aha no i się pochwalę z wagą
otóż pytałam się lekarki czy to prawda,ze z bliźniakami musze przytyć te 20-30kg?zważywszy,że z marcelem przytyłam prawie 30kg i 20 kg nadwagi mi zostało
otóż nie.
na chwilę obecną ważę ok 4 kg mniej niż waga początkowa ciazy, czyli to z jakim wynikiem zaczęłam.
Bo dziwiły mnie spadki wagi, zwłaszcza,ze ja nie wymiotuję, bo inna sprawa przy wymiotach.Wiadomo,że tracisz, bo co zjesz to zwrócisz...
a jestem już w 13 tc. i nic nie przybrałam ,a wręcz schudłam.
lekarka powiedziała,że jesli miałam taki nadmiar przy pierwszym, a będę się pilnowac z dietą, to ciąża może brać z zapasów jakie mi zostały. Powiedziała,że ważne abym od drugiego trymestru jeśli nie przybieram, ale ważne by nie tracić na wadze już
Bo może być tak,że organizm korzysta z rezerw.
Mam nadzieję,ze tak będzie.
Zważywszy do tego,że mam bardzo dobre wyniki z krwi.A dzieci dobrze przybierają na wadze, dokładnie wg Om mają wymiary i termin porodu
Wiadomo,że cos tam przybędzie mi bo to w końcu 2 dzieci, wiec nawet jakby były mniejsze to i tak ze 2500g razy 2, dwa worki owodniowe,2 razy wody płodowe, pępowiny, łożysko, piersi z pokarmem itp
to musi podwójnie parę kg ważyć
ale bardzo uważam,żeby się nie roztyć jak prosiak.nie jem słodyczy. Prawie wcale.Wiadomo skosztuję czasem tego, ale nie obżeram się.
i staram sie jeść dużo owoców.Jak ma na cos chętkę, to łapię za jabłko