Werciu- ależ nie ma za co.To oznacza,że u Was też będzie sporo jedzonka

Maju- mam nadzieję,że w święta wszystkim poleci ślinka

Matulka- a jak Ty robisz?
Bo ja(tzn moja mama) to robi tak,że śledź na dole, a potem warstwy (ale nie pamiętam na 100% kolejności) : cebulka, marchewka,buraczki i jajko gotowane.i majonez oczywiśie. Może cosik pominęłam nie wiem

A u nas w sumie ok.Poza tym,że Miłek ostatnio zrobił się bardzo niegrzeczny.....
Nie wiem,coo się stało i dlaczego (mam nadzieję,że to ten wiek... i wyjdzie z tego),ale strasznie ostatnio podnosi łapki na wszystko - na nas,na helenkę, na mnie też.No i oczywiście mówi przy tym "bije" albo też rzuca wszystkim..widać,że ze złości lub po prostu na złość komuś...
No i za każdym razem mówimy (wszyscy) nie wolno itd,parę razy dostał po łapkach (wkurzył mnie na maksa pare razy

) no i walczymy dalej.
Zabieram to,co rzuca.Ale skubany wie,że źle robi.Bo jak zapytam,czy wolno bić, to mówi - nie.A jak powiem,co teraz trzeba zrobić- to podejdzie, zrobi cacy, przeprosi i przytuli. Skubany nas sprawdza?? czy się ugniemy i pozwolimy mu bić??
Nie wiem cholerka.
Ae mamy nocnikowe sukcesy !!! I coraz częściej i więcej robi.Kupiliśmy też nakladkę na sedes i też lubi tam siedzieć

A poza ty,to już przygotowani ado świąt poczynione.Mąż na wyjeździe, ja zakupy mam porobione.Zostały tylko śledzie właśnie i chlebek na świeżo w pon
Pozdrawiam.
Aha, Elu lub Asiu czy jesli podeslę Wam fotki nasze na maila,to zrobiłłybyście mi kartkę świąteczną jak w zeszłym roku?