Marta spoczko, jakbyśmy z młodą miały tylko cień podejrzeń o jakimś wirusie to byśmy nie przyszły

Na szczęście ja nie z tych co to biorą od razu cudze dzieci na ręce, Pati też nie cmoka się z dziećmi.... a znajomej znajomy to robił wieczorkiem i padł...
Ja tam jedno karmi wieczorkiem obowiązkowo wypijałam

najzwyczajniej w świecie mi smakowało, a jak jeszcze nakręcało laktację to ok
