[anusiaaa]

Ło bidny Marcelek  

Mam nadzieje, że się szybko wykuruje

[liliann]

Mariol to zależy jakie przedszole...w tych, do których bym Ewę posłała jest zakaz przyprowadzania chorych dzieci...
jak w każdym publicznym przedszkolu
co nie zmienia faktu, że rodzice potrafią sie chwalić, że przemycili dziecko z katarem...bo i takich durni widziałam;

ale mi chodzi o kwestię liczebności dzieci...
wiadomo, że im więcej osób na małej powierzchni, tym większe ryzyko inekcji czy nabycia nosicielstwa, to już dawno udowodniono...

dlatego jest tak jak pisałaś - święta + 10 osób w chałupie + słabsza immunologia dziecka z racji wieku = infekcja

a poza tym był tam syn siostry-przedszkolak z lejącym się katarem z nosa
dodoatkowo to mnie wqrza to,że ludzie to cholera przy kaszleniu nawet ust nie potrafią kulturalnie zasłonić.cherla to i pluje, smarka na wszystkie strony
ja jestem taka,ze jak wiem,że chora to ci w gości nie polezę do nikogo z dzieckiem.A jak juz to sie z daleka trzymam i nei podłazę nawet do niego...

[liliann]

cóż Mariola ludzie nie myślą...niestety...
przykłady mam w rodzinie...daleko szukać nie muszę...

[quoteprzykłady mam w rodzinie...daleko szukać nie muszę...][/quote]wiem...wiem...

[Aneczka 7]

Mój junior choć chodzi do przedszkola od września dopiero raz był chory i w pażdzierniku nie puściłam go na 3 dni bo miał katar i kaszel (nawet nie byłam u lekarza). W żlobku było gorzej. Zaszczepiłam go na co tylko się dało (nie na grypę) i pije actimele. Różnie się mówi o nich ale póki co juniora omijają choróbska. A jak były u niego jasełka to dopiero był widok schorowanych dzieci. Koncert kaszlu normalnie!! I gile do brody! I takie dzieci przyjmują... Ręce opadają
Więc różnie to bywa. Moja jedna kumpela podobnie do mnie na choroby nie narzeka. A następnej córcia raz na 2 miesiące chora.. Więc Mariola gratuluje negocjacji w aptece i szybkiego powrotu do zdrówka Marcelkowi życzymy.
A był u Was ktoś przebrany na gwaizdora??

A był u Was ktoś przebrany na gwaizdora??

jakoś nikt nie pomyślał...
zresztą chyba tylko moj by musiał

byłam dzisiaj z marcelem jednak w przychodni
dostał antybiotyk
a bo jakos kaszel mu nei przechodzi
do tego kaszle, najgorzej w nocy
lekarka stwierdziła,że mu ten katar tam zalega

[Wercia]

Marcelku zdrówka Ci życzymy 
Mariolka wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2009 życzymy Waszej 3 

[KAHA]

Szczęśliwego Nowego Roku  !!!

[asiek]

Mariolu,zdrówka!!!!

No i:


¨)
•*´¨)
¸.•*´¨)
´ (¸.•` * ¸.•´¸.•*´¨)
..\~~~~~/.....\~~~~~/
...\~~~~/.......\~~~~/
....\~~~/.........\~~~/
.....\~~/...........\~~/
......\~/.............\~/
.......||...............||
.......||...............||
.......||...............||
..../****\........../ ****\


Dużo radości dnia codziennego,

spełnienia marzeń co do jednego.

Miłości takiej, że świat nie widział,

zdrowia takiego, co nikt nie słyszał.

Pieniędzy tyle, że nie wiesz ile,

a wszystko to w radosną chwilę.


 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 


_$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$
$$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$
$$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$
____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$
___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$
__$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$
_$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$
$$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$
_________$$$$_____$$$$__$$$
________________________$$


daj znac do kiedy jesteś i może się uda spotkać??

[martulka]

Zdrowia życze Marcelkowi i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla całej rodzinki

[asiek]

jak Marcelek???
I gdzie jestes?
W szczecinie czy u siebie??

Witaj Mariol w Nowym Roku! Oby Ci dzieć nie chorował, a jeśli już musi to błyskawicznie i bezboleśnie. Buziaki dla Was

[Wercia]

Marioluś gdzie jesteście? 

my już od piątku jesteśmy w Gdyni
Marcell lepiej.Antybiotyk zadziałał.marcel juz nie kaszle i katar w sumie przeszedl
ale na razie ma kwarantannę i siedzi w domu.Niech wyzdrowieje do końca...Ciągle słyszę,że kogoś dziecko jest chore, albo w szpitalu...albo coś

[merkunek]

No to dobrze, że lepiej mu, niestety jakiś pogrom dzieciowy nastał, ech...

Dużo zdrówka dla Marcela!

dzięki...

Tak, u nas to mój maleńki kuzyn w szpitalu z zapaleniem płuc wylądował. Aż mnie zmroziło na wieść o tym. Jest starszy od Mariki o 3 tygodnie. Niemniej już dobrzeje, czego i Twojemu pierworodnemu życzę.

już jest dobrze, tylko trzeba teraz uważać  na duże skupiska ludzi...unikać supermarketów, autobusów itp
jeszcze dzisiaj posiedzę z nim w domu, ale tak mi go żal,bo on taki zywy i codziennie musi być na dworzu
i strasznie chce wyjśc

Prezes wielkiej korporacji pyta sie swoich pracownikow co kupili sobie za 13-a pensje. Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupil za 13-e?
- Nowiutkie Audi A8.
- A reszte?
- Ulokowalem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydal 13-e?
- A kupilem uzywanego Poloneza...
- A reszte?
- Wrzucilem na ksiazeczke oszczednosciowa.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupil za 13-e?
- Kapcie.
- A reszte?
- Babcia dolozyla.

[KAHA]

Tia...smutna prawda....

[asiek]

dobry kawał....

Mariolu,dobrze,że Marcelek lepiej.
Masz racje - wielkie skupiska ludzi są niebezpieczne.Ale czasem się niestety nie da..(

Pozdrwiam gorąco!!

[Wercia]

  Mariolka ty zawsze cosik fajnego znajdziesz..

[Maja]

Mariolka, normalnie chyba szefowi wyślę - ja 13 nie dostałam i od razu mi się przypomniało jak zaniosłam do podpisu  pita za pracowników takiego rocznego, szef bierze i pyta
- a za co ja takie małe podatki płacę ?
- za pracowników szefie, ma Pan tanią siłę roboczą - odpowiedziałam

wiem, wredna jestem

dzisiaj byłam u fryzjera pofarbować włosy
juz jestem bielsza blondyna
teraz ide sobie brwi wyregulować

[merkunek]

Pokaż się bielsza blondyno

[martulka]

No właśnie pokaż się bielsza blondyno

[Maja]

Mariolka się na Pamelę robi