Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4009387 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7560 dnia: 4 Lutego 2010, 19:37 »
to fakt, że trochę za szybko na reakcję po śliwkach.


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7561 dnia: 4 Lutego 2010, 19:45 »
Nam Paulinka też raz rzygnęła... ale bardziej to chyba była stresowa niedyspozycja, bo musiała być nagle pilnowana przez zupełnie nieznaną jej osobę, mama jej znikła z oczu na 3-4h. I jak wróciła do domu to biedna zwymiotowała.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7562 dnia: 4 Lutego 2010, 19:49 »
On tak straszliwie płakał i się wił że musiał go podnieść z tego leżaczka. Ja pierwszy raz widziałam takie zachowanie. Więc "powinno się" ale tu się nie dało. Musiało mu się zbierać na te wymioty lub go brzuch bolał. A połowę to nie znaczy połowę słoika. Zawsze czegoś nowego daję trochę za pierwszym razem. Ale zjadł połowę tego.

No i jeszcze jedno. Od tamtej pory zrobił dwie kupki. Jedną pół godziny po zajściu a drugą teraz. I niestety obie ze śluzem, tak mi się wydaje i papkowate o niesamowicie kwaśnym zapachu. Tak, że chyba jednak coś mu zaszkodziło.... Poobserwuje jutro i jeśli będzie biegunka to przejdę się do lekarza ::)

Śliwki to chyba po prostu przyśpieszyły... może obiad? Kurka można se gdybać.
Beti dziękujemy :-*


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7563 dnia: 4 Lutego 2010, 19:52 »
U nas po śliwkach kupa była bardzo szybko - i to w dzień bez kupy (bo co dwa dni ostatnimi czasu była). No ale wiadomo, w końcu to śliwki i takie jest ich działanie.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7564 dnia: 4 Lutego 2010, 20:08 »
Aga a co miał na obiad? nie siadło mu coś na żołądku?

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7565 dnia: 4 Lutego 2010, 20:15 »
Ewelina, my jesteśmy po szczepieniach Infanrixem Hexą, mały zniósł je bardzo dobrze. Nasza lekarka ciągle nas próbowała "przekabacić" na tą szczepionkę 5 w 1 ale z uporem maniaka kazałam wypisywać receptę na hexę ;) i nie żałuje- Nikodem nie miał żadnych niepożądanych objawów i nie musiał być doszczepiany na żółtaczkę.

Aga, skoro to się zdarzyło raz, to bym się nad tym nie rozwodziła. Zapamiętaj co mu dzisiaj dawałaś i miej to na uwadze w przyszłości.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7566 dnia: 4 Lutego 2010, 20:16 »
Chodzi mi tylko o te kupki ale może tak może być jak coś mu siadło na brzusiu ::)

Madziu jadł zupkę jarzynową z cielęcinką i żółtkiem. Wczoraj jadł to samo i było ok


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7567 dnia: 4 Lutego 2010, 20:17 »
może poprostu dostła mu sie do brzuszka jakaś duża ilośc powietrza jak jadł łyżeczką
i poprostu mu sie nie chcialo odbic i poleciało
a jak juz sie zacznie wymiotować to wiecie że leci wyszystko

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7568 dnia: 4 Lutego 2010, 20:19 »
Dziewczyny Daria mi przed chwilą dorwała taki pochłaniacz wilgoci z pudełka na buty Silica gel i wzięła do buzi, kilka granulek połknęła, wsadzałam jej palca do gardła, ale nie zwymiotowała

Czy to jest trujące? Ja osiwieję zanim ona dorośnie


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7569 dnia: 4 Lutego 2010, 20:20 »
jesoo nie wiem
ale chyba bym jeszcze próbowała z wywołaniem wymiotów
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7570 dnia: 4 Lutego 2010, 20:21 »
Gem, moja też kiedyś to dorwała i chyba też połknęła (ale pewna nie jestem) ...żyje :)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7571 dnia: 4 Lutego 2010, 20:25 »
Jestem chyba nienormalna, ale zadzwoniłam do instytutu toksykologii 8)

Lekarz dyzurny powiedział, ze nic jej nie będzie, oby miał rację


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7572 dnia: 4 Lutego 2010, 20:26 »
eeee no to masz informacje z pierwszej ręki :)

Będzie dobrze Gem  :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7573 dnia: 4 Lutego 2010, 20:28 »
Matka wariatka jak słowo daję :D

Ale ona mnie normalnie kiedyś do grobu wpędzi ta córka moja ;)


Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7574 dnia: 4 Lutego 2010, 20:29 »
Wydaje mi się że raczej nie szkodliwe .
POszukaj na necie może pisza jaki to ma skład .
aaa dzwoniłaś.
To super . Dobrze zrobiłaś , ja bym o tym nie pomyślała.
Pewnie bym wywoływała wymioty .
Podaj numer , ok :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7575 dnia: 4 Lutego 2010, 20:34 »
Pomysł mi podsunęła dziewczyna na innym forum gdzie też szumu narobiłam :D

Skład tego pochłaniacza to 99% SiO2

Oto numery w razie potrzeby

P. S. Przekazuję Redakcji numery telefonów Biura Informacji Toksykologicznej, pod które i lekarze, i rodzice mogą telefonować i uzyskiwać niezbędne informacje dotyczące ostrych zatruć lub podejrzenia zatrucia, przez całą dobę, przez cały tydzień, przez cały rok: (22) 619 08 97 i (22) 619 66 54.
Oto numery telefonów wszystkich ośrodków w Polsce udzielających porad toksykologicznych przez telefon:
Gdańsk: (58) 349 28 31; 301 65 16 - woj. pomorskie, warmińsko-mazurskie; Kraków: (12) 647 11 05 - woj. małopolskie, świętokrzyskie; Lublin: (81) 740 89 83 - woj. lubelskie; Łódź: (42) 631 47 67 - woj. łódzkie, kujawsko-pomorskie; Poznań: (61 848 10 11 # 265 - woj. wielkopolskie, lubuskie, zachodniopomorskie; Rzeszów: (17) 866 44 06 - woj. podkarpackie; Sosnowiec: (32) 266 08 85 # 130 - woj. śląskie, opolskie; Warszawa: (22) 918 08 97; (22) 619 66 54 - woj. mazowieckie, podlaskie; Wrocław: (71) 342 70 21 - woj. dolnośląskie.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7576 dnia: 4 Lutego 2010, 20:39 »
Dzięki za numery !  :-* Przyda się na pewno  :P Fajna sprawa !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7577 dnia: 4 Lutego 2010, 21:13 »
tleniem krzemu się nie zatruje...
dobrze wiedzieć co jest w tym pochłaniaczu...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7578 dnia: 4 Lutego 2010, 21:19 »
jak się nie mylę to w książce Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej jest napisane, że w przypadku połknięcia czegoś trującego przez dziecko nie wolno wywoływać wymiotów tylko trzeba podać dziecku coś do picia i zgłosić się do lekarza :drapanie:

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7579 dnia: 4 Lutego 2010, 22:43 »
Też słyszałam, żeby podawac pic, ale przyt moim dziecku to niewykonalne :-\  Ona prawie wcale nie pije, tylko mleko, a to wywoływanie wymiotów to mi tak na szybko przyszło do głowy, ale panna nie raczyła zwymiotowac

Jakby matka wariatka sprawdziła najpierw czy tlenek krzemu jest trujący, to pewnie by całej historii nie było, a tak to soanikowałam normalnie ;)

Młoda zjadła mleko i poszła spac, matka dorobiła się ze trzech siwych włosów, ale na osłodę dostałam zdjęcia z sesji roczkowej :)


Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7580 dnia: 4 Lutego 2010, 22:46 »
To czekamy na te zdjęcia  :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7581 dnia: 4 Lutego 2010, 22:54 »
I ja, i ja...

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7582 dnia: 4 Lutego 2010, 23:23 »
Nie umiem wstawic takich małych :D

Są na NK 8)


Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7583 dnia: 4 Lutego 2010, 23:26 »
eee to proszę wysłać mi link do profilu :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7584 dnia: 4 Lutego 2010, 23:29 »
Fajne macie te fotki :)
No i super wyglądasz w tej bluzce.
A córcia też śliczna.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7585 dnia: 4 Lutego 2010, 23:31 »
Taa fajnie  :P

Ja chce link do profilu plissssss
...zaraz se sama znajde
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7586 dnia: 5 Lutego 2010, 11:44 »
Elu wysłąłam przed chwilą, bo nie mogłam wejść na forum, aż do teraz, ostatnio mi się to już kilka razy tak było

Aniu dzięki, bluzka by InkaStyle 8)


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7587 dnia: 5 Lutego 2010, 11:49 »
Ja tyz widziałam foty...fajowskie  :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Asia-85

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 974
  • Płeć: Kobieta
  • Zrozumiałam po co żyję, wiem że czujesz to co ja..
  • data ślubu: 8.09.2007 nasz magiczny dzień...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7588 dnia: 5 Lutego 2010, 11:56 »
Cześć dziewczyny wreszcie nam mała wyzdrowiała po 3 różnych antybiotykach :-\ teraz jest trochę spokojniejsza i mniej marudzi za to strasznie zaczęła się tulić cały czas chce na ręce a mi dosłownie kręgosłup wysiada... ale nie potrafię jej odmówić zwłaszcza że wydaje mi się że to za sprawą zębów, chyba wreszcie zaczyna się coś pojawiać bo mała bez przerwy języczkiem smyra sobie po dziąsełkach i ma takie zgrubienie w miejscu dolnych jedynek. A na dodatek w nocy budzi się średnio co godzinę i popłakuje.

A tu wczoraj małą nagraliśmy jak się wygłupiała.

oczywiście proszę nie zwracać uwagi na bałagan ::)
[img width= height=]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-9422.png[/img]

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #7589 dnia: 5 Lutego 2010, 12:02 »
dzięki za podanie numerów. Pewnie się kiedyś przydzadzą.

A u nas drugi dzień dziwnego płaczu. Mały budzi się, najada, pouśmiecha się a kilka minut później zaczyna się tak żałosny płacz, że nie da się opisać. Jak teraz jak się obudzi znów tak będzie to wybiorę się do lekarza. T nie jest zwykły płacz, to zanoszenie się, płacz wręcz piskliwy i trudny do wytrzymania. Nie da się opisać.

Możliwe, żeby miał tak po kompocie z jabłek? Kurcze chciałam wprowadzić go do menu bo prawie nic nie jem i w ogóle nie jem owoców, ale nie wiem czy młody się właśnie na to nie buntuje. Dziwne, bo jabłko gotowane powinno być dla niego znośne. Macie pomysły?