Dziewczyny nie trzeba sie glodzic, aby schudnac, czy utrzymac zgrabna sylwetke. Tzn ja znam takie co to nie jedza nie pija a zyja...
Ja stosuje sie do kilku prostych zasad i utrzymuje ta sama wage, czasem waha sie +/-5kg
1. Pije dużo płynów, przeważnie wody lub soki naturalne z mala zawartoscia cukru. woda zapycha troche żołądek, szklanka wody przed posilkiem ( potem mniejobiadku wchodzi)
2. Jadam 5 mniejszych posilkow, zamiast 3 duzych, kolacja jest namniejszym posilkiem i nie jadam poznije niz 22:00
3. Jadam duzo warzyw i owocow, ale nie zapominam o miesku. Jak zglodnieje to podjem sobie jabluszko albo banana.
4.regularne cwiczenia duzo daja. Nie cwicze wiele, ale reguularnie, nawet 15min stepera dziennie daje rezultaty.
No i najwaznijesze... unikam napoi alkoholowych bo to puste kalorie, piwo tylko czasem, bo po piwie zazwyczaj wzdyma mi sie brzusio i zaczynam duzo jesc, zazwyczaj bilard w olimpicu + piwo konczy sie w mackwaku
Moja filozofia to jesc na co ma sie ochote w rozsadnych ilosciach, troche ruchu i wcale nie trzeba jadac jak krolik wcinac salate zeby byc szczuplym. Diety sa przereklamowane
