[milcia]

Pierwsze co "wygooglałam"
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-pasozytnicze/glista-ludzka-objawy-i-leczenie-glistnicy-jak-uniknac-zakazenia-glista_38052.html

[malgosiask]

A mój znowu ma niskie żelazo Wynik 24μg/dl gdzie norma to 65-175... Czekam na decyzję pediatry co robimy.
Już wiem skąd te zmęczenie, blada skóra, since pod oczami, krwotoki z nosa... Eh ten mój niejadek.

Patka, tylko rob w labie weterynaryjnym. Niesiesz 3 kupy z tygodnia (odstęp 2 dni) i wyniki masz w tym samym dniu lub następnym.
Leczenie jest po pełni księżyca. 5 dni chyba.

[dmonik44]

Wrrr straszne są te choroby/niedobory...ja poprosiłam o skierowanie na profilaktyczne badania naszą pediatrę i mam morfologię i mocz Natalia się ucieszy ale dopiero po 10 kwietnia zrobimy - może trochę się "dożywi" w święta

Małgosiak u nas były takie same objawy i wyszła lamblioza ....

[marcella]

Małhosiask a podawałaś kiedyś mu ferum lek w syropie. Nie powoduje zaparć i ładnie się wchłania. Adasiowi bardzo szybko pomógł.

[mon_ka98]

Nam ferrum też poprawił morfologię ale zaparcia powodował okropne...Młody miał wtedy miesiąc i nie było kupska bez czopka jak tylko skończyliśmy lek problem zaparć zniknął

Dziewczyny nasz synek od wczoraj chodzi do żłobka. czy mogę/powinnam mu coś profilaktycznie na odporność podawać? jak u Was to wyglądało?

[anulla_p]

Jak ma swoje przechorować to przechoruje choć to oczywiście nie jest regułą.  Dziewczyny nie raz pisały tu o tranie i suplementacji wit D3


Opiszę wam ciekawą sytuację bo tak mnie coś naszło
Hanka miła jakieś niezidentyfikowane plamy na skórze. Po miesiącu ( jak samo nie zeszło) poszłam w końcu do lekarza. Dostała baterię leków łącznie z modnymi teraz sterydami. Smarowałam skórę przez tydzień i NIC. Ale lecieliśmy akurat do PL więc myślę sobie, że tam odwiedzę dermatologa. W PL dostała też porcję maści przeróżnych. Tydzień i NIC. Żaden z lekarzy ani w UK ani w PL nie wiedział co to za plamy. A jeden z nich pokusił się nawet (nie ważne który ) o wstępną diagnozę w kierunku AZS.
Wywaliłam wszystkie maści i zaczęłam ją smarować zwykłym alantanem.
Po 3 dniach skóra idealnie czysta.
Nazwałam to matczyną intuicją i własnym zdrowym rozsądkiem.
Cieszę się bardzo, że nikomu nie udało się wkręcić mnie w żadną chorobę u dziecka.
Tak to czasem z tymi diagnozami bywa

[Maja]

Odnoszę wrażenie, że teraz każda wysypka jest diagnozowana jako AZS 

Lila przy zapaleniu ucha miała zdiagnozowaną alergię, refluks i przerośnięty migdał - taki pakiecik jej laryngolog na dyżurze wpisał. Mam to na wypisie z SOR więc czarno na białym.
Dziecko widział pierwszy raz w życiu. Zapewnialiśmy go, że ona nie ma objawów alergii i refluksu, migdały do tej pory ok ale nie ten się uparł i jeszcze
- albo Wy czegoś nie wiecie ablo pediatra wam czegoś nie mówi
wypisał leki min.p.alergiczne, których nie podałam, poszłam dwa dni później do poradni gdzie zmienili leki i Lila wyzdrowiała.


Nie twierdzę, że alergii mieć nie będzie albo nie ma obecnie bo to dość powszechna choroba ale do tej pory moje dziecko nie miało żadnych objawów alergii więc zakładam, że jest ok i nie mam zamiaru jej faszerować

[anusiaaa]

Jak ma swoje przechorować to przechoruje choć to oczywiście nie jest regułą.  Dziewczyny nie raz pisały tu o tranie i suplementacji wit D3

Mój gin mi ostatnio mówił, że był na zjeździe i była mowa o badaniach potwierdzających wpływ wit D3 na odporność.

Myślę, że cokolwiek byś nie podała to i tak jak ma zachorować to zachoruje, bo spotka się z nowymi bakteriami/wirami o których jej organizmowi wcześniej się nie śniło.

Rozumiem. Trzymam kciuki, żebyś się uspokoiła 
Koleżanka z córką przechodziła przez to i pierwsza psycholog stwierdziła,  że ma zespół Aspergera.
Na szczęście dwóch innych to wykluczył o.

Dzięki  
Aniu   w to nie uwierzę
Objawy Aspergera też dostrzegam, ale mam nadzieję, że to tylko kwestia mojego przewrażliwienia.
Na przykład ma obsesję na punkcie literek. Trzeba jej mówić która jest która i każe sobie pisać różne literki i zaczyna już nawet sama pisać. Alfabet po angielsku wyśpiewywała zanim zaczęła dobrze mówić.
No i z mapą to samo. Brak empatii też dostrzegam, choć ostatnio lubi się przytulać i w kółko mówi, że kocha. Może nie będzie tak źle.
Co do SI to widzę objawy zarówno podwrażliwości, jak i nadwrażliwości, ale podobno może tak być.
Podwrażliwość, bo jest ciągle w ruchu, ciągle się wierci, kręci w kółko, wszędzie musi zajrzeć, w nowych miejscach jest cała dzika (po przekroczeniu magicznej granicy 3 lat już jest bardziej ułożona, ale i tak szuka wrażeń ciągle), nawet jak ogląda bajkę, to musi choćby nogą cały czas ruszać. No i kłopoty z koncentracją, bardzo się denerwuje jak coś nie wychodzi. Za to w jedzeniu jest nadwrażliwa i wydaje mi się, że musi coś w tym być bo to nie jest po prostu zwykły niejadek.

Anulka_80 - w życiu mi nie przyszło do głowy że to co opisujesz to jakaś jednostka chorobowa  ::)Bo większość opisanych rzeczy tyczy się Nikoli, ale z wiekiem z niektórych nieco wyrosła

[MARTKA]

Miałam to samo co Chiquita napisać.
Zresztą jak koleżanką z córka przez to przechodziła to naczytalam sie o tym i większość mi znanych dzieci ma podobne cechy 

[elemelka]

Anulka a możesz, wkleić linka do tego testu?

[MARTKA]

http://www.si-poznan.pl/kwestionariusz_SI.html

Niie jestem Anulka,  ale pozwoliłam sobie wkleić test od psycholog.

anulka80 pytanie diagnostyczne- Marietka bawi się naśladowczo, tzn. udaje, ze gotuje, myje i pielęgnuje lale?? Jesli tak, na bank to nie Zespół Aspergera;)
Wiele cech wskazanych pojedynczo może się wydawać zaburzeniem, ale to jest właśnie zespół i wcale nie tak łatwo jest go zdiagnozować.
Moja Gosia, z racji mojego zboczenia zawodowego, specjalistów z naszej PPPP traktuje już jak ciocie, bo ja ciagle ją właśnie "diagnozuje na....".

No wiedziałam, że nie powinnam Wam tego pisać, bo tak napiszecie To tylko kilka kwestii, jest tego więcej.
Jeśli chodzi o jedzenie to na pewno nie każde dziecko ma takie zachowania i nie każde się wierci cały czas.
W tym kwestionariuszu wszystkie kategorie w granicach ryzyka, a w ostatniej 10/10. A starałam się nie naciągać.


Tak czy siak, musiałam odwołać jutrzejszą wizytę, bo mamy ospę   Odebrałam ja z przedszkola i Panie pokazały jedną krostę na uchu, ale już taką charakterystyczną. Lekarz potwierdził i już ma kilka następnych.

Kobietka bawi dzięki. No ale tego to aż tak nie podejrzewałam. Napisałam tylko, że widzę pewne objawy, ale tak jak piszesz pojedyncze cechy może miec każde dziecko... W każdym razie mnie uspokoiłaś dodatkowo
Co do SI jednak się nadal obawiam, że coś w tym jest i muszę sprawdzić.

[_patka_]

Lepiej sprawdzic i byc spokojna.

[milcia]

Anulka ja Cię rozumie, sama swojego czasu podejrzewałam o to Tymka, o Aspergera również.
Z wiekiem mi przeszło, choć jemu nie do końca, zrobiłam test z ciekawości w 4 obszarach ma na czerwono w ostatnim 8/10  
Idź zbadaj i dowiedź się co dalej

Anulka ja nie w sensie krytyki to pisałam. Raczej zaskoczenia jak mało wiem i ze dobrze ze wyrosła mi z tego bo w życiu nie wpadlabym na to że to mogą być objawy czegostam

[MARTKA]

W tym ostatnim punkcie wszystkie znane mi dzieci maja ryzyko. Mój tez ma 4 pkt. Twoja jest chyba młodszą, wiec tez jest to różnica.
U nas na zajęcia przychodzi dwa razy w roku psycholog obserwować dzieci i powiedzialam, ze mój ma 4 to stwierdzila, ze jest energiczny i żywiołowy. Jeszcze zapytała czy wolalabym dziecko mrukowate? 

Martka na jakie zajęcia? Twój syn nie chodzi do przedszkola to na angielski przychodzi Pani?

[MARTKA]

Chodzi na zajęcia ogolnorozwojowe dla dzieci. Maja tam zajęcia muzyczne, plastyczne, tańczą, śpiewają, grają na instrumentach itp. One są prywatne w bawialni i wlascicielki zapraszają tez panią psycholog.

Ooo super sprawa!!

[MARTKA]

Naprawdę super. Takie zzajęcia dla dzieci nie chodzących do przedszkola są świetne.  Chodzi juz drugi rok.
A psycholog zawsze coś podpowie.

Anulka ja nie w sensie krytyki to pisałam.

No wiem 

Dzięki dziewczyny. Trochę mnie uspokoiłyście. Ale po prostu muszę to z kimś skonsultować, bo już od jej urodzenia praktycznie gdzieś mi tam z tyłu głowy to siedzi, bo praktycznie od początku jej zachowania były nietypowe i inni również zwracali na to uwagę. Miejmy nadzieję, że po prostu to 'zwykłe" high needs baby i tyle Ze względu na ospę odwołaliśmy wizytę i w sumie się zastanawiam czy zamiast tego SI nie pójść z nią do 'zwykłego' psychologa na taką ogólną konsultację i później ewentualnie dalej. Może tak zrobimy.

No a od wczoraj Marietka ładnie je Ona tak często ma, że jak jest chora to zaczyna jeść 

Marta świetne takie zajęcia!

Mam do Was jeszcze pytanie dotyczące ospy. Marietka była szczepiona. Pierwszy bąbel zauważyła Pani w przedszkolu w czwartek popołudniu i do piątku rano wyskoczyły jeszcze 4. Teraz ma w sumie 6 (jeden w niefajnym miejscu zauważyłam przy kąpieli  ) i więcej się nie pojawia. Czy to jest tak, że jeśli jej nie wysypało mocniej, to już nie wysypie? Czy też może jeszcze przyjść jakiś kolejny "rzut"?

Wesołych Świąt Mamusie!!!

[kurczaczek83]

Z ospa nie pomoge. Co do Twoich obaw to moze lepiej dmuchac na zimne...

Powiem Wam że organizm dziecka jest bardzo bardzo dziwny... u Szymka wielu lekarzy diagnozowalo autyzm -niby wykluczali ale Sz. Generalnie cały czas potrzebuje pomocy psychologa. Niby nie korzystamy bo z Szymka natura to trudne ale w przedszkolu przedszkplanki zglaszaja problemy. Ostatnio zaczął chorować i zaczęliśmy go diagnozowac. .Wyszła astma i coś mnie tknelo... No i wyszły Lamblie które to są m.in. przyczyną złych wyników kolejnych badań otóż u Sz. Wyszła alergia Igg zależna na bardzo dużo produktów. M.in.gluten,ryż,mleko, soje, migdały,Jaja... generalnie masakra. Jedynymi objawami tej alergii było właśnie dziwne zachowanie Sz... brak koncentracji rozdrażnienie agresja i ew. Słabe przybiera nie ba wadze i podróżne. Robale upośledzonych jelita mojego dziecka... myślę że ma je od bardzo dawna. Tak więc nie wszystkie dziwne zachowania naszych dzieci to zaburzenia rozwoju. Czasem jak dziecko nie rozwija się prawidłowo należy szukać dalej...

[selena]

Ale jakie dziwne zachowania, czy np. napady szału są dziwne? Moje dziecko miewa napady rodem z 'superniani', ostatnio dał popis przy dalszej rodzinie i widziałam ich ogromne zdziwienie