A tak na marginesie to uważam, że KAŻDA skuteczna dieta, która leczy ludzi z otyłości jest mniejszym zagrożeniem niż sama otyłość.
Bardzo słuszna uwaga, Dziubasku!
A ja się nie zgodzę, bo sama sobie Dukana nie daruję już nigdy.
Dieta może być zbilansowana czytaj mimo wszystko zdrowa bo oparta na racjonalnym odżywianiu a nie bombardowaniu organizmu, tyle że nie chudnie się na niej tak szybko i stąd wszyscy na Dukana idą, bo jest piorunująca i niestety często w dosłownym tego słowa znaczeniu - dla organizmu.
Ale nie piszę, już nic więcej bo prosiłyście żeby nie mówić o złych skutkach, kto czyta mój wątek to mniej więcej wie, jak się dukanem załatwiłam
BTW jak widać są jednak osoby którym służy, moja koleżanka miała dietę proteinową (nie taką stricte Dukana) ułożoną przez dietetyka, bo po badaniach z krwi wyszło jej że takiej potrzebuje. Schudła 15kg i do dziś (3 lata) czuje się doskonale.
Uważam, że problem właśnie tkwi w tym że wszyscy biegną na Dukana nie wiedząc do końca co ich organizm potrzebuje.
A takie procesy to mnie nie ruszają, bo to procesy o słówka