Nie no, żeby nie wyszło, że Klusio brzydko wygląda

Ale ja niestety nie mam po nikim ubranek więc kupuję najtańsze czyli najczęściej gładkie bez wzorków itp. Bo w tesco są bluzeczki za 30zł a są i za 11zł i takie kupujemy. Innych sklepów tu nie mam, tylko osiedlowe małe sklepiki gdzie nie ma ładnych ubranek

A jak są to w mega cenach.
Lumpeksów jakoś nie lubie, nie cierpię wręcz. Źle mi się kojarzą no ale nie tu o tym

A na allegro też kupuję.
Na szczęście jak było u nas najgorzej w zimę to ktoś wyciągnął do mnie pomocną dłoń i pożyczył nam ubranka po swoim synku

I całą zimę klusio miał piękne ubranka!
