Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4007118 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11910 dnia: 26 Listopada 2010, 10:46 »
Ja nie pomogę... Nigdy nie musiałam się rozwodzić nad tematem kup.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11911 dnia: 26 Listopada 2010, 10:54 »
Mi chodzi o to, czy kupa papkowata jest zła? Czy ma być taka normalna twarda, jak u dorosłego?

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11912 dnia: 26 Listopada 2010, 11:00 »
Generalnie powinna być raczej normalna- chyba- ale nie wiem czy papkowata jest patologią....w sumie najłatwiej byłoby określić jaka jest gdyby mała zrobiła ja do nocnika, bo w pieluszce to paka może się robić z normalnie...


Offline Ewiszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3514
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11913 dnia: 26 Listopada 2010, 11:08 »
Nikola a jak mały tak czesto sie budzil to podalas mleko modyfikowane?

Mi nie chodzi o to, że ja się chce wyspać...przyzwyczaiłam sie do nocnych pobudek...ale o to, że ona moze byc głodna...to mnie martwi ::)

czy moze przetrwac ten okres...zacisnac zeby i dawac cyca dalej tak czesto i odpuscic sobie sztuczne ???

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11914 dnia: 26 Listopada 2010, 11:14 »
Anjuschka, no papkowata chyba nie jest zła. Nie wiem, Patyśka często taką robi. Jak jest twarda to widzę jak stęka, jak jej ciężko zrobić więc papka już chyba lepsza.
Poza tym to prawda, że w pieluszce, jak dziecko się rusza i najtwardsza kupa ulegnie modyfikacji (ach, jaki piękne stwierdzenie :D )

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11915 dnia: 26 Listopada 2010, 11:39 »
Ewiszka ja słyszałam, że dzieciaczki cycowe tak mają, że początkowo jedzą często w nocy, potem coraz rzadziej, a gdy przychodzi wiek większej aktywności znów pochłaniają mleko jak smok :) także możliwe, że mała ma głodką. U nas wprawdzie już nie cycujemy, ale nasz maluch ewidentnie zaczął mieć większy apetyt niedługo przed tym jak zaczął chodzić. Dodatkowo wydaje mi się, że jest coś w tych tzw. "skokach rozwojowych".
Anjuschka co do kupek to niewiele pomogę, bo dziecię mam młodsze, U nas teraz kupki są takie "średnie". Z rana bardziej twarde, a po południu po owocach, większej ilości płynów są już bardziej papkowate. Generalnie to są już ciemnawe. Jeszcze widać, że znaczenie ma to co mały zje, ale od dłuższego czasu nie mamy już kupek żółtawych. Mimo, że mleczka w jego diecie jest nadal sporo, to jednak kupki już są inne.
Dziewczyny kiedy można dziecku dać takiego mleka z kartonu? Np w budyniu czy w grysiku? Jest wiele opinii. Jak wy robiłyście?


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11916 dnia: 26 Listopada 2010, 11:44 »
Mam wrażenie, że nasze kupki nie są złe - te w żłobku owszem były wodniste - ale teraz już takie nie są.
W kale wyszła Pauli skrobia - nie do końca wiem, co to znaczy. Tzn. nie trawi się do końca, ale jakie to ma znaczenie dla diety?

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11917 dnia: 26 Listopada 2010, 11:55 »
Ja mleko z kartonu dałam po skończonych 3 latach. Wcześniej wszstko szło na bebilonie Pepti.

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11918 dnia: 26 Listopada 2010, 12:05 »
Wiesz Ewcia ja nie podawalam mleka modyfikowanego butlą do 10 miesiąca bo karmialam do tego czasu cycem, pozniej poszlo juz mleko modyfikowane, ja przygryzlam zeby i dawlam cyca, wiem ze kilka razy na wieczor dalam lyzeczką kaszke ale czy pomoglo hmm nie bardzo, u nas przewaznie maly jak sie budzi w nocy gdyz chce jesc to przy ząbkowaniu pierwszy raz bylo wlasnie gdzies w ok 6-7 misiąca, wtedy wyszly my 4 na raz zeby i to byl jedyny objaw  ;)

Ale pewnie przy drugim dziecku szybciej podam butle  ;)

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11919 dnia: 26 Listopada 2010, 14:09 »
Aniu u Łucji kupsztale są konsystencji hmmm... takich bardziej zbitych obiadków słoiczkowych ;) Nie są twarde, ale też nie rozciapują się po pieluszce. No i kolor mają brązowy, nie robiła nigdy czarnych (jak już to zielone jak była noworodkiem i musiałam zaostrzyć nieco moją dietę).

od paru tygodni Mała zamieniła sie w noworodka w nocy budzi sie na cyca co 2-3 godz ::)
wcześniej budziła sie max 2 razy w nocy

i tu pytanie czy to mozliwe, ze jest głodna?

probowałam na noc dawac kaszkę...płynną i na gęsto aby zapelnic brzuszek...ale nia pluje i nie chce jej w ogole :-\
Ehhh... ja mam chyba 13-miesięcznego noworodka ::) Łucja teraz też częściej się budzi, mimo że w dzień śpi raz, tak jak wcześniej. Daję cyca, bo inaczej jest awantura na cały blok, kaszka nie przeszła, żadne modyfikowane ani woda, którą chętniej pije w dzień też w nocy jest be.
Modyfikowane bym wprowadziła najpierw taj jak napisała Nikola/23 potem przed snem, na początku tak żeby sprawdzić czy nie jest uczulona na zwykłe, potem ewentualnie HA.


Ale pewnie przy drugim dziecku szybciej podam butle  ;)
I bardzo słusznie, też mam taki plan! ;)

Dziewczyny kiedy można dziecku dać takiego mleka z kartonu? Np w budyniu czy w grysiku? Jest wiele opinii. Jak wy robiłyście?
Nasza Łucja dostała w zeszłym tygodniu pierwszy raz kilka łyżeczek budyniu na zwykłym mleku, chciałam też sprawdzić czy dalej ma nietolerancję (serki białe i jogurty jada codziennie, więc przetworzone Jej nie szkodzi). Ale tak jak napisała Rybka do 3. r.ż. teoretycznie powinno być na modyfikowanym.
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11920 dnia: 26 Listopada 2010, 14:50 »
Anjuschka gratulacje!!!! (zazdroszczę :) )
Moja Zuzka też budzi się w nocy cały czas na jedzenie.. dziś np.: nie spała od 4 do 6.. a ja o 6:30 musiałam już wstać.......


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11921 dnia: 26 Listopada 2010, 15:09 »
taaa co ja wymagam od swojego 11-nasto miesięcznego chłopczyka żeby przesypiał nocke bez jedzenia :) Chyba muszę sobie dać grubo na wstrzymanie. To nie dzieciak, który łatwo w nocy jedzonko odpuści :) za bardzo lubi mleko. Czasem się tylko zastanawiam czy nie je go za dużo. Wagowo jest ok, ale chodzi mi o samą zasadę. No ale może za bardzo chciałabym by wszystko było książkowo. Rozwija się, nie choruje... jest ok. Gdyby np. zjadał na śniadanko jakąś kaszkę czy kromeczkę to pewnie można by poranne mleko zlikwidować, ale on kaszek nie lubi a kromkę będzie dziabał 2 godziny więc lipa. W ciągu dnia je jeszcze jakiś owoc, jogurcik, coś naszego obiadowego, ale i tak przed spaniem musi być mleko, bo naszymi rzeczami się nie najada. Do tego dochodzi karmienie około 12 w nocy i 4 nad ranem i sporo mi tego mleka na dobę wychodzi. Druga sprawa. On je jakby mniejsze porcje. Może nie jest tak źle.


Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11922 dnia: 26 Listopada 2010, 15:33 »
a my w końcu zaszczepiliśmy się przeciwko śwince, odrze i różyczce (szczepienie miało być w sierpniu ale od sierpnia Majka na okrągło na coś chorowała)... teraz chwilowo mamy przerwę w przyjmowaniu leków...


Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11923 dnia: 26 Listopada 2010, 15:52 »
Katrinka i jak u Was po kontroli?

Aniu jak byłam w zeszłym roku w szpitalu z Darią ( a miała wtedy prawie roczek) to mi pielęgniarki mówiły, ze papkowata kupa, to jest dobra kupa


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11924 dnia: 26 Listopada 2010, 16:41 »
Ehhh... i bądź tu mądrym.
Paula od wtorku jest na diecie bezglutenowej i kupy dosłownie ma czarne. Konsystencja - ciut twardsza od poprzednich. Nie podoba mi się to, ale do lekarza idziemy dopiero po tygodniu.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11925 dnia: 26 Listopada 2010, 17:03 »
Ania mi się wydaje że papkowata kupa jest normalna, Ola takie robi, coś jak opisała Gagatka.

Offline Kasia-Wrocław

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1411
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11926 dnia: 26 Listopada 2010, 21:00 »
Ewelina-Michał, nasz Bartek budził się na butlę w nocy do ok. 1,5 roku, wieczorem wypijał…240 ml!!! I wygląda dobrze, od urodzenia był wagowo na 90 centylu, z wzrostowo poza skalą. Teraz ma 2,5 roku i oba parametry są na 90. Po prostu wielki chłop z niego i tyle. Potem godzina pobudki zaczęła  mu się przesuwać w kierunku obecnej 6-7 rano. A teraz i tak zdarza mu się obudzić w nocy głodnym, zwłaszcza po lekkiej kolacji.

Anjuschka, wydaje mi się, że Paulinka robi prawidłowe kupki. Pamiętam, że te Bartkowe były najczęściej jak plastelina, rozgniecione w pampersie, łatwo od niego odchodzące. Teraz w nocniku wyglądają normalnie, na miękkie, ale uformowane stolce.
Trzymam kciuki za zdrówko Pauli.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11927 dnia: 26 Listopada 2010, 22:43 »
Kasiu jakbyś pisała o moim dziecku. Są identyczne... Tylko, że mój chudszy i tyle a tak to wzrostem poza skalą i w nocy 240ml mlika :D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11928 dnia: 26 Listopada 2010, 22:53 »
Moja Zuzka też budzi się w nocy cały czas na jedzenie.. dziś np.: nie spała od 4 do 6.. a ja o 6:30 musiałam już wstać.......
U nas ostatnio to samo - pobudka po 3:00 i koniec spania na 1-2 godziny! Dobrze, że nie jestem sama, bo moja Mama usiłuje mi wmówić, że pewnie dziecko jest chore, bo to nie jest normalne, żeby się tak budziła.

A dziś miałam przedsmak buntu dwulatka - moje posłuszne dotychczas dziecię zaczęło krzykiem i piskiem domagać się telefonu, a kiedy go nie dostała zaczęła rzucać kawałkami bułki i kubeczkiem i wierzgać nogami leżąc na podłodze. Potem był ryk, bo kazałam Jej podnieść tą bułkę, którą porozrzucała i dopóki nie podniosła nie dostała kubeczka. Histeria była nieziemska, ale byłam twarda, bo wiem, że mnie rozumiała - już nie raz reagowała na "daj", "przynieś", "podnieś", "poszukaj".
Po tym dzisiejszym to ja za bunt dwulatka podziękuję. :mdleje:
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11929 dnia: 26 Listopada 2010, 23:01 »
A to dopiero początek :)


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11930 dnia: 27 Listopada 2010, 09:39 »
dosłownie Wam współczuję... moje przesypia całą nockę od ok. 10 m.ż.  :P

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11931 dnia: 27 Listopada 2010, 10:13 »
ja się nigdy nad kupą nie rozckliwiałam... na pytanie, czy "była ładna" to zawsze mówię, że mi się nie podobała :P Skoro brzuszek nie boli, dziecko pogodne to i luźny/twardy stolec jakoś mnie nie zastanwia...
Co do jedzenia w nocy- przejdzie im :) zobaczycie... mój jadł 1,5 roku. W końcu sam z tego zrezygnował, choć budzi się nadal raz w nocy na pogłaskanie, przytulenie... i zapewnienie, że jesteśmy.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11932 dnia: 27 Listopada 2010, 13:58 »
Ewiszka mój Staś też cały czas cyckowy i pobudki w nocy 2 lub 3 razy to norma. Tylko, że nie budzi się z płaczem a raczej z uśmiechem. W sumie to nie zastanawiam się nad tym czy on głodny czy nie- do cyca i spać. Jakbym się wdała z nim w uśmiechanie do siebie albo rozmawianie, to spanie na conajmniej 2 godz mamy z głowy.
Próbowałam też (w nadzei na przesypianie nocy) dać na noc modyfikowane i nie było żadnej zmiany. Także dałam sobie spokój.
Mi się wydaje, że on bardziej chce się przytulić do mnie niż jeść. Ostatnio nie było mnie w nocy i mąż dał mu butle, którą odmówił. Także głodny nie był. A w dzień normalnie jadł z butli.
A wy ostatnio w szpitalu byłyście, może to przez to Amelcia potrzebuje Cię więcej.


Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11933 dnia: 27 Listopada 2010, 15:49 »
Gemini na szczęście dobrze a nawet bardzo dobrze! Moje dziecko ma wpis: wady serca nie stwierdzono, nacieków nie stwierdzono i już koniec wizyt w poradni ;D ;D ;D ;D (przypomnę, że urodziła się z wadą serca: vsd mięśniowe oraz nacieki) mała jest zdrowiutka!!
Lepiej idź skontroluj małą, ale myślę, że jak do tej pory było ok to teraz może ten kaszel spowodował szmery. Ja miałam problemy żeby małą uspokoić i zrobić ekg i echo ale jakoś się udało ;)

Moja już na szczęście nie budzi się w nocy na jedzenie. Ale za to ma problemy z zasypianiem! Jak u was z zasypianiem maluchów? moja niekeidy walczy z nami do 23!!


Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11934 dnia: 27 Listopada 2010, 18:25 »
dosłownie Wam współczuję... moje przesypia całą nockę od ok. 10 m.ż.  :P
Ja sobie też... ::) Od ponad roku nie przespałam ciągiem dłużej niż 2,5 godziny. :-\

Co do jedzenia w nocy- przejdzie im :) zobaczycie... mój jadł 1,5 roku. W końcu sam z tego zrezygnował, choć budzi się nadal raz w nocy na pogłaskanie, przytulenie... i zapewnienie, że jesteśmy.
Powiało optymizmem Aniu, dałaś mi nadzieję (to teraz odliczam z utęsknieniem aż Łucja skończy 1,5 roku) ;D

Moja już na szczęście nie budzi się w nocy na jedzenie. Ale za to ma problemy z zasypianiem! Jak u was z zasypianiem maluchów? moja niekeidy walczy z nami do 23!!
U nas z zasypianiem różnie, ale zazwyczaj po całym dniu latania zasypia o 20:00 i potem budzi się o 3:00 rześka i wypoczęta  :mdleje:
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11935 dnia: 27 Listopada 2010, 18:30 »
u nas z zasypianiem nie ma problemu. Tzn, po wieczornej kąpieli idzie od razu do łóżeczka i któreś z nas musi przy nim posiedzieć do uśniecia. Zazwyczaj ok 10 minut. Warunek- musi być zmęczony ;) Robimy tak, aby był już wymordowany o 20, wtedy kąpiel i do 20.30 śpi.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11936 dnia: 27 Listopada 2010, 18:40 »
Ja Wam współczuję tych nieprzespanych nocek - jako, że Paula przesypia je w całości od 2 miesiąca życia.
Mam nadzieję, że drugie dziecko weźmie przykład z siostry :)

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11937 dnia: 27 Listopada 2010, 19:53 »
U mnie też problem nieprzespanych nocek nie istnieje. Zresztą problemów z zasypianiem też brak. Myslę, że to w dużej mierze dzięki rytuałom.
Codziennie o 19:00 jest kąpiel. Po kąpieli 180 ml mleka i od razu lulu. Zdarza się, że zasypia nam w trakcie karmienia, a jeżeli nie to i tak odkładamy Juliankę do łóżeczka, całujemy na dobranoc i wychodzimy z pokoju. Na ogół sobie poleży, pogada i spokojnie zasypia. Czasem oczywiście zdarzy sie małe darcie, ale jeżeli nie jest to histeria to po prostu przeczekujemy. Potem o 23:00 karmię ją jeszcze 200 ml mleka przez sen, wyciągam z łóżeczka, karmię i odbijam i Julianka nigdy mi się nie budzi i potem pięknie śpi minimum do 6 a zdarza się jej, że i do 8:00. Także bosko  ;D

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11938 dnia: 27 Listopada 2010, 20:44 »
Żonka u nas rytuały są od zawsze. Nikodem pięknie przesypiał nocki do ząbkowania... przy rżnięciu się zębów był zupełny kosmos, później długo pobudka na jedzenie (nigdy nie karmiłam na śpiocha licząc, że w końcu sam przestanie wołać o jedzenie ;) ) a teraz po prostu sprawdza, czy jesteśmy i potrzebuje pogłaskania. Poza tym mój starszy synek nie potrzebuje dużo snu niestety... idzie spać o 20.30, a wstaje ok 6... czasami wcześniej. Taki typ...

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #11939 dnia: 27 Listopada 2010, 20:56 »
U nas rytuały też były zawsze i co z tego jeśli coś dziecko boli to nie ma mowy, żeby to pomogło. Mój jak idą zęby budzi się po 15-20 razy w nocy i krzyczy... trzeba jednak wstać iść do niego do pokoju i poprawić smoka no chyba, że sam zdąży znaleźć ale i tak wstajemy po kilkanaście razy... No i do tego karmienie w nocy. Mój żarłok zjada 240ml mleka i nie ma mowy, żeby mu nie dać. Będzie się budził co 10 minut i płakał... aż dostanie. Wtedy śpi do rana.

Wszystko więc zależy od dziecka.


Centymetry nadchodźcie!!!