Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4022334 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12300 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:48 »
Z katarem to jest tak, ze dla doroslego to czesto pikus, wysmarka sie i zalatwione. Dziecko nie potrafi wydmuchac porzadnie nosa, zaczyna wydzielina sciekac "nizej" i zaraz zapalenie oskrzeli.
Dlatego jak tylko widze pierwsze oznaki katar wlaczam cala artylerie ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12301 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:51 »
Dla mnie katar, oznacza masakre..
Mały nie umie jeszcze dobrze smarkac, wiec wszystko mu spływa niżej i konczy sie wymiotami.. także dzien w dzien mam góre prania a biedak płacze.. :(

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12302 dnia: 29 Grudnia 2010, 12:55 »
Moja Młoda tez smarka średnio na jeza, dlatego psikam jej do nosa woda morska zeby wyplywalo, a jak wyplynie todopiero np. nasivin wpsikuje.
Na ubranie daje jedną krople Oil Of Olbas, zeby sie jej lepiej oddychalo i b. czesto wietrze w jej pokoju.
Nawilzacz w nocy ma caly czas puszczony i inhaluja ją tez przy katarze.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12303 dnia: 29 Grudnia 2010, 13:04 »
nebulizator- musze go koniecznie kupic!!!

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12304 dnia: 29 Grudnia 2010, 13:21 »
Koniecznie aneta! Przy dziecku które nie smarka jest zbawienny. Szymkowi smarkanie już lepiej idzie niż mi działanie z fridą, więc o tyle łatwiej.
A ja mam angine, Michała już łapie, Młody też zasmarkany i kaszel go dopadł. Sylwester zapowiada się cudnie  ::)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12305 dnia: 29 Grudnia 2010, 13:28 »
No to życze zdrówka dla waszej trójki !

apropo sylwestra, mamuski wybieracie sie gdzies?
ja mam propozycje "imprezy " u mojego brata.. tylko mam pewne watpliwosci bo po 1) ma malusią corcie (1,5 miesiaca)
2) bedzie kuzynka bratowej z mezem i dzieckiem (6 miesiecy) no i my w 3-ke .. na całych 35 m2.. chyba nie nadaje sie na taka impreze..

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12306 dnia: 29 Grudnia 2010, 13:35 »
Jak malenstwa beda smacznie spac to mysle, ze nic nie szkodzi zeby posiedziec wsrod znajomych.

Gorzej jak wasz Maly na takim metrazu sobie poradzi ;)

My zostawiamy dziecko u babci, ale tez tam bedziemy po powrocie z imprezy spac wiec jak sie obudzi to zobaczy rodzicow - skacowanych ;D chociaz mam zamiar umiarkowanie popijac :P
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12307 dnia: 29 Grudnia 2010, 13:48 »
To nasz pierwszy sylwester razem i spędzamy go sami :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12308 dnia: 29 Grudnia 2010, 14:23 »
i potem słowo "przepraszam" moga wsadzic sobie ...

wiesz Aga, nie chce Cie straszyc, ale naprawde uwazaj, zeby mały nie drapał krostek, podejrzewam ze u nas po niektorych krostkach zostana slady, mimo tego, ze nie ich nie drapał(np. na plecach) i na czole...
wspolczuje tez siedzenia w domu, przynajmniej 2 tygodnie.. ja juz miałam dosyc, czlowiek nawet do sklepu nie wyszedł ::)
Aga, pewnie to wiesz.. ale ubieraj go cieplutko bo nie chce nawet pisać o powikłaniach "po ospie"..

Jezu nie mów nic... wiem co może być no ale jakoś nie myślę o tym póki co ::) Ubieram ciepło, nie przychodzi nikt do nas... zęby już wylazły wszystkie (bo wtedy była zawsze infekcja)... Będzie orajt  :D :D :D

A jak narazie on nic nie drapie, nie wiem czy go nie swędzi jeszcze czy nie umie się drapać, oby nic nam nie zostało po tym bo on ma je wszędzie.... całą buziuńkę...  :-[ :-[ :-[


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12309 dnia: 29 Grudnia 2010, 14:29 »
Moja Zuzia ma straszne zapalenie gardła.. też nie wychodze z nią już od 2 tygodni.. i świra dostaję i ja i ona.. bo najpierw ja byłam chora a teraz ona.. Dostała wczorak antybiotyk, bo doszedł straszny kaszel, katar i chrumkanie w oksrzelach.. mam nadzieję, że szybko jej pomorze.. Ja tam też jestem ostrożna i jak ktoś chory to wara od mojego dziecka hehe.. A to dlatego, że jak złapie katar to męczę się z nim nawet po 2 miesiące.. i ona od razu zapalenie oskrzeli dostaje.. A z tą ospą tak mnie straszycie, że nie ma dnia jak nie myśle o jej zaszczepieniu.. no ale teraz chora to nie mogę.. ile po wyzdrowieniu muszę czekać? I w jakich odstępach są te dwie dawki?? Bo u mnie kiepsko z kasą..


Offline aneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3666
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa, spełniona..
  • data ślubu: 22.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12310 dnia: 29 Grudnia 2010, 14:30 »
jak nasz mały dostał katar pod koniec ospy, to myślałam, że sie "osram" ze strachu..

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12311 dnia: 29 Grudnia 2010, 14:31 »
My Paulę "podrzucamy" dziadkom, a sami idziemy na imprezę do znajomych.
I to będzie pierwsza noc Paulinki po za domem. Oprócz jej, będą jeszcze Hania i Mati - dzieci mojej siostry :)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12312 dnia: 29 Grudnia 2010, 14:37 »
Tak z ciekawości, słyszałam że ospa jak już się pojawią krosty to nie zaraża, to prawda?? Podobno zaraża jak nawet nie wiadomo że ma się ospę, dla tego ciężko czasem uniknąć?? Tak słyszałam, proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie, jak ktoś ma wiedzę na ten temat.

A co do całowania i tak dalej "ciotek itp" to że całują mając katar i inne "atrakcje" to dla nich problemu nie ma, ale za to mają tendencje do krytykowania ubioru dzieciaczków, który niejednokrotnie jest mniej szkodliwy od ich całowania.


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12313 dnia: 29 Grudnia 2010, 15:06 »
marcella -  6 tygodni od zakonczenia antybiotyku musisz odczekac do szczepionki. Nie wiem jaki odstep ma byc miedzy dawkami bo my szczepilismy jedna dawka. Pozniej dopierow weszly dwie i nie doszczepialismy.
A co do gardla - psikasz jej moze hasco Septem - mojej juz dwukrotnie b. pomogl i Zu starsznie lubi psikanie nim do gardla ;)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12314 dnia: 29 Grudnia 2010, 15:13 »
Dzięki Aniu :)


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12315 dnia: 29 Grudnia 2010, 15:17 »
My sylwestrujemy się u przyjaciół- jedziemy na noc całą czwórką. Nikodem będzie szalał z roczną "narzeczoną" aż padną, a Kajtuś całą imprezę prześpi (mam nadzieję ;) )
zdrówka chorowitkom życzę....

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12316 dnia: 29 Grudnia 2010, 16:04 »
izulek ponoć zaraża dopóki są nowe rzuty krostek czyli przez jakiś tydzień. Jak już się zasusza to jest bezpiecznie. Tak nam powiedział lekarz. To cholerstwo jest tak zaraźliwe, że roznosi się nawet po kanałach wentylacyjnych.
Ja ubierałam małego ciepło, ale nie dopuszczałam by się za mocno rozgrzał, bo wtedy bardziej swędziało i wściekał się. Teraz chciałabym już zabrać młodego na sanki, bo to będzie jego pierwsza w życiu przejażdżka, ale ciągle mrozy ponad -10 u nas. Nie chcę po takiej karencji nagle wyjść na takie zimno, tym bardziej, że jest bardzo nieprzyjemnie. Może jutro uda się złapać troszkę lepszej pogody.
My sylwestra spędzamy u moich rodziców (o ile śnieżyce pozwolą nam dojechać) czyli podobnie jak w ubiegłym roku, z tą różnicą, że mały wtedy miał całe 4 dni, a teraz to już może nawet sztuczne ognie będzie podziwiał :) Rok temu głównym obiektem "poglądowym" był cyc :)


Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12317 dnia: 29 Grudnia 2010, 16:12 »
tchibo ma teraz w ofercie
http://www.tchibo.pl/Inhalator-ultradzwiekowy-p200021932.html

my "sylwestrujemy" na kanapie :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12318 dnia: 29 Grudnia 2010, 17:24 »
na marginesie...wirus ospy i opryszczki TO NIE TEN SAM WIRUS...

ospa jest zakaźna na tydzień przed wysypką i do odpadnięcia ostatniego strupa...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12319 dnia: 29 Grudnia 2010, 17:44 »
ale anusiaaa napisała ,że wirus opsy i półpaśca to ten sam wirus wywołuje
i że są one z grupy wirusów wywołujących opryszczkę

wg mnie z tej wypowiedzi nie wyniaka,że to ten sam wirus ,ale z tej samej grupy
no przynajmniej Ja tak to zrozumiałam
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12320 dnia: 29 Grudnia 2010, 18:27 »
Mariol może ja jestem zmęczona, ale przeczytałam opryszczki nie półpaśca...bo to akurat jest ten sam wirus...

Heviran? a on przypadkiem nie jest na wirusa opryszczki?

Elcik dokładnie. To ten sam wirus.

to się chyba opryszczki tyczyło nie??
a to nie jest prawdą...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12321 dnia: 29 Grudnia 2010, 21:38 »
ja się odnosiłam do jeszcze wcześniejszego postu elcika. Chodziło o półpaśca i ospę, ale mniejsza z tym. Jedno i drugie to niezłe paskudztwo. My z mężem nie przechodziliśmy ospy i na razie odpukać nic u siebie nie zauważamy. Z tego co czytałam, dorosły męczy się zdecydowanie bardziej niż dziecko.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12322 dnia: 29 Grudnia 2010, 21:40 »
Ewelina...jeśli nie przechodziliście na 100% to ja bym się zaszczepiła...
albo zrobiła sobie przeciwciała żeby mieć pewność...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12323 dnia: 29 Grudnia 2010, 22:02 »
No właśnie ja w książeczce zdrowia mam wpisane, że przechodziłam, a jak zrobiłam przeciwciała to sięokazało, że jednak nie. Muszę się zaszczepić i to szybko, ale ciągle coś mi na drodze staje. Swoją drogą dziwne, że pracując tyle lat drzwi w drzwi z gabinetem lekarskiem ( ponoć większość naszego działu łapało ospe po spacerkach korytarzem),a później w szkole nigdy tego paskudztwa nie złapałam.


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12324 dnia: 29 Grudnia 2010, 22:42 »
Dziewczyny ja wiem, że ten temat był poruszany tutaj milion razy, ale co dajcie swoim dzieciom na mzaskrycznie zatkany nos??? Bo jak jej daje nasivin to jej co prawda odtyka ale tylko do czasu i potem już zatyka na amen.. a nie chcę jej znów od razu dawać bactroban :) Dostaje w ogóle teraz antybiotyk i inhalacje z pulmicortu, soli i bactrobanu.


Offline kwiatek33
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
  • data ślubu: 28.04.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12325 dnia: 30 Grudnia 2010, 10:53 »
ja na zielone paskudne gluty wkrapiam ATECORTIN - i katar znika  :)

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12326 dnia: 30 Grudnia 2010, 10:56 »
Ja już pisałam Marceli ale może komuś sie jeszcze przyda. Jak u nas pojawia się glut mieszam łyżkę masła z wyciśniętym ząbkiem czosnku. Taką mieszanką smaruję małemu klatkę piersiową i plecki. Oczywiście wybieram kawałki czosnku żeby go nie popaliły. Dwa dni i po glucie :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline kwiatek33
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
  • data ślubu: 28.04.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12327 dnia: 30 Grudnia 2010, 11:05 »
 :o
nie słyszałam, ale stare sposoby są zazwyczaj najskuteczniejsze.
tylko ten zapach - czosnek i masło
raz Młodemu guza wysmarowałam masłem (podobno jakiś super skuteczny sposób) - jak masło zjełczało na czole to myślałam że się wywróce - taki smród :D

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12328 dnia: 30 Grudnia 2010, 11:06 »
śmierdzi tylko czosnkiem. Ale wiadomo czosnek najlepszy na przeziębienia :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline kwiatek33
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 268
  • data ślubu: 28.04.07
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #12329 dnia: 30 Grudnia 2010, 11:23 »
fakt, ale ja jako stara baba do tej pory się nie tknę - no chyba że przemycony w jakimś mięsię  :D