jak nie chcecie torpmetiolu to jest tormazol...kiedyś juz była na ten temat rozmowa...
Ewlina ja długo byłam na diecie eliminacyjnej. I nie jadłam tylko produktóe, które zawierają białko mleka krowiego ale też wszystkich produktór silnie alergizujących czyli :ryb, orzechów, pomidorów itp. A nie jadłam tego dlatego, że nie wiadomo było co małej szkodzi (miała tylko wysypkę na twarzy). Dopiero jak upewniłam się, że to od wędlin sklepowych to po jakimś czasie zczęłam rozszerzać sobie dietę. było trudno bo to był czas, w którym i małej rozszerzałam diete.
Da się przeżyć. Nalezy tylko odpowiednio jedzenie sobie szykować. Zamiast schaba smażyć, pieczesz go w foli w piekarniku. Mięso na kanapki jadłam tylko pieczone lub pasztety. Nalesniki, knedle, pierogi da się zrobić bez jajka. Makaron bez jajeczny (kupny). Jadłam warzywa, sałatki skropione oliwą zamiast z dodatkiem śmietany czy majonezu. Zupy jarzynowe nie zabielane (dla męża odlewałam i zabielałam). Jadłam dżemy, a szczególnie powidła śliwkowe - kupne (uważaj na dżem truskawkowy).
Kup sobie SINLAC i go jedz. Na jego bazie mozesz sobie przygotować posiłki. tak samo możesz jeść kaszki dla niemowląt tylko te bez mleczne (ja jadłam czysto ryżową kaszkę z nestle bez dodaku smakowego).
Mam koleżanke, której córcia jest dzieckiem skazowym.Też karmiła piersią. Potem musiała małą troche dokarmiać pepti ale trzymała się diety i jak mała miała 4 miesiace to i truskawki wcinała i małej nic nie było.
Póki co, jesli chcesz karmić piersią, musisz być ostrożna i chwilowo wyeliminuj ze swojej diety wszystkie alergeny. Potem włączaj sobie je stopniowo i obserwuj małego.