jeśli się strułaś to myślę, że smekte możesz wypić. węgiel też (działanie miejscowe).
Olucha wydaje mi się, że Liwia się niecierpliwi bo zbyt wolno jej leci. Bo przysypia i zjada tylko pokarm pierwszej fazy (ten "chudszy"). Musisz jąbudzić w czasie karmienia. Albo co 10 minut dać jej pierś. Albo ściągnąć i daćjej to butlą, łyżeczką, strzykawką. Jak u niej z przyrostem wagi ?
jak będzieszściągać pokarm to pamietaj, że Liwia zawsze więcej go ściągnię niż laktator. Żaden laktator nie jest takdobry jak dziecko.
Poza tym mała może mieć skok wzrostu i potrzebuje nagle dużowięcej, a ty w tym czasie możesz mieć kryzys laktacyjny. Jeśli tak to pij herbatki laktacyjne, karm cięgiem i po dwóch dniach powinno przejść.
Z tego co opisujesz to wydaje mi się, że kolek to ona nie ma. Jeśli już to może ją brzuszek boleć bo może coś z twojego jadłospisu jejnie posłużyło. W ostatecznościodstaw niabiał i zobacz jak się ma jej brzuszek i kupki.