/url]

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2461 dnia: 26 Września 2006, 11:48 »
cafe, ggeneralnie do neutralnych kolorów pasuje kazdy inny kolor..żółty, czerwony, niebieski, zielony, fioletowy, biały, pomarańczowy..


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2462 dnia: 26 Września 2006, 11:56 »
moim zdaniem do srebrenego to tak jak z czarnym , pasuje szeroka gama kolorów. gorzej gdyby auto było niebieskie, zielone czy jakieś czerwone..bo wtedy to zaczyna sie problem, ale srebrny, biały i czarny to kolorki bardzo uniwersalne, możesz pofantazjować. :)

a wiecie co...ja jeszcze apropo ubioru panny młodej...wczoraj buszowałam po sklepach internetowych i szukałam wzorów rękawiczek. matko...... tego było ze 40 rodzajów, marszczone, proste, krótkie, długie, średnie, ze wstawkami, bez, z ozdobnikami....itd. podłamałam sie wiec przeszłam do welonów a tam.... welon z lamówką, bez, ciety z koła, z żyłką, żabotowy, z kryształkami, z jakimis niteczkami, dwu i trzywarstwowy...o długościach nie wspomne...... rozbolała mnie głowa od tego bo....jak i skąd ja to wszystko mam wiedzieć co chce żeby mi krawcowa uszyła??? to chyba jakiś error.... kurcze do tego buciki i rajstopki z jakąs aplikacją....panna młoda to ma spory dylemat.... i jeszcze w tym wszystkim tzreba uwazac zeby nie przesadzić.... nie sądziłam że będzie w jednym stroju aż tyle szczegółów ;/


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2463 dnia: 26 Września 2006, 11:59 »
Cytat: "oosta"
cafe, ggeneralnie do neutralnych kolorów pasuje kazdy inny kolor..żółty, czerwony, niebieski, zielony, fioletowy, biały, pomarańczowy..


Zgadzam się z Gosią :)

A na dekorację sali i autka jest jeszcze duzo czasu, ale tak jak pisałam musimy wybrać, bo dekoratorka ma nawał na nasz dzień i chce żebyśmy mieli to co chcemy. Jedziemy do niej jutro albo w czwartek. :)



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2464 dnia: 26 Września 2006, 12:01 »
Cytat: "Ewelina_Michał"
a wiecie co...ja jeszcze apropo ubioru panny młodej...wczoraj buszowałam po sklepach internetowych i szukałam wzorów rękawiczek. matko...... tego było ze 40 rodzajów, marszczone, proste, krótkie, długie, średnie, ze wstawkami, bez, z ozdobnikami....itd. podłamałam sie wiec przeszłam do welonów a tam.... welon z lamówką, bez, ciety z koła, z żyłką, żabotowy, z kryształkami, z jakimis niteczkami, dwu i trzywarstwowy...o długościach nie wspomne...... rozbolała mnie głowa od tego bo....jak i skąd ja to wszystko mam wiedzieć co chce żeby mi krawcowa uszyła??? to chyba jakiś error.... kurcze do tego buciki i rajstopki z jakąs aplikacją....panna młoda to ma spory dylemat.... i jeszcze w tym wszystkim tzreba uwazac zeby nie przesadzić.... nie sądziłam że będzie w jednym stroju aż tyle szczegółów ;/


Ewelinko to wszystko zalezy od sukni. Jak już będziesz wiedziała jak ma ona wyglądać to wtedy łatwiej będzie Ci dobrać dodatki typu welon, rękawiczki, pończoszki itd. Krawcowa napewno Ci doradzi co najlepiej. Możesz też wziąść do pomocy siostrę (O ile masz) lub psiapsiółkę. :)



Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2465 dnia: 26 Września 2006, 12:02 »
uff na szczęście ja nie chce rekawiczek choć widziałam w salonie w katalogu chyba z 200 rodzajów!A co do welonu to wiem,że chce długi( bo długi wydłuza) no i tylko nie wiem czy z lamówka czy bez i tyle! Chociaz generalnie na poczatku nie chciałam welonu ale jak wiadomo gust u kobiety sie zmienia!
A myślałam o róozwej dekoracji bo mam sukienke z dodatkiem róozu i złotawego kolorku i myslałam żeby był bukiet z różowym i może dekoracja autka tez! Choc w bukiecie zdecydowałam sie na kalie a moim wymarzonym bukiecikiem jest ten

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2466 dnia: 26 Września 2006, 12:06 »
a ponczoszki chce samonosne gładkie i ecru! i tyle! ale zastanawiam sie dalej nad podwiązka( bo musi byc coś pożyczonego) a mam od siostry mojego W. pożyczoną ale białą! a moja sukienke jest ecru! i mysle,żczy ją wziąść czy zakupic ecru??? Ale w sumie kto ją bedzie oglądał!!!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2467 dnia: 26 Września 2006, 12:09 »
Aniutek bukiecik cudowny !!!!!
Ja marzę o podobnym i też kalie, choć jak zwykle teściówka miała "ale", ale kij z tym to MÓJ bukiet !!!!

Myślałam nawet żeby zrobić bukiet sama. Kalie to koszt ok. 4-5 zł za sztukę więc 5 klalii to tylko 25 zł plus wstążka do obwiązania. A w kwiaciarni wołają za taki 100-120 zł. Tylko czy zrobię go na tyle dobrze że wytrzyma i się nie rozwali????



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2468 dnia: 26 Września 2006, 12:09 »
Aniutek - bukiecik śliczny i delikatny. lubie takie.

a jeszcze napisze o czymś, ma to zwiazek ze slubem wiec chyba nikt mnie tu nie zgani za odbieganie od tematu. wiec...apropo własnie pomocy siostry.... mam siostre, ma 30 lat i .... jest sama, do tego ma cholerne kłopoty ze zdrowiem, z niemożnością zajścia w ciąże włącznie. ciągle mam wrażenie że gdy temat dotyczy slubu to ją to zasmuca, bo ...pewnie jak kazda z nas też by chciała czuć sie kochana, do tego świadomośc problemów ze zdrowiem. i tak...własnie wiem że ciezko by mi było poprosic ja by pochodziła ze mna po salonach slubnych bo...nie wiem czy jej to doła nie przysporzy. z drugiej strony nie chce jej też odrzucać żeby nie poczuła sie odtracona od tegotypu przygotowań. sama nie wiem co jest lepsze. mam ciagke wrażenie że ten ślub sprawia jej przykrość. dlatego unikam tego tematu przy niej. wiem że to troszke głupie i na pewno przez takie okoliczności nie potrafie cieszyc sie tym wydarzeniem do samego konca...co zrobić??


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2469 dnia: 26 Września 2006, 12:13 »
Aniutek co do podwiązki to nie jest chyba tak ważny jej kolor. Ja mam podwiązkę "złapaną" u kolezanki na weselu i jest ona ecru i mam zamiar ją miec niezależnie od koloru sukni. A i mam złapaną też białą z niebieskim :) No to będą dwie   :bredzisz:   :lol:

Ewelinko trudna sprawa. A może lepiej szczerze z siostrą porozmawiać? Zapytać czy chciałaby Ci pomagać czy lepiej będzie jak dasz jej spokój....



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2470 dnia: 26 Września 2006, 12:15 »
Ewelina_Michał, nie sadze, żeby siostrze było przykro..z pewnością potrafi cieszyć sie twoim szczęściem..lepiej, żebyś ją zangażowała w przygotowania..jęśli nie będzie chciała się udzielać, to na pewno w delikatny sposób Ci da Ci to do zrozumienia..ale chyba gorzejj byłoby, gdybyś ze względu na jej stan zdrowia i samopoczucie, oszczędzala je tych wszystkich drobiazgów związanych z Twoim ślubem..


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2471 dnia: 26 Września 2006, 12:18 »
Andzia no fakt masz racje można by zrobic samemu ale czy to rzeczywiscie sie nie rozpadnie/ mój boże za taka skromnośc 100 zł czy oni zgłupieli??? To ile kosztują te mega bogate bukiety !!???
No własnie a tym bardziej ,ze nie zamierzam sobie robić zdjęc z nogami na wierzchu i podwiązka- a teraz duzo jest takich, delikatnie mówiąc ja za takimi nie przepadam!
A Ewelina słuchaj ja myśle ,ze zaproponuj siostrze wspólne przygotowania, to Twoja siostra i chyba szczerze Ci powie czy chce czy nie!A jezeli nie zechce bo sprawiłoby jej to przykrość to nie nalegaj i tyle! W koncu to siostra i chyba cieszy się Twoim szczęściem!!!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2472 dnia: 26 Września 2006, 12:24 »
Aniutek ja myslę, że te 100 zł to za ŚLUBNY bukiet bo gdybys poprosiła o taki ale "na imieniny" to kosztowałby napewno połowę mniej.

Siostra za 9 grubych, pięknych białoróżowych róż z przybraniem zapłaciła też 100 zł.\

Niestety ale wszystko co ŚLUBNE jest automatycznie 2x droższe: fryzura, bukiet, makijaż itd.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2473 dnia: 26 Września 2006, 12:25 »
Czesc dziewczynki!! Tak jestem dzis zapracowana ze nie mialam kiedy wskoczyc na forum..teraz sie rozluznilo i wkoncu moge cos skrobnac a ze tyle naskrobalyscie to czytam i zapisuje na kartce co odpisac zeby nie pominac niczego :mrgreen: , a wiec:
AndziaK ja chyba nie bede kupowac obraczek u jakis znanych jubilerow bo oni czerpia z tego ze maja marke i przez to ich produkty sa 3 razy drozsze. Pojde do zwyklego jubilera gdzie obraczki sa rownie piekne a nie tak strasznie drogie!! Na mnie nie zarobia :mrgreen:

Cafe Jezeli chodzi o ta prezentacje to bedzie puszczona po oczepinach najprawdopodobniej i po podziekowaniu dla rodzicow bo to tez bedzie taka mala forma podziekowania poniewqaz beda tam w prezentacji zdjecia naszych rodzicow rowniez ze slubu oraz podziekowanie ze to dzieki nim jestesmy na swiecie i teraz bierzemy slub. Bedzie podklad muzyczny i napisane komentarze, ktore ktos z nas bedzie czytal :)

Ewelina_Michal ale mnie nastraszylas z tymi dodatkami i ich roznorodnoscia w sklepach :? Nawet sie tym jeszcze nie interesilam...ale na szczescie nie bede miec rekawiczek bo moje raczki krotikie to rekawiczki by je skrocily namaxa.

Aniutek bukiet z kali jest przesliczny, mnie rowniez sie bardzo podoba a jak powiedzialam tesciowej ze chce miec z kali to zaczela na mnie dziiwnie patrzec ze to grobowe kwiaty i na nieszczescie, ale mam ja gdzies i jak mi nic innego w oko nie wpadnie to beda kalie :mrgreen:  Zreszta juz to powiedzialam Grzesiowi i powiedzial ze moge robic co mi sie podoba i nie patrzec na matke jego
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2474 dnia: 26 Września 2006, 12:27 »
Cytat: "AndziaK"
Niestety ale wszystko co ŚLUBNE jest automatycznie 2x droższe: fryzura, bukiet, makijaż itd.

niestety tak jest :( u nas np. czesanie okazjonalne kosztuje 50 zł, a ślubne 80 zł + 30 zł probne..czasem warto się nie przynawać..


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2475 dnia: 26 Września 2006, 12:32 »
Cytat: "anusiaaa"
jak powiedzialam tesciowej ze chce miec z kali to zaczela na mnie dziiwnie patrzec ze to grobowe kwiaty i na nieszczescie


No Anusiaaa nasze teściowe to chyba są takie same. Ale tak jak pisałam guzik ją to obchodzi i powiedziałam jej że róże, lilje, gożdziki i pozostałe kwiaty tez są dawane na groby więc ja będę miała kalie i już !!!



Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2476 dnia: 26 Września 2006, 12:35 »
Cytat: "oosta"
czasem warto się nie przynawać..


Masz rację. Ja chciałam iść nawet do mojego salonu w Chrzanowie do pana Pawła i zobaczyć co mi zrobi na głowie, tak na próbę. Ale jak dowiedziałam się ile on krzyczy za zwykłe wyprostowanie włosów  :shock: to nawet nie chcę myśleć co będzie z fryzurą ślubną.
Może moja Wiesia mi coś poradzi :(



Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2477 dnia: 26 Września 2006, 12:37 »
No własnie tylko jak wytłumaczyć komuś ze sie chce bukiet z kalii na imieniny?? a co z butonierkami i bukietem dla swiadkowej? nochyba zeby to trzasnąć w 3 róznych kwiaciarniach! haa moja mama i babcia i ine ooby tez ,że kalie i lilie to na grób i w ogóle!A co tam moja decyzja one za to nie płaca wiec spoko! Mi sie podoba i TYLE! Zresztato jest jakaś inna odmiana niz te grobowe!A rózoze tez sie nosi na grób  i sa na pogrzebach a maja je w bukietach!
No ale jak tu sie tez nie przyznac,ze to fryzura taka okazjonalna a potem przytargac sie z welonem??To i tak policza tak samo!

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2478 dnia: 26 Września 2006, 12:38 »
Cytat: "AndziaK"
do pana Pawła i zobaczyć co mi zrobi na głowie, tak na próbę

kolezanka była u niego (tak myśle, ze o nim piszesz)..nie była zadowolona..on ma swoją wizję i niestety jej ona nie podeszła :(


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2479 dnia: 26 Września 2006, 12:39 »
a a propo cen to z tego co widze wiele zalezy od regionu. ostatnio koleżnka pomagała znajomwej wybrać bukiet. taki bardzo skromniutki i prosty koszotwałm około 150 złoty natomias ceny tych takich lekko zwisających...zaczynały sie od 300 złotych. natomias jak ostatnio byłam w kwiaciarni w Otmuchowie to akurat przyszli ludzie odbierac bukiet...kosztował 80 złoty...zapytałam ile kosztuje taki już ze zwisajacymi kwiatami, i tego typu udziwnieniami to pani powiedziala ze to zalezy od kwaitów ale ceny maksymalne to 150 złoty. takze ogromna różnica.
moja znajoma kupiła kwiaty na bukiet, dekoracje itp na giełdzie kwaitowej, zapłaciła duzo mniej bo tam jakies róże wychodziły nawet po 40 groszy a kwiaciarni zapłaciła tylko za "wykonanie". sporo zaoszczędziła.

a wiecie co za mną ostatnio chodzi....... dwa bielutkie gołąbki albo balony puszczone w niebo przed kościołem. wiem, może to troche już przesadzone ale jakoś strasznie mnie na to naszło. nie wiem ile taka przyjemnosc może kosztowac. ktos sie orientuje?


Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2480 dnia: 26 Września 2006, 12:42 »
Cytat: "Ewelina_Michał"
dwa bielutkie gołąbki (...)nie wiem ile taka przyjemnosc może kosztowac. ktos sie orientuje?

u nas flaszeczka ;)


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2481 dnia: 26 Września 2006, 12:43 »
moja kolezanka miała gołabki ale Ci powiem,że miała stresa jak je wypuszczali bo ciągle sie bała ze jej zostawia przykra niespodziankę!Bo wiem,ze u znajomej tak było! to jest troszke ryzykowne!
Matko 300 zł za bukiet no to juz gruba przesada aż sie zaczynam bać!
Ja swojej wizji fryzury jeszcze nie mam zreszta i tak nie bedzie za bardzo widac pod welonem!Ale chce jaką  prostych włosków upiecie jakos fajnie sterczace! Bo za kokami takimi mega eleganckimi to nie przepadam!

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2482 dnia: 26 Września 2006, 13:01 »
Gosiu chyba wiesz o którego Pawła chodzi. Rzeczywiście ma dziwne pomysły czasami, ale Wiesia (jego pracownica) jest naprawde w porządku. Zawsze do niej jeżdżę. Mój R. do Uli i napewno ona bedzie go scinać/czesać na ślub (hahaha jak to fajnie brzmi: czasanie dla faceta :))
Mój R. uwielbia jak mam rozpuszczone włosy, kucyków i koczków nieznosi, ale to chyba najwygodniejsze na wesele a nie rozpuszczone włoski.

Co do gołąbków to się nie orientuję niestety, ale ja ogólnie boję się ptaków więc u nas to odpada no i to "ryzyko".  :mrgreen:



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2483 dnia: 26 Września 2006, 13:05 »
Ania (Andzia), a czy jak obcina Cie Wiesia, to jest taniej niz jak Paweł obcina:?: on bierze 50 zł..ja tez mam swoją fryzjerę i chyba ona mnie będzie czesać do slubu..

Ania druga (Aniutek) ja tez nie przepadam za kokami, ale wzyscy mi mówią, że mi w koku dobrze..myslę, że włosy bedę miała spięte, ale bardziej w jakiegoś kucyka..


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2484 dnia: 26 Września 2006, 13:08 »
Cytat: "oosta"
Ania (Andzia), a czy jak obcina Cie Wiesia, to jest taniej niz jak Paweł obcina:?: on bierze 50 zł..


Ona bierze 35-40 za obcięcie i wymodelowanie, on tylko za wyprostowanie 30 zł. Wiesz on Mistrzu a Wiesia nie choć tez ma jakieś dyplomy :)

Ja rozpuszczonych nie mogę mieć, bo są proste tylko do czasu, potem się "kręcą" i robi się siano :(



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2485 dnia: 26 Września 2006, 13:10 »
Cytat: "AndziaK"
Co do gołąbków to się nie orientuję niestety, ale ja ogólnie boję się ptaków więc u nas to odpada no i to "ryzyko".

czy az takie ryzyko..kupa jest na szczęście :) tak mówią, więc pewnie wróży szczęscie w małżeństwie..


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2486 dnia: 26 Września 2006, 13:13 »
Cytat: "oosta"
kupa jest na szczęście


Hahahaha jak to świetynie zabrzmiało. No tak, zgadza się ale to "szczęście" zostawi plamę i zapaszek i dopiero będzie kiszka. Hahaahaha ale mnie rozbawiłaś :)



Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2487 dnia: 26 Września 2006, 13:24 »
Słuchajcie, nad morzem mojego znajomego obsrakała mewa a po roku czasu wygrał..... TOYOTE  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  Wiec jak najbardziej kupa jest na szczescie ;)

A propo gołabków, moj ojciec hoduje pocztowe gołebie :) Ale jakos srednio mi sie ten pomysł podoba, jestem pewna ze bede zestresowana a tu jeszcze gołebie wypuszczac i zeby nie obsrakały nikogo ;) Mozna ewentualnie od rana nie dac im jesc ;)

Aniutek Bukiecik przepiekny  :serce:  :serce:  :serce:
[/url]

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2488 dnia: 26 Września 2006, 13:28 »
:hahaha:    :hahaha:    :hahaha:    :hahaha:  
Dziewczyny zaraz chyba pęknę ze śmiechu. Te kupki tak mnie bawią, że chyba do końca dnia będę się śmiała na około głowy :)
 :hahaha:    :hahaha:    :hahaha:    :hahaha:



Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #2489 dnia: 26 Września 2006, 13:34 »
no ja rozpuszczonych włosów tez miec nie moge- bo moje włosy chociaz je prostuje i tak nie są super proste . po2. za godzine y mi sie powywijały! Mi tez jest lepiej w spietych włosach!I chce coś w rodzaju koka ale nie takieko kreconego czy coś tyljko jakoś fajnie pupinanego! coś w tym stylu!!!



a co do gołabków chociaz to na szczęscie to ja dziekuje za taka niespodzianke na twarzy, na welonie czy na sukience!