[ela]

Asia-85 jaka słodka ! Na koniec to już ja chyba energia roznosiła  hehe i tak śmiesznie jak baletnica na paluszkach staje

Ewelina_Michał no właśnie jabłka i soki z niego i inne tam możesz wcinać. Wiec raczej nie powinno mu nić być

[ooppoonnkkaa]

Asia-85 ale fajniuchna mała!!! A jedno pytanie, możesz mi pokazać gdzie masz ten bałagan Bo chyba muszę okulary kupić

[Asia-85]

Jeśli chodzi o bałagan to miałam na myśli ta wanienkę i te pudło od wózka bo wczoraj pakowałam małej rzeczy dla męża siostry  energia ja zawsze rozpiera ela masz racje ona cały czas by tylko na paluszkach stała.

Ewelina moja po jabłkach miała straszne bóle brzucha obojętnie czy piłam kompot, czy jadłam jabłka surowe, duszone, wyła aż się zanosiła, do dziś jabłek nie lubi

Asiu mojej Darii też jedynki wyszły mniej więcej w tym czasie i też się taka "przytulajka" zrobiła

[madziq]

Asiu oglądałam Maję z młodą na kolanach, śmiała się strasznie i wołała "jajajajajajaja" jak usłyszała "Maja"  cuuudna jest Twoja córcia

[Ewelina_Michał]

Dziewczyny potrzebuję Waszej porady.

Mały od początku sypia opatulony w rożku. Nie ukrywam, że i jemu tak dobrze bo jednak lubi być troszkę bardziej opatulony i mi z tym dobrze, bo łatwiej mi go "przenosić" po uspaniu do łóżeczka. Jednak mały ma już ponad miesiąc i wyrasta nam z rożka. Zastanawiam się czy to już pora na kołderkę? Trochę boję się kołderki, bo Bartuś to taka wiercipięta, że "wędruje" po łóżeczku jeśli go nic nie ogranicza. Podobnie jak jest ze mną w łóżku - jakoś zsuwa się i zakopuje pod kołdrę. Dlatego zastanawiam się jak go kłaść spać? Nie udusi mi się? Co u Was się sprawdzało?

Z innej beczki - ostatnie dwa dni nagminnego płaczu na pewno były po kompocie z jabłek. Dziś jest o niebo lepiej i o dziwo kolka wieczorna była na tyle łagodna,  że nie wymęczyła małego i właśnie nam zasnął. W dzień też spał lepiej dziś. No i powiem już z wielkim przekonaniem - sab simplex działa lepiej niż infacol. Mały bez wybudzania puszcza masę bączków, że nie ma potrzeby go odgazowywać w inny sposób.

[liliann]

śpiworek do spania...z tego się nie rozkopie...

[gagatka]

My wkładaliśmy końce kocyka na szerokość łóżeczka pomiędzy szczebelki a materac i wtedy ani się dziecię nie rozkopie, ani nie zarzuci sobie kocyka przypadkiem na głowę jak już jest bardziej ruchliwe.
A śpiworek też używamy i fajnie się sprawdza.

[nikola/23]

My uzywamy spiworka, wszytskie kolderki,kocyki poszly w odstawke mamy małego wiercipiętka i nie ma szans żeby kocyk wytrzymał 2 min zaraz znajduje się pod nim 

A z dzisiejszych nowości to mój synek potrafi sam z pozycji leżacej podniesc się do siedzenia 

[anusiaaa]

U nas do tej pory śpiworek króluje, Zu jeszcze nie spała nigdy pod kołdrą

Za to wczoraj odkryłam u mojego dziecka dwie przebite gorne szóstki  A ja się cąły czas czaiłam na dolne 4-ki ( u góry już wyszły), a tu proszę niespodzianka.

[ooppoonnkkaa]

Ewelina śpiworek rzeczywiście fajna sprawa, my używaliśmy ale teraz jak już było zimno kupiłam kołderkę. A u nas jak wkładamy pod materac kołderkę to mały się nie rozkopuję bo ja wkładam tylko te rogi gdzie ma główkę a tam gdzie nóżki zostawiam luźno i wtedy się nie rozkopuję

Nicola gratulacje! Nam jeszcze hen hen do tego, u nas jeszcze sam nie siedzi, giba się na boki i trzeba go łapać

Anusiaaa na pewno to nie szóstki, piątki najwyżej

[jagodka24]

a moje biedne dziecko nadal spi pod kocykiem 

[Gosiaczek80]

moje kochane dziecko w dzień to MUSI byc przykryta po same końcówki włosów. Nawet latem. Za to w nocy...najlepiej jak jest rozkopana... nierozumiem tego, bo w nocy jest cieniej ubrana i ma chłodniej w pokoju.

A moja dzisiaj w nocy zaczęła kaszleć ( często kaszląc wymiotuje) więc odrazu poszłam zobaczyć co się dzieje, patrzę a Pola zamiast w swoim łóżeczko, śpi na kanapie w salonie. Przykryłam ją, a ona podnosi główkę i mówi "mama mleczko, plosie, plosie zlób melczko..." była godzina 00-40, do 5 udało mi się ją przetrzymać ale kiedy burczenie w jej brzuszku budziło nawet mnie zrobiłam jej mleko.....nie wiem o co chodzi do tej pory nie budziła się raczej na jedzenie,  a teraz coraz częściej się zdarza.

[anusiaaa]

Anusiaaa na pewno to nie szóstki, piątki najwyżej

No bez jaj...5-ki są koło 4-rek które juz ma, a to co widac jest dalej

[anusiaaa]

No ale fakt czytam teraz i ma byc 20 meczaków Ale mój mąż te widział i potwierdził, także omamow nie miałam Hmmmmm 

[baska98]

nasz śpi w śpiworku, a jak były te okropne mrozy to jeszcze przykrywałam ją kołderką...

nie wiem czy u nas czasem nie będą szły żabki, bo dziś w nocy Majka płakała a nie wstawaliśmy do niej w nocy do 3-4 miesiąca...

[ela]

Nika moje dziecko też wymiotuje jak kaszle ! Zreszta od urodzenia miał ksywe rzyguś

Ja zuważyłam że jak zmieniłam Dominikowi kołderkę na dorosłą to się już nie odkopuje .

[Elcik]

oj moja też potrafi...... w atakach złości, usiąść i bleeeeee...

Ale teraz jestem w większym strachu... w sobotę byłam u znajomej i jej córcia mocno wymiotowała, stawiałyśmy na wędlinkę z warzywami.... ale moją kumpelę też coś w niedziele dopadło górą i dołem ... u nas na razie objawów brak.

Elu nasza wymiotuje przez trzeci migdał, który jej ropieje, zaczyna kaszleć i wymiotuje ropa....a kołderkę tez ma dorosłą i wiesz co nadal się rozkopuje, a miałam nadzieję, że nie będzie ....
Elcik gdyby to była jelitówka to raczej miałybyście już objawy.

[jagodka24]

anusia one wyglądają jakby byly daleko ale uwierz ze jak wyjdą to juz bedziesz wiedziała ze to 5

[anusiaaa]

anusia one wyglądają jakby byly daleko ale uwierz ze jak wyjdą to juz bedziesz wiedziała ze to 5

Innego wyjścia nie ma, skoro 6-tek mleczakow nie ma

[martulka]

Elcik Ty mnie nawet nie strasz 

My po wizycie u lekarza i szczepieniu Priorixe mała dzielnie zniosła!!
Waży 9180g i mierzy 85cm
Następne szczepienie 19.02 na pneumokoki, potem 19.03 meningo i ospa i kolejne pneumo w kwietniu... tyle kasy.. ale cóż zrobić!
Zastanawiam się tylko czy meningo i ospe można razem? pediarta powiedział że tak.

[anusiaaa]

Katrinka, skoro pediatra mówi, że można szczepić to się nie zastanawiaj, bo widocznie można.

No widzicie co pediatra to inne zdanie, nasza nie pozwoliła, twierdzi, że wirusówki nie powinno się  z niczym łączyć.

[Ewelina_Michał]

Hej. My dziś pojechaliśmy zaszczepić małego infarixem hexa, ale niestety nie zaszczepiliśmy. Pani doktor jak zobaczyła jego buźkę to kazała się wstrzymać. To co ostatnio nazywaliśmy rozognionym trądzikiem dziecięcym okazało się niestety skazą białkową. Ech szkoda gadać. Nie dość, że kolki to teraz skaza. Czy któraś tu karmiąca piersią mama ma dzieciaczka ze skazą? Ja niewiele produktów już jem, a jak czytam dalsze zalecenia to ręce mi opadają.

[jagodka24]

no to jesli to prawda z tą skazą no to już wiesz od czego ma kolki bo bardzo często kolki są objawem nietolerancji

[Ewelina_Michał]

noo też o tym pomyślałam. To wszystko się wiąże. Mam tylko nadzieję, że z tego wyrośnie. Dziwne tylko, że u nas w rodzinie nie kojarzę nikogo z alergią. Najprościej byłoby podawać tylko ten nutramigen, ale pani doktor powiedziała jasno - w tym przypadku jak najdłużej pierś i jak najmniej sztucznego mleka. Ciężko, ciężko, ale muszę dać radę. Zmieniliśmy też witaminę D. Mały dostawał Vita D - zaleconą w szpitalu. Teraz mam dawać  Vigantol, bo nie zawiera białek.