Mariolka, przeczytałam, że twój synuś nie chce smoka i przyszło mi do głowy, ze może w związku z tym butli nie lubi...wspomniałam już o moim bracie, on też butlę ledwo trawił i trzeba było mu tak ledwie ledwie ją do buziaka wkładać, nie za głęboko, bo inaczej miał odruch "bleee"...