[Olucha]

A dlaczego miałoby to być niebezpieczne? Nie rozumiem, moja śpi różnie raz na brzuchu raz na plecach

[Ewelina_Michał]

aaa gdzieś się naczytałam, że dziecko może się przydusić na śnie, że we śnie nie potrafi się jeszcze świadomie odwrócić itp. i, że dziecko może spać bezpiecznie na brzuchu po ukończeniu roczku.

[dziubasek]

Ewelina, ale Twój syn ma 8 miesięcy- to duży facet i tak podziwiam, że się nad tym zastanawiasz... mojego w tym wieku już nie byłam w stanie kontrolować w jakiej pozycji śpi... tak jak mu było wygodniej... bardzo często na brzuchu...

[Anjuschka]

Zgadzam się z Dziubaskiem - moja Paula w nocy co rusz zmienia pozycje, nawet nie wiem, w jakiej śpi bo rano zazwyczaj zastaję ją na nogach
Ale na brzuchu na pewno też spała.

[ooppoonnkkaa]

A ja jak Ewelina nie pozwalałam spać na brzuszku ale do 9 miesiąca, potem się nie dało 

Marcellka kochana nie odpisałam Ci bo nie mam kiedy nawet, przepraszam. te skarpeciochy będę gdzieś dopiero za miesiąc oddawać ale one są letnie więc chcesz napewno?

Nasz Klusio ma taki katar, że oddychać nie może a ja co 20 minut idę do niego bo się budzi ciągle. Nie wiem jak przeżyjemy noc...

Moja we śnie się tak wierci, raz na brzuchu, potem "na królika", plecki, z nogami do góry itd. Nie upilnujesz, chociaż po co, jak jej dobrze tak? Sama zmienia pozycję.
Jak była młodsza nie lubiła leżec na brzuchu w ogóle, dopiero ok. 9-10 mieś coś jej się odwidziało. Tak nie było szans jej położyć.

Ewelina Michał mój synek praktycznie od małego (chyba od 2-3tyg życia) spał tylko na brzuchu, na plecach był ryk i zostało mu do dzisiaj a ma ponad 2,5roku.
Twój synek to duży facet jest, więc w nocy i tak się sam pewnie obróci. widocznie tak mu najwygodniej. ja osobiście też głównie na brzuchu sypiam

[Elcik]

No i kupiłam w Diechmann pierwszy w życiu produkt z Hello Kitty 79zł (kolor bardziej w brąz - bordo):


Co do spania na brzuszku, Pati usypia tak często od ok 5 -mca, Mariolki maluszki to bardzo szybko tak kładły się.. także spokojnie.. masz jeszcze monitor w tym wieku?

[marcella]

Oponka chcę, bo ja będę jej zakładać na rajstopki.. Moja Zuzia też ma straszny katar.. męczy się okropnie, bo ona bez smoczka nie zaśnie i krople jej nisivinem tym już od roczku.. Mam nadzieję, że na katarze się skończy..
A moja Zuzka spała na brzuszku jako noworodek całe noce.. ale miałam matę monitorującą więc się o nią nie bałam.. potem zrobiła sobie przerwę i przestała przysypiać całe noce.. I teraz znowu śpi na brzuszku i znów noce są lepsze.. ale nie takie jak wtedy hehe dzieci uwielbiają po prostu spać na brzuszku

[nikola/23]

Moja we śnie się tak wierci, raz na brzuchu, potem "na królika", plecki, z nogami do góry itd. Nie upilnujesz, chociaż po co, jak jej dobrze tak? Sama zmienia pozycję.
Jak była młodsza nie lubiła leżec na brzuchu w ogóle, dopiero ok. 9-10 mieś coś jej się odwidziało. Tak nie było szans jej położyć.

U nas bylo tak samo, mlody nie lubial na brzuchu, w pewnym momencie zacząl spac na brzuchu i nie dal sie nawet przewrócic, z tym ze on tez z tych "wedrowniczków" i przez noc lazi po calym łózeczku, gorsza sprawa ze teraz zimno sie robi a on koldre ma na sobie przez 5 min  , dzis plakal bo mu zimno bylo, co go przykrylam to przez jakis czas spal, a pozniej znowu 

[Ewelina_Michał]

tak, monitora jeszcze używam. Tylko w nocy. Tak dla swojego spokojnego snu. Na opakowaniu z monitora jest napisane, że zaleca się stosowanie do 18-tego miesiąca.
Co do spania na brzuszku - oboje z mężem tak zasypiamy

[ooppoonnkkaa]

Ewelina SIDS występuje do 1 roku życia więc później już możesz monitor odpuścić.

A pewnie wszyscy się dziwią, że ciągle monitora używasz. Moim zdaniem BARDZO DOBRZE! Co to szkodzi komu a jesteś spokojniejsza i robisz wszystko co trzeba. Ja używałam do 10 miesiąca bo później się nie dało bo ja miałam przenośny. I uważam, że bardzo dobrze robisz, odpowiedzialnie

Ewelinko moja córka też śpi na brzuszku z podkurczonymi nóżkami, uwielbia tak spać odkąd skończyła ok 8 miesięcy
Najgorsze jest to, że się odkrywa w nocy i potem budzi się, bo jej zimno. Zakupiłam jej już pajacyki Disney z tesco ze stópkami i wnioch już ma cieplutko. Tylko, że to już największy rozmiar i jest dobry

Elcik super są te buciki, bardzo mi się podobają! Może skuszę się na jesień jeszcze małej je dokupić do adidasków.

Liliann napisz czy fajne te zimowe buciki? Bo jak nic nie będzie w sklepie to też takie zamówie

[nikola/23]

dokladnie, ja do tej pory mam manie, wstaje w nocy i slucham czy on oddycha, ale niestety przez te jego problemy po urodzeniu z oddychaniem tak mi zostalo 

[marcella]

Ja też uważam, że bardzo dobrze, że monitor oddechu jeszcze używasz.. ja swojego nie używam tylko dlatego, że dwa miesiące temu moja szwagireka urodziła synka i teraz jej bardziej się przyda.. Uważam, że to super wynzalazek.. u nas przynajmniej bardzo się sprawdził

[baska98]

Nasz Klusio ma taki katar, że oddychać nie może a ja co 20 minut idę do niego bo się budzi ciągle. Nie wiem jak przeżyjemy noc...

Aguś jak nasza Majka miała taki okropny katar to oprócz maści majerankowej, którą smarowaliśmy pod noskiem przed spaniem naklejaliśmy tez jej w łóżeczku takie plastry:

jak dla mnie super.
Tak intensywnie pachniały, że było je czuć w całym pokoju.
Pierwszej nocy bez plastrów budziliśmy się co godz. żeby odciągnąć Majce katarek, a drugiej nocy jak zakupiliśmy plastry ani razu nie trzeba było już wstawać

[Gosiaczek80]

stewie nie odstawiaj karmień nocnych. twój maluch jest na to za mały. Ja starszą córkę oduczyłam jeść w nocy jak miała 13 miesięcy (ale była dzieckiem cycowym). Koleżanka odstawiła swojego synka od nocnego cyca w 8 -9 miesiacu bo prseczytała, ze w tym wieku jedzenie nocne nie jest już dziecku potrzebne. a że młody się dał oduczyć to widać nie było mu to potrzebne.

Oponko jest gdzieś wątek o bucikach dla dzieci. Jest tam wykaz firm, które posiadają atest "zdrowej stópki". Osobiście wydaje mi się, że zdrowsze są trzewiki niż adidaski. Ale to moje zdanie.
Moje dziecko koślawiło  ( czy też to była szpowatość )stópki -  jeszcze było to fizjologiczne, bo do któregoś wieku dzieci mogą tak robić. I widzę, że w jej przypadku noszenie wysokich, profilaktycznych (nie ortopedycznych) trzewików zdało egzamin, bo wreszcie zaczeła ładnie, prosto układać stopy.

Lila - fajne te buty. ja muszę oczaić czy Zu wlezie jeszcze w zimowe z zeszłego roku. Zauważyłam, że jej stopa rośnie teraz w zdecydowanie wolniejszym tempie. Do tej pory, jeszcze latem jak była potrzeba, swobodnie jej noga mieściła się w trzewikach kupionych w zeszłym roku na jesień.  
Choć z sandałów tegorocznych już wyrosła ...

8-miesieczne dziecko to juz sobie krzywdy zrobić nie da. Moje w tym wieku to wędrowało po całym łóżeczku. I często nogi miała tam gdzie powinna mieć głowe.

Ja moją maścią Pulmex smaruję i też pomaga! o plasterkach nie wiedziałam muszę kupić, bo dalej ma katar!

[liliann]

ja tam kropię Olbasem (obicie, nie powiem) i finito...
Pulmex mi się skończył i ciągle kupić nie mogę...
a te plasterki fajne...

Ewka taki fest atar miała w 8 mż...wtedy odkryła, że jak się śpi na brzuchu to katar spływa na zewnątrz i się nie dusi...
Zatem drożnością swojego nosa zajęła się sama odciążając matkę...która jedynie kropiła Olbasem...

[.caril.]

wpadam na chwilę z pytaniem: czy któraś z Was należy do przychodni na ul. Łuczniczej (nzoz Hipokrates)?
siedzę nad papierem deklaracji i nie wiem na jakiego lekarza się zdecydować...
może ktoś ma jakieś doświadczenie w tej kwestii?

A taka marka jak RENBUT? Miał ktoś?[/color]

Gabi w zeszłym roku miała buty RENBUT. Fajne, miękkie i skórzane.

Ja mojej kupiłam ze smyka coolclub ale nie chciała w nich chodzić i sprzedałam! Elefanten są super, też miała i polecam.
Ja córce kupuje co 3 miesiące buciki tak stópka jej rośnie. Obecnie nosi rozmiar 23 i jest w nim troszkę luzu.

Gemini jak tam Twoja mała? Moja na antybiotyku, zaczęło się biegunką i wysoką temp. Ale dzisiaj już lepiej

Katrinko dziękuję za pamięc. Temp już niższa, ale nadal utrzymaje się w okolicy 38,0, biegunkę ma cały czas, a afty wyrzuciło jej aż na usta, ale o dziwo apetyt wraca, więc mam nadzieję, ze idzie ku lepszemu

[ewelinkas]

Dziewczyny mam pytanko, czy to prawda że maluszki ok. 3-4miesiąca przechodzą bunt leżenia w gondoli bo chcą wszystko widzieć?
Bo moja córa 30 min. leży grzecznie a później zaczyna krzyczeć, raczej nie płacze bo łezki nie lecą.
Czy któraś z was przesadzała w tym wieku dziecko do fotelika?

[masumi85]

Aga ja mam buty firmy Renbut zakupione u nas w miescie. Buty sa skórzane i za kostke - kupiłam na wiosne ale na jesien beda jeszcze dobre. Bardzo solidne buty i stosunkowo nie drogie. Dałam za nie 99 zl.

[Ewelina_Michał]

Ewelinkas.... ja to znam. Mój bardzo szybko musiał być przerzucony do spacerówki, bo w gondoli krzyczał. Jeździł jeszcze dłuugo na płasko, ale dużo widział i mniej się niecierpliwił. Może to dlatego, że mój maluch na spacerach spał góra 30 minut. Potem było 10 minut nudów i krzyk.

[Elcik]

Nikogo nie neguję że stosuje monitor, to indywidualna decyzja, tak jak z przeniesieniem do osobnego pokoju czy też łóżka... dla mnie po prostu tak duże dziecko już kręci się, wierci, przewraca, ściąga prześcieradło, raz tak raz siak.. no nic, jak to ma Tobie pomóc to nie ma problemu

Ja stosowałam Oilbas do momentu jak młoda zaczęła mi się dusić... nic, nic i nagle jedna noc nieprzespana i taki duszący kaszel, śpi śpi i nagle łapie oddech ... myślę, może to nie to, odpuściłam na jakiś czas i przy kolejnym katarze spróbowałam i to samo było, Oilbas poszedł w odstawkę.

[Gosiaczek80]

ewelinka zdarzają się takie maluchy.  córa koleżanki tak miała i z tego co wiem pare dzieci forumowych także.

Ja musze powaznie pomyśleć (czyt. wyprać budkę od spacerówki   ) nad przeniesieniem Agatusi do spacerówki. Włożyłam ją w domu na chwilę do gondoli i ciasno..oj ciasno....to chyba przez te 2-3 warstwy urbań  

[jagodka24]

moja juz od 3 tyg jezdzi w spacerówce

nigdy nie stosowałam żadnych monitorów oddechu bo jakos nie potrzebowałam a moja mała juz od kilku tyg spi na brzuchu i nie sposób ją od tego odwieść
ja ją przewracam ale ona spowrotem więc widocznie chce
jej brocha........

[ooppoonnkkaa]

Dzięki dziewczyny za podpowiedź w sprawie butów i katarku   Póki co niezbyt dobrze u nas. Mały ma ciągle duży katar. Na noc aplikuje mu nasivin i smaruje pulmexem rano i wieczorkiem. Mam nadzieję, że to pomoże. Ale po tym aerozolu wczoraj przespał parę godzin na szczęście. Na spacery chodzimy raz dziennie na troszkę żeby małego nie izolować. Mam nadzieje, że dobrze robię.
Do tego idą mu zęby i nie wiem czy to trójka czy czwórka bo tylko pomacać czasem mi da jak smaruje żelem ale boli go potwornie bo gryzie wszystko, nawet meble narożnik, stół, swoje ręce (nie dłonie, całe ręce), buty, moje ramię.... i jak nigdy mu nie dawałam smoka to teraz ma go ciągle prawie bo inaczej gryzie cały czas palce a mokre jest wszystko w okół.

Natomiast ja zaczynam być chora... boli mnie gardło i zaczynam pokasływać więc wkurzona jestem na maxa bo nie ma mi kto pomóc jakkolwiek i martwię, że Klusio zarazi się jeszcze bardziej...

[baska98]

u nas też Majka gryzie co popadnie,a  ręce nie wychodzą jej z buzi
na pewno idą ząbki, bo dziąsła na dole są czerwoniutkie...