i fantastycznie niszczy śluzówki...poza tym wygasza stan zapalny (jak każdy steryd), ale go w żadnym wypadku nie leczy...takie zamiatanie pod dywan...
Raz na kilka lat owszem...ale nie przy każdym zielonym glucie...
Dam sobie rękę uciąć, że częste stosowania tego "cudu" powoduje częstsze nawroty infekcji w obrębie nosa...
Sterydy to świetne leki, jeśli są stosowane mądrze, ale również bomba z opóźnionym zapłonem przy nadużywaniu bez potrzeby...