Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4076268 razy)

0 użytkowników i 41 Gości przegląda ten wątek.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31020 dnia: 7 Marca 2014, 17:34 »
Oj ale mówimy o dzieciach... ;) i ich delikatnej skórce. Dla siebie też wlewałam kropelki czy choćby amol ale dziecku nie odważyłabym się .

Offline Paulincia:)

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31021 dnia: 8 Marca 2014, 00:09 »
Madzia jezeli chodzi o tran to roznicy w skladzie nie ma ;) jedynie dla mam karmiacych i malutkich dzieci jest tran bezsmakowy-czyli smierdzacy ryba :P :P a dla doroslych i dzieci niby od 3 roku zycia sa smakowe ;)
ja podaje mlodej smakowy(od forumek zgapilam :P :P ) i sama  bedac w ciazy takowy pije :)
moja uwielbia tran, jak mowie "chodz po  RYBKE" to lapie za lyzeczke i pedzi do mnie cieszac sie jak szalona :) :)
mysle ze tran fajnie wzmacnia odpornosc ja jesienia z jednej choroby w druga wpadalam mloda miala katar i kaszel i we wrzesniu(w sumie prawei caly wrzesniej lecialo z nosa...) i w pazdzierniku(podaje jej tran od  1 pazdziernika, ja pije od grudnia) praktycznie cala zime jestesmy zdrowe nawet jednego dnia kataru nie bylo a nie raz mialysmy kontakt z chorymi...
:*:*:*


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31022 dnia: 8 Marca 2014, 08:16 »
Mollers baby też jest smakowy, my mamy cytrynowy, ale tez śmierdzi rybą  :)
Kiedyś chyba Justyś pisała, że w składzie ten baby i zwykły to to samo, tylko ze względu na jakieś kwestie prawne nie mogą napisać, że nadaje się dla dzieci poniżej 3 lat.
A od kiedy można dawać te rybki?

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31023 dnia: 8 Marca 2014, 08:48 »
Ja na tym etapie życia Adriana postanowiłam nie podawać mu żadnych suplementów, za to co dzień przez okres zimowy pił kompocik z imbirem i cytryną. Imbir od zawsze najlepiej mnie wzmacniał :-). Na przyszłą jesień pewnie dam też tran.

Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31024 dnia: 8 Marca 2014, 08:51 »
ja kupywalam rajstopki dla Gabi w Gatta w centrum na mieszka I

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31025 dnia: 8 Marca 2014, 09:00 »
anulka, bodajże od 4 lub 6 m.ż. można podawać tran


Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31026 dnia: 8 Marca 2014, 09:04 »
anulka, bodajże od 4 lub 6 m.ż. można podawać tran
tran podaję, ale chodziło mi konkretnie o rybki Mollers  ;)

Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31027 dnia: 9 Marca 2014, 08:49 »
Dziewczyny do naszego wątku przekupek wystawiałam trochę zdobyczy z c&a https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=46930.msg2058122#msg2058122

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31028 dnia: 9 Marca 2014, 09:22 »
Mój synek ma ostatnio spierzchnięte usta. Dwa razy nawet po spaniu był ślad krwi, w miejscu lekkiego pęknięcia wargi. Pewnie od wiatru, oblizuje wargi na dworze, ślini się. Smaruję mu usta kremem bambino, czym jeszcze mogę?

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31029 dnia: 9 Marca 2014, 09:28 »
My smarujemy zwykłą bezbarwną pomadką  ::)

Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31030 dnia: 9 Marca 2014, 09:33 »
Ja tez bezbarwna pomadka, teraz ma Neutrogene, fajnie nawilza.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31031 dnia: 9 Marca 2014, 10:42 »
My też neutrogena jak pierzchną, jak zimno to smaruję kremem Mustela całą buzię i usta też.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31032 dnia: 9 Marca 2014, 12:21 »
Cześć :).Mam pytanie do Was , mam nadzieję że coś mi doradzicie ...
Otóż co mogę dać na kolację mojej prawie 7miesięcznej Julii?

Pytanie takie ponieważ dziecko nie chce mi pić mleka.
Jak tylko widzi butelkę zaciska usteczka tak że nawet na siłę bym nie dała rady wepchnąć jej smoczka.

Już od dłuższego czasu piła mi tego mleka bardzo mało.Myslałam że może przejdzzie,że za jakiś czas będzie ładniej piła.
A tu proszę,dziecko od paru dni nie chce w ogóle pić.
Do tego doszło że nawet na śpiocha (jak wcześniej jej tak dawałam) to się budzi i jest marudzenie.
Nawet pić soków nie chce , nie wiem czy mysli że tam jest melko czy co ... często jej wkrapiam parę kropelek aby posmakowałą że to nie mleko,ale gdzie tam.Wczoraj przez cały dzień wipiła mi tylko 50ml soku i nic więcej!A wczesniej uwielbiała soki,piła po około 150ml na dzien soku plus mleka ok 200ml.
Boje się że się odwodni.

Od trzech dni chodzi bez kolacji.A specjalnie ją przetrzymuje aby dość głodna była , żeby chociaż trochę tego mleka wypiła.I to nic nie daje.Płącz jest ...

Kaszkę daje jej na śniadanko (tyle dobrego ze chociaz to je).
Z dwa razy też dałam jej na kolację , to mleka nie chciała,a kaszke zjdała ::).
Ale nie wiem czy dwa razy dziennie mozna dawac kaszke ... no nie mam pomysłu co moge jej dawac.

Butelki sa te co wczesniej , pila z nich od maluszka.


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31033 dnia: 9 Marca 2014, 12:31 »
Ja bym dawała kaszkę też na wieczór. Ja robiłam czasem tak, że kupiłam kaszki bez mleczne i to czego nie zjadła np. zostawiła pół butelki mleka, zasypywałam kaszką i dawałam resztę kolacji już w formie kaszki już łyżeczką. Jadła aż miło. Zaczęłam tak robić bo widziałam, że jak zjadła tylko to pół butelki to dalej jest głodna.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31034 dnia: 9 Marca 2014, 14:45 »
agulla, ja od 4 m-ca daję wyłącznie kaszkę ml-ryż., nie podaję samego mleka w ogole. W dzień różne, smakowe, na wieczór smaczna kolacja bananowa. To tez mleko, tylko z dodatkiem kaszki i smakowe, więc lepsze, a wartościowo to samo. Możesz jej też podawać danie ze słoiczka, bezmięsne lub z lekkim mięskiem, np. króliczkiem gerbera czy bobovity.


Offline MARTKA

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4060
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.08.2008.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31035 dnia: 9 Marca 2014, 16:35 »
Mozesz dac budyn na mleku modyfikowanym, kupowalam smietankowy bez cukru i nie dosladzakam, zajadal z usmiechem. Kaszek niestety nie chcial.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31036 dnia: 9 Marca 2014, 16:50 »
Agata, Marietka przez długi czas piła tylko kaszki, tzn. mleko + ok. 3 miarki kaszki z butli. Mleka nie chciała, ale kaszek łyżeczką tez nie, zresztą niczego łyżeczką... tak od 8 m-cy do 1,5 roku - 3 razy dziennie - i to żeby było tylko 3 i żeby cokolwiek poza tym zjadła musiałam różne sztuczki stosować.
Jeśli je kaszkę na mleku, to nie ma potrzeby żeby piła mleko. Z braku soku się nie odwodni jeśli piję wodę. Sok niepotrzebny jeśli je owoce, powiedziałabym nawet że niewskazany, bo może się przyzwyczaić do słodkiego picia i nie chcieć pić wody.

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31037 dnia: 9 Marca 2014, 17:07 »
Budyń z torebki taki ?? 7 miesięcznemu dziecku ??? Ja bym dała kaszkę. To posiłek mleczny przecież. Mozesz rano dać ze słoiczkiem owocówm a wieczorem bez.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31038 dnia: 9 Marca 2014, 17:37 »
Aniu mala nawet mleka z kaszka nie wypije.
A wody wlasnie nie chce pic.Lyk I nic wiecej.Dluzszy czas zachecalam ja do wody, ale nie ma nawet mowy :(.
A ten sok rozrabiam z woda (bobofrut bez cukru) I to pije.
Dzisiaj wypila zaledwie 20ml I nic wiecej!


Hm to kaszke? Moze kukurydziana na noc, a na sniadanko owocowa.


A jak sie rubi taki budyn na mm ?????????
Przeciez nie mozna podgrzewac mm.


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31039 dnia: 9 Marca 2014, 18:08 »
Podgrzewać można ale nie gotować. Można zrobić. Ale ja bym nigdy nie dała dziecku budyniu z torebki tylko zrobiła sama..

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31040 dnia: 9 Marca 2014, 18:13 »
Ugotuj paróweczkę i podukaj b.drobno widelcem- dzieci to lubią, a w tym wieku już może.


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31041 dnia: 9 Marca 2014, 18:32 »
Parówkę? Dla 7-miesięczniaka?  :o Litości.

A jak się robi budyń na mm?

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31042 dnia: 9 Marca 2014, 18:39 »
Na pewno parówki bym nie podała ::)

agulla
Wpisz na necie "domowy budyń" i już masz przepis :) Np tu http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
Kukurydziana na dłuższą metę może powodować zaparcia.




Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31043 dnia: 9 Marca 2014, 18:41 »
Pewnie, ża parówkę. Mięsko już może, a paróweczki nie? Phi.


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31044 dnia: 9 Marca 2014, 18:44 »
Parówka ??? Półrocznemu dziecku ?  :o

Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31045 dnia: 9 Marca 2014, 18:56 »
http://40tygodni.pl/Od-kiedy-parowki-typu-smakusie-itp,25551,2,0
Ile ludzi, tyle opinii, wiele osób podaje parówki po 7 mż  ::)


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31046 dnia: 9 Marca 2014, 19:22 »
Mój synek ma ostatnio spierzchnięte usta. Dwa razy nawet po spaniu był ślad krwi, w miejscu lekkiego pęknięcia wargi. Pewnie od wiatru, oblizuje wargi na dworze, ślini się. Smaruję mu usta kremem bambino, czym jeszcze mogę?
moze krem bambino tak zle wplywa na usta, bo w skladzie ma wode no i oblizywanie, powietrze itp.

a czy mozna dziecku wazelina posmarowac usta? hmm, ja chyba bym posmarowala choc jeszcze takiego problemu nie mielismy...

co do parowek, to my Gabi dalismy parowke jakos w 8mz. taka z DOBREGO zrodla, 99%miesa zadnych dodatkow itp. mozna je dostac w sklepie ze zdrowoa zywnoscia.


Offline doksik86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6878
  • data ślubu: 06.09.2014
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31047 dnia: 9 Marca 2014, 19:29 »
Dokładnie, w zalezności od dziecka, w 7/8 miesiącu już sobie poradzi z paróweczką, a nikt przecież nie każe podawać tych sklepowych świństw z cyklu 7 zł/kg, tylko sprawdzone lub jak Bożena, ze sprawdzonego źródła "ekologiczne", powiedzmy. Poza tym nie narzucam nikomu, bo każdy robi jak uważa, ale dzieci przepadają za paróweczkami, a przy takim niejadku to może być sposób na apetyt.


Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31048 dnia: 9 Marca 2014, 19:40 »
Na pewno parówki bym nie podała ::)

agulla
Wpisz na necie "domowy budyń" i już masz przepis :) Np tu http://www.osesek.pl/ksiazka-kucharska-dziecka.html
Kukurydziana na dłuższą metę może powodować zaparcia.

Czasem ryżowa nie powoduje zaparć ??A kukurydziana właśnie odwrotnie?
Dzieki za przepis.


Z parówką zaczekam bo nawet nie będzie w stanie jej zjeść.Ona nie ma jeszcze ani jednego ząbka.
Co prawda chrupki zjada(ale one rozpuszczają się w buzce),a tez czasem zje ryżowe krażki dla dzieci po 6m i juz dluzej jej to zajmuje.


Dzisiaj mała wypiła tylko 20ml soku ::) , ale na szczęście dzieki babci ktora caly czas klaskała Julia wypila 110ml mleka wiec sukces.
Nie bede jej zmuszala, jak bedzie plakac to zrobie kaszke z tego melka i tyle.
Albo budyn sama zrobię.

Dzięki!


Offline BOZENA28

  • Kochać to chcieć przemierzyć cały świat we dwoje....
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3019
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #31049 dnia: 9 Marca 2014, 19:50 »
Agulla wiesz, moze po prostu daj malej czas. zglodnieje to i mleczko wypije...
moze jest "zapchana" i nie chce nic wiecej. jak moja pare dni nie je za duzo to nie wmuszam tylko obserwuje, daje duzo wody i czekam az zglodnieje.

Twoj skarb juz nie jest taki maly, ona tez juz wie czy jest glodna czy nie. mozliwe ze czuje sie najedzona przez soczki? przeciez to tez jest sycace...