powiem Wam, że z pewnych źródeł wiem, że załatwienie tej poradni to luz blues:D,. ale jak będziemy mieli własne doświadczenie to dopiero opiszę:). Bo ja jestem bardzo cięta na pewne rzeczy i słuchanie o kalendarzykach jako metodzie anty, jakoś mnie denerwuje, bo jestem zdania że jak ktoś ma rozregulowany cykl, albo problemy hormonalne to kalendarzyk jest zawodny i tyle:P. Żeby nie było, iż jestem przeciwniczką naturalnych metod:D, uważam że jest to super sprawa przy staraniu się o dzidziusia:D. Jednak ginekologiem nie jestem, to się nie wypowiadam.
Te panie w poradniach też w większości nie mają pojęcia o medycynie, ginekologii, układzie hormonalnym, a gadają swoje - bo słyszałam już wiele ciekawostek, które podnoszą ciśnienie;). Tylko co zrobić, jak ktoś musi przyjmować hormony ze względów zdrowotnych? nie leczyć się , bo to grzech? No, dlatego szukałam kompromisowej poradni, bo jak pisałam wcześniej, zaraz mi się na usta cisną nieciekawe pytania:P