Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4061253 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41280 dnia: 10 Maja 2016, 20:00 »
Dziewczyny a u mnie chyba problem alergiczny - wczoraj wieczorem Klarce wysypalo brzuszek, takie male krostki, nie przejęlam się, bo co jakis czas coś jej wyskoczy, zaraz zniknie, ona się nie draie, luz; dzisiaj rano krostek bylo trochę mniej, poranna drzemka ok, a potem worcilysmy z parku i jak zwykle ok.15 chcialam ja uśpić, to tak sie zaczęla masakrycznie drapać po brzuszku, strasznie ją swędzialo :-/ i nie zasnęla wcale, cale popoludnie mega marudna, po kąpieli posmarowalam jej brzuszek alantanem plus, dalam lyżeczkę wapna i wreszcie teraz padla; za to zauważylam że trochękrostek jest też na pleckach i nożkach...
Nie jesteśmy alergikami, Klara wszystko normalnie je, nie jadla wczoraj ani przedwczoraj niczego innego niz zwykle - NICZEGO, na slonko brzuszek i plecki wystawione nie są, buzia pokremowaną mustelą...no i zastanawiam sie od czego to może byc, proszku nie zmienialam, żadna zmiana w naszym życiu nie zaszla; Jedyne co mi przychodzi do glowy, to jogurt naturalny - zazwyczaj je z bakomy albo danona albo lidlowy, a w poniedz. kupilam w biedronce i zjadla ten biedronowy, choc mniej chętnie niż zwykle, myślicie że jogurt biedronkowy może byc tak bardzo rozny od tych pozostalych? bo juz nic innego nei przychodzi mi do glowy...
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41281 dnia: 10 Maja 2016, 21:54 »
A to nie potowki?
Lene wczoraj wysypalo od tego goraca. Cala mokra byla jak ja wyciagnelam z fotelika ::)

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41282 dnia: 11 Maja 2016, 00:13 »
Emma a może jakieś uczulenie na pyłki, teraz dużo różnych drzew pyli :-\


Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41283 dnia: 11 Maja 2016, 04:56 »
Tylko to na pyłki bardziej chyba powoduje problemy z drogami oddechowymi. Ale mogę się mylić.
Dominikowi taki krostki wyskakują czasem na pośladkach. Też chodzi i się drapie a mnie coś trafia bo się boję powrotu owsikow ;-) też nie wiem od czego to..

Mój mały zaczął 5 tydzień przedszkola. To rekord nad rekordami. Odpukac!

Dziewczyny, czy tran podajecie przez cały rok? Skończyła mi się butla i nie wiem czy kupować kolejna czy dać mu odpocząć heh. Tran mamy z witamina D3... czy to nie będzie za dużo, witamina z tranu i ta wytworzona naturalnie

Póki co małego nie smakuje niczym.


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41284 dnia: 11 Maja 2016, 07:35 »
Ja tran tylko zimą, ale teraz np omegamed daję, a tak to cały rok wit d samą. Za poleceniem pediatry.

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41285 dnia: 11 Maja 2016, 07:58 »
My tranu nie podajemy ale jak kiedyś dawaliśmy to normalnie wit. d też.
5 tygodni to niezły wynik :)




Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41286 dnia: 11 Maja 2016, 08:48 »
Ja podaję tran i już nie daje teraz wit. D oprócz tego.



Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41287 dnia: 11 Maja 2016, 11:13 »
ja daję Klarce caly czas wit. D z kwasami DHA - taka kapsulka do wciskania do buzi

z tym uczuleniem to w nocy widzialam że trochę ją swędzialo, dziś rano znowu alantan plus i wapno, zobaczymy co będzie...na razie postanowilam jej nabial ograniczyć, choc nie wiem, czy to ma sens...

Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41288 dnia: 11 Maja 2016, 11:53 »
My kupujemy tran mollers i on niby ma 100 % witaminy D3 tzn dziennego zapotrzebowania na nią. I zastanawiam się czy jeśli dalej będę dawała tran to czy nie będzie za dużo  witaminy D3 miał? W sumie z tranu oraz tej naturalnej?


Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41289 dnia: 11 Maja 2016, 12:28 »
Dziewczyny a ja po kolejną poradę  ;D

Ninka skończyła 9 miesięcy i czas już najwyższy żeby nauczyła się sama jeść, chociażby przekąski. Tylko jak ją tego nauczyć? I od czego zacząć? Pokroiłam jej kiedyś banana w malutkie kawałeczki, ale w ogóle nie chciała tego dotknąć ;) Wsadziłam do buźki - wypluła ;) Chrupka jak dostanie do ręki to je, a jak pokroiłam go w cząstki i położyłam na tacce to wyrzucała na ziemię ;) Ona nie ma takiego odruchu żeby zbierać coś i wkładać do buzi... zabawki/buciki/paczkę chusteczek? jasne! ale jedzenie w cząstkach czy paproszki na podłodze - nie. Oczywiście nie chcę żeby zjadała paprochy  ;D ale chcę tylko pokazać, że ona w ogóle nie ma takiego odruchu :) Łapie w paluszki pięknie, ale ogląda, przekłada z rączki do rączki i wyrzuca.

I co mogę jej dawać na początek? Chcę w ogóle jej trochę dietę rozszerzyć, ale jakoś mi nie idzie ;)

Może też macie jakiś patent na naukę jedzenia łyżką? Czy to za wcześnie?

Każda rada na wagę złota :)
« Ostatnia zmiana: 11 Maja 2016, 12:30 wysłana przez Mysikróliczek »

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41290 dnia: 11 Maja 2016, 12:32 »
Usiądź przed nią, weź np. banana i jedz. Niech patrzy na Ciebie. Mój tak zaczynał, zabierał mi :)

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41291 dnia: 11 Maja 2016, 12:34 »
My kupujemy tran mollers
Przemyśl sobie dobrze swój wybór. Już była rozmowa na temat tego tranu w tym wątku. Zawiera rtęć w zawyżonych dawkach
http://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2305.40200



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41292 dnia: 11 Maja 2016, 13:30 »
Hm.A takie siateczki do jedzenia? Ja w nich na początku dawałam banana czy jabłko i sobie sama memlala.
Nauka jedzenia łyżeczką? Jak karmiłam ją łyżeczka to druga dawałam jej żeby sobie dłubala w misce.sama łyżką zaczęła jeść zupełnie niedawno, a i tak często się kończy na wybieraniu ręką ;-)


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41293 dnia: 11 Maja 2016, 13:34 »
Mysia, próbuj wszystkiego :-)

U nas też nie było odruchu wsadzania do buzi, przez siateczkę i chrupki jadł sam, reszty nie i niestety do dziś lubi być karmiony  ::)

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41294 dnia: 11 Maja 2016, 14:18 »
Ja też polecam te siateczki na początek. U nas tak jabłka, banany, marchew były jedzone.

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41295 dnia: 11 Maja 2016, 14:41 »
Nie działa mi ten link.to jakiinny tran dajecie?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41296 dnia: 11 Maja 2016, 14:55 »
My kupujemy tran mollers i on niby ma 100 % witaminy D3 tzn dziennego zapotrzebowania na nią. I zastanawiam się czy jeśli dalej będę dawała tran to czy nie będzie za dużo  witaminy D3 miał? W sumie z tranu oraz tej naturalnej?

Witaminy D nie przedawkujesz.

Un nas ta siateczka jakos Tymciowi nie pasuje....

Mysia - co dawac...wszystko ;)Owoce, warzywa, miesko...co tam sobie wymylisz.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline malinowa__mamba

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5066
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41297 dnia: 11 Maja 2016, 15:18 »
Leo o dziwo jakoś z siatka daje rade...ale nadal dostaje gładkie bo każda wieksza grudka czy np.ziarenko ryżu konczy się bełtem...a to już prawie rok mamy...No ale co zrobię... Wczoraj dałam mu rozciapcianego banana na czubku łyżeczki...i pawik ::)

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41298 dnia: 11 Maja 2016, 15:29 »
Cytuj
Witaminy D nie przedawkujesz.
kurcze, to czemu mi gp kazała dawać młodej co drugi dzień wit d???( jest na mleku modyfikowanym ) , u nas co prawda mniej słoneczka jak w Pl ,ale ze względu na to modyfikowane to mamy właśnie tak podawać, potem mamy kupić tu w aptece w jakiejś innej formie ( nie te co mamy z polski twist off) prawdopodobnie w jakimś sprayu i też nie podawać każdego dnia.....

mysia, my mieliśmy sztućce, które Alan zaczął używać przed pierwszym rokiem , pamiętam zdziwienie kuzynek, które były na roczku i Alan sam jadł widelcem, z łyżki się mu oczywiście lało, ale widelcem świetnie nabijał.Po prostu siadałam przed nim jak go karmiłam i on miał swoje sztućce i próbować, aż go zaczęło wkurzać moje karmienie i jadł sam;-) u nas wcześniej sprawdziła się także siateczka.



Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41299 dnia: 11 Maja 2016, 15:31 »
Leo o dziwo jakoś z siatka daje rade...ale nadal dostaje gładkie bo każda wieksza grudka czy np.ziarenko ryżu konczy się bełtem...a to już prawie rok mamy...No ale co zrobię... Wczoraj dałam mu rozciapcianego banana na czubku łyżeczki...i pawik ::)
u mojego bratanka to jest spowodowane trzecim migdałem...w listopadzie usuwają
U mnie Młody dostawał do rączki jedzenie i jakoś sobie radził od początku, pewnie kwestia dziecka



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline Vivka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6224
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: maj 2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41300 dnia: 11 Maja 2016, 15:40 »
A jaki tran jest bezpieczny? Anusia czy ta koleżanka badała tylko ten Mollers? czy inne też?

Bo generalnie jak czytałam o tym tranie to niby ma bardzo dobry skład ( ale oczywiście nie było tam mowy o rtęci...)
Strach teraz cokolwiek podawać




Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41301 dnia: 11 Maja 2016, 15:59 »
Mysia Klara niedlugo będzie miala poltora roku i wlasciwie dopiero od 2-3 mies. sama tak sobie je rączką, czy probuje szućcami, wcześniej nie chciala, a ja nie nakłaniałam; dobra rada z tym naśladownictwem - dziecko wszystko chce robić co Ty, więc może faktycznie jak będzie widziala, jak Ty jesz, to pojdzie w Twoje ślady...
bądź świadoma, że samodzielne jedzenie sztućcami to masakra jedzeniowa wszędzie wokol ;-)przynajmniej u nas ;-)
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41302 dnia: 11 Maja 2016, 16:22 »
u nas alergia :/ i to chyba na slonko  :o :o

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41303 dnia: 11 Maja 2016, 17:26 »
Dzięki dziewczyny. Spróbuję ponownie z siatką, kiedyś jak próbowałam to nie chciała. Był rzut i do widzenia. Ale kiedyś też chrupek nie jadła i grudkowatych obiadów ;) Tu robimy spore postępy, bo już nie ma zwrotów ;) Co prawda jak będzie za gęste jedzenie to natychmiast paw, ale jeśli pilnuję konsystencji to i grudki przejdą (byle nie za wielkie). Malina - może i u Ciebie większy problem to konsystencja? Zwróć uwagę :)




Offline lusi251

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4193
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28 04 2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41304 dnia: 11 Maja 2016, 18:06 »
Malina ale masz delikatny egzemplarz..
nie zazdroszcze. moja je reka wszystko najchetniej mieso  :P lyzka tez probuje chetnie.. ale glownie trafia sobie za kolnierz

Offline lebara

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41305 dnia: 11 Maja 2016, 19:12 »
Malinka moja znajoma ma podobny problem z synkiem,
okazalo sie że młody ma nadwrażliwość w obrębie twarzy i w buzi. Nie lubi być dotykany po buźce i ma znaczne kłopoty z jedzeniem. Nie akceptuje nowych faktur, dlatego je papki. Nie jest w stanie przełknąć niczego pod inną postacią bo od razu jest pawik, od jakiegoś czasu chodzą na zajęcia sensoryczne i powoli powoli jest lepiej, kumpela ma nadzieje ze juz na roczek młody spróbuje swojego tortu, bo nawet był wielki problem z lekami itp.

,,Geny to nie wszystko, zdrowie i mądrość Twojego dziecka zależą od Ciebie"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41306 dnia: 11 Maja 2016, 21:35 »
Daruda, bo wid D jest też w mleku modyfikowanym, to pewnie dlatego kazała co 2 dzień.

Ja polecam Devikap, wit d na recepte za 4zł, bez recepty 7zł, w kroplach na pół roku.

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41307 dnia: 11 Maja 2016, 21:43 »
no,ale skoro nie można przedawkować, to jak ona to sobie wyliczyła,że  3 razy w tygodniu???? i przerywać lub ograniczać w okresie słonecznym????



Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41308 dnia: 12 Maja 2016, 07:35 »
Chodzi o to, że nadmiar jest usuwany z organizmu, dlatego nie można przedawkować, ale za dużo tez nie ma co. Ja nie daję dwóch preparatów z wit D naraz. Ale nasza pediatra mówi, że w naszym klimacie cały rok trzeba suplementować, nawet w słoneczne dni, dziecko nie jest całe wystawione na słońce, a to co jest wystawione, to jeszcze pokryte kremem z filtrem, to ile tej witaminy jest naturalnie...

Byliśmy wczoraj na "Bezpiecznym maluchu", pierwszy raz w naszym mieście. W sumie bardzo fajnie, ale prezentacja położnej odnośnie karmienia piersią i wprowadzania pokarmów to jakaś porażka. Babka się bardzo denerwowała, ok, ale to co mówiła... Radziła od 4 miesiąca dać dziecku trochę swojego obiadu, dawać próbować itp. WHO teraz zaleca po 6 przecież.
« Ostatnia zmiana: 12 Maja 2016, 07:38 wysłana przez selena »

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #41309 dnia: 12 Maja 2016, 10:24 »
No to faktycznie słabo. Ja idę w przyszłą środę. A były jakieś konkursy?