[kjp83]

Może jest nosicielem? Konsultowałaś to z dr. Nagay? Szymek też jest nosicielem gronkowca. Nam dr mówiła żeby tylko uważać jak będziemiał ropny katar- wtedy może zarazić gronkowcem.

[liliann]

też miałam gronkowca tyle, że w gardle przez lata...
w końcu sam zniknął...
a jego nosicielstwo w nosie jest powszechne...
bardzo trudno go wyleczyć, bo nawraca...
najlepiej przestać robić wymazy...każdy z nas ma jakąś bakterię gdzieś...własny gronkowiec w nosie własnemu nosowi nie szkodzi...
szkodzi zazwyczaj innym...no i czasem własnym zastawkom w sercu, ale to w specjalnych okolicznościach...

ale lila pojechałaś  z nazewnictwem 

skopiowałam z farmindexu...

Aga świetny Klusek  kiedy on Ci tak urósł?

U nas w końcu po długim okresie nawracających katarów i kaszlu, nreszcie spokój, tfu, tfu obym nie zapeszyła. Zbiegło się to z 3 trójkami, które jej wyszły, więc pewnie miało to swój wpływ na te przeziębienia

[kjp83]

skopiowałam z farmindexu... Wink Wink Wink Wink

oj tam. Było trzeba nie mówić

A to prawda że prawie każdy z nas ma jakieś świństwo. Dlatego ja tego gronkowca zostawiłam w spokoju. Co mam się stresować. Większość z tych syfów mało szkodliwa, lub łatwa w tępieniu. Jak ja miałam gronkowca w ranie po cięciu dr zobaczyła antybiogram stwierdziła " to zwykła szmata uliczna była, na pewno nie ze szpitala"

[liliann]

i dobrze, że uliczna...
to faktycznie w antybiogramie widać...

[żonka]

Płoną sztuczne ognie, płynie już muzyka,
idzie Nowy Rok, stary już umyka,
więc wznieśmy puchary, tańczmy do rana,
niech los nam nie szczędzi kawioru i szampana.

[/color]

[Ewelina_Michał]

Dziewczyny czy któraś z was podawał dziecku aviomarin? My mamy przed sobą dziś ponad 2 godzinną podróż i lekarz i farmaceuta w aptece powiedzieli nam, że mogę podać rocznemu dziecku spokojnie 1/4 tabletki. I niby mam wtak w planach zrobić, bo małego choroba lokomocyjna męczy niemiłosiernie, ale jakoś boje się tego leku. Lokomotiv, który jest ziołowy nic nie działa. Nie pomaga też lekkostrawna dieta, nie słodkie picie itp... mały po 25 minutach jazdy książkowo zaczyna wymiotować. Szkoda mi go, bo na razie wzbudza to u niego niepokój i on sam nie wie o co chodzi.

Skoro i lekarz i farmaceuta są zgodni...chyba wiedzą co mówią, to może spróbuj. Po co macie się męczyć.

[Ewelina_Michał]

zaklejałam też pępek i nic nie pomogło. Spróbuje tego aviomarinu choć na ulotce pisze, że nie zaleca się stosowania poniżej dwóch lat. Dam tak jak mówili - 1/4 tabletki. W razie czego to dawka kilkunastokrotnie niższa, niż ta uważana za toksyczną przy przedawkowaniu. Nie wiem, chyba obawiam się aviomarinu, bo ja sama jak nie raz musiałam go brać, to później cały dzień chodziłam jak naćpana. No ale może lepiej żeby mały był trochę rozkojarzony, niż wymiotujący i wystraszony przez 2 godziny.

[ooppoonnkkaa]

A przepraszam, co ma pępek do błędnika, oczu i mózgu? Bo nie rozumiem

oponka ja sie własnie też zastanawiałam

[ooppoonnkkaa]

Pewnie tyle co jedzenie słodyczy w ciąży wskazujące na dziewczynkę albo wieszanie kokardek u dzieci.... Chociaż nie znam się, czekam na jakieś fachowe wytłumaczenie

[anusiaaa]

To pewnie kolejny "babciny" sposob

[kjp83]

oj tam dziewczyny. Jest masa dziwnych babcinych sposobów, które pomogły wielu osobom. Do takich rzeczy z rezerwą ale warto wypróbować, bo nie szkodzą i często są z produktów ogólnodostępnych. Ja tam w to wierzę- i chyba to najważniejsze bo one najbardziej na podświadomość działają.

[KAHA]

zaklejałam też pępek i nic nie pomogło. Spróbuje tego aviomarinu choć na ulotce pisze, że nie zaleca się stosowania poniżej dwóch lat. Dam tak jak mówili - 1/4 tabletki. W razie czego to dawka kilkunastokrotnie niższa, niż ta uważana za toksyczną przy przedawkowaniu. Nie wiem, chyba obawiam się aviomarinu, bo ja sama jak nie raz musiałam go brać, to później cały dzień chodziłam jak naćpana. No ale może lepiej żeby mały był trochę rozkojarzony, niż wymiotujący i wystraszony przez 2 godziny.

Już kiedyś pisałam na Twoje pytanie odnośnie w/w.
Jak lokomotiv nie działa..to podaj aviomarin, ja tak robię. Łucja jest po nim jak naćpana. Podaję zawsze 1/2 tabletki. Podaj jakieś 30 minut przes wyjazdem, do momentu odjazdu maluch będzie już spał.  U mnie działa, choć chyba wolę dziecko haftujące niż zachowujące się jak ćpun....

[liliann]

a ja się zawsze zastanawiałam czy wystarczy samo zaklejenie pępka, czy trzeba jakoś tam może brzegi zbliżyć i przykleić...
może jest jakaś specjalna technika...

to znalazłam na innym forum


Ściągasz skórę wokół pępka w taką fałdkę, pępek schowany w środku i
zaklejasz plastrem w kształcie x.
Metoda nic nie kosztuje, no oprócz ceny plastra, więc próbować warto, nóż
widelec pomoże.
tak więc Lila jak chcesz spróbować, to stosuj się do instrukcji

[liliann]

czyli tak jak myślałam...zbliżyć brzegi...

ja nie mam potrzeby Ewka mi nie wymiotuje...
ale wiedzą warto mieć...

a przy okazji tym dziewczynom co nie zadziałało, to niech sprawdzą technikę klejenia

[ooppoonnkkaa]

to znalazłam na innym forum


Ściągasz skórę wokół pępka w taką fałdkę, pępek schowany w środku i
zaklejasz plastrem w kształcie x.
Metoda nic nie kosztuje, no oprócz ceny plastra, więc próbować warto, nóż
widelec pomoże.
tak więc Lila jak chcesz spróbować, to stosuj się do instrukcji

Ale jajca Dla mnie to nie do pojęcia

Lilian też się zastanawiałam, czy jakaś technika specjalna jest czy co

anusiuu 100 lat 100 lat dla Zuzi!! 

[hany81]

DZiewczyny ja mam pytanko. 
Czy któraś z Was była może na wczasach w Zakopanym z dzieckiem? Chodzi mi o polecenie jakiegoś dobrego miejsca dla rodziny z dzieckiem. Chcielibyśmy pojechać w wakacje na parę dni. Interesuję mnie apartament - salon z aneksem kuchennym , sypialnia i łazienka. Coś w  tym stylu. Zawsze jeździliśmy w nieco inne miejsce niz Zakopane ale teraz z Zunią chciałabym coś atrakcyjniejszego przede wszystkim dla niej . Jakiś plac zabaw czy chociażby troszkę zielenie przed domkiem.
MAcie jakieś sprawdzone miejsca?

[anusiaaa]

anusiuu 100 lat 100 lat dla Zuzi!! 

Dziekuje w imieniu Zuzy

Sto lat dla Zuzi :*

[nikola/23]

Sto lat dla Zuzi , dzis tez mojej szwagierki córcia sie urodzila i tez prawdopodobnie będzie Zuzia 

[Zaneta_81]

zdrówka dla Zuzi 

[dziubasek]

Zuzinko- wszystkiego najlepszego!!

[ela]

Sto lat dla solenizantki

[anusiaaa]

Wszystkim bardzo dziekujemy za zyczenia dla Zuzki  Mamy teraz w domu 2-latke 

[madziq]

oo wszystkiego najlepszego dla duuuuuziej Zuzi 

[pamela]

Zuziu wszystkiego naj!!! duza panna juz.

a to moj duzy kawaler renifer