Na szczęscie Marcelek już zdrów.Więc dzisiaj byliśmy na szzczepieniu.Nawet nie było, aż tak dużo krzyku.Nie wiem czy inne mamy tak mają,ale Ja się chyba tego szczepienia bardziej "boją" niż dzieciaczki.Też tak macie?I mam pytanie do mam, które karmią swoje maluchy mlekiem modyfikowanym.Jakiego mleka używacie?Bo Ja do tej pory NAN firmy Nestle, ale mój Mały jakiejś wścieklizny dostaje na widok butelki z mlekiem.Z herbatką nie.Ale jak tylko wezmę do ręki butlę z mlekiem, to mi się rzuca na rękach jak oszalały.Może zapach tego mleka go tak denerwuje?Nie wiem?