a ty mówisz o tutejszej plaży ,czy gdzieś w Polsce/ ciepłych krajach?



? ja tu raczej nie puściłabym bez t shirta;-) nie trafiło mi sie przynajmniej tak,aby jechać na plażę= patrz Youghal i się opalać;-) niegdy nie byłam w stroju tu na plaży;-) aż tak odważna nie jestem;-) mimo,że na dworze czasem było ciepło, na plaży,szczególnie otwartej już jest inaczej.....
a ja tak przy okazji mam pytanko,dziewczynki pilnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!potrzebuję czapki dla Alanosa, na allegro nic mi się nie podoba, macie jakis sprzedawców lub sklepy internetowe,gdzie mogę nabyć jakąś perełkę?



?u nas zrobiło się ciepło,może za jakiś czas znowu tak będzie,bo i tak w niedzielę juz deszcz,a dzieć ma za grube czapki......zakupie więc przez neta i rodzice przyślą,co będzie na następne ciepłe dni......
p.s B@by,tak to ta farma ,którą wklejałaś u mnie....moja kumpela jednak znalazła coś fajnego też - gdzieś jak sie jedzie do Midleton jest coś ala activity centre- basen, gokarty,bla ba bla.....