[Wercia]

Mariolka czyli prezent trafiony

[Maja]

Najważniejsze, że dziecko zadowolone

jestem
chciałam się tylko pochwalic,że Marcelek woła juz siku do kibelka i woła całym zdaniem do mnie:SIKU NA STOJĄCO!!

[Aneczka 7]

Gratuluje Marcelkowi i Tobie!! Zobacz jaki on jest już duuuży! Jeszcze niedawno w papmpersie biegał a teraz proszę!! Jeszcze go tylko podszkolić w trzymaniu instrumentu rączką!!

[asiek]

super wiadomość!!!!!
Gratulacje!!!
Czyli i na Marcelka przyszedł ten moment
Pozdrowionka i wesołych świąt!!!!

Mariolka mialam chwilowy przestój na forum ale jestem już powrócona i pomyslałam sobie od razu jak stoisz w sklepie w mega kolejce do kasy a Marcel sie dre na cały sklep "SIKU NA STOJĄCO!"

na razie mi to nie grozi
bo na większe eskapady po sklepach ma zakładaną pieluchę.w końcu zima...

[merkunek]

No i dobrze, bo w razie W to nie bardzo mozna wystawić co nieco na zewnątrz

Marcel dostał ode mnie taki telefon komórkowy z FP
normalnie śpi z nim
a ja nawet nie mogę wziac do ręki, bo sie drze i mi zabiera i kładzie koło siebie
a chciałam tam wprowadzić mój numer telefonu,żeby dziecko nauczyło sie na pamięc nr telefonu do domu
ale na razie nie da razy

[merkunek]

he, he, he mamuś szczęśliwy jest ot co! Kuba śpi z każdą nową rzeczą nawet jak jest duża

[martulka]

Super, że Marcel już sika jak mężczyzna. Nasz Wiktor jeszcze nie chce. Też na dłuższe wyjścia zakładam mu pampersa, ale on nie chce się w niego załatwiać. W piątek byłam w realu, a Wiktor do mnie, że chce siusiu. Ja mu tłumaczę, że ma pampersa i może siusiać, a on, że nie. No i musiałam z nim lecieć przez cały sklep do toalety i tam dopiero się załatwił.
Mój brat też spał z wszystkimi nowymi rzeczami. Raz nawet spał z nartami. W nocy moja mama próbowała mu je wyciągnąć z łóżeczka, a on przez sen je złapał.

[jagodka24]

no wiecie co zabierac dziecku narty z łóżka?
ja nie wiem co to za rodzice 

[liliann]

właśnie...

hahaha...

[Wercia]

Mariolka wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku dla Waszej 3 

[KAHA]

[agusia1213]

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę wam zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i w okół pełno życzliwych ludzi.

[*Ewelina*]

Święta te na świecie całym,
niosą miłość, dużym, małym.
Niech więc cząstka tej miłości,
i u WAS  też zagości.
Spokojnych, zdrowych,
wypełnionych ciepłem Świąt Bożego Narodzenia

dziękuję dziewczynki
ja również wszystkim życzę zdrowych i wesołych świąt Bozego Narodzenie

Mariolka a jak się ma odliczanie do @?
a może juz sprawa nie aktualna

[topyciu]

Życzeń dla Was mnóstwo mamy,
że ich zliczyć nie możemy sami;
więc podajemy pierwsze z kraju,
by Wam żyło się jak w raju;
by w Wigilię u rodzinki
wszyscy mieli fajne minki;
by przy stole chciał zagościć
pakiet zdrowia i miłości
i u wszystkich był tak mocny
by pozostał całoroczny.
Życzą Marta, Tomek, Wiktor i Oskar

[Aneczka 7]

Mariolka i ja Wam życzę wszystkiego najjjj:

Jak obyczaj stary każe,
według ojców naszej wiary,
pragnę złożyć Wam życzenia,
w dniu Bożego Narodzenia.
Niech ta Gwiazdka Betlejemska,
która świeci Wam o zmroku
zaprowadzi Was do szczęścia
i radości w Nowym Roku!

[/b][/font]

Miłych świąt !!!

jeszcze raz dziękuję wszystkim ciocim, ktre o nas pamiętały  za zyczenia
pozdrowka

Mariola co tak sucho i pusto? Jesteści w Gdyni? Czy Szczecinie?

A jak Mikołaj??? I mój ulubiony Marcelini?

a my jesteśmy w Szczecinei nadal
niestety dziecko mi sie pochorowało.
własnie byłam w aptece i wydałam ponad 80zł na leki
u lekarza nie byłam, bo jak pomyślę,że na wyjeździe mam sie prosić babkę w recepcji, aby mnei umowiła na wizytę, a ta mi focha strzeli i każe przyjśc pod gabinet i kilka godzin czekac  z dzieckiem, aż może ktoś z umowionych pacjentow nie przyjdzie i będzie okienko, to zrezygnowałam.
Nie wiem czy tak jet wszędzie w Szczecinie, ale ja tak trafiłam akurta na Łukasińskiego i mam awersje...
ale poprosiłąm babkę w aptece o sprzedanie mi Eurespalu(jest na receptę-a ja nie miałam) i babka mi sprzedała.To jestem zadowolona.
Mały nie ma gorączki:
po prostu katar, kaszel i skarżył sie z rana na bol brzucha, ale to pewnie z tego,że 3 dni dosłownie nic nie je
a juz jak doszedł bol gardła, to juz rewelka dosłownie
wystarczyło skupisko ludzi w chacie na święta, było 10 osob i kicha

wyobrazam sobie jak to jest w przedszkolu, chyba non stop zwolnienia...?

[Wercia]

Zdrówka życzymy Marcelkowi 
Ja też sie właśnie obawiam co będzie jak Mieszko pojdzie do przedszkola.... mam nadzieję że nie zacznie chorować non stop...

[merkunek]

wyobrazam sobie jak to jest w przedszkolu, chyba non stop zwolnienia...?

Hmmmm, u nas (ODPUKAĆ) nie ma chorób, dzieciaki jakoś mało chorują, ale to pewnie tak akurat wyszło...

Zdrówka dla Marcelka!!!!!!!

[liliann]

dlatego czasem prywatne jest lepsze, bo jest mniej dzieci w grupie...
to tak na marginesie...

mojej psiapsiółki córka od początku przedszkola przerobiła już zapalenie skrzeli x 2, angina x 1, zapalenie układu moczowego x 2;
do tej pory to dziecko nigdy antybiotyku nie widziało...
a od września wyjadła tyle, że szok...
psiapsiółka jest więcej na zwolnieniu jak w pracy...

dlatego czasem prywatne jest lepsze, bo jest mniej dzieci w grupie...

oj myslę,że to zależy
głownie od podejścia dyrekcji i opiekunek
bo często rodzice myslą,że jak prywatne ,czyli płacisz i wymagasz, to mozesz chore słać do pzredszkola i nikt nie ma prawa ci dziecka nie przyjąć...
bo tak często jest