Ania dla mnie to ciemna magia

A cicho tu faktycznie... ciekawe, czy to już spowszednienie diety, jej odpuszczenie, czy zupełna kapitulacja

U mnie sprawa ma się tak-
zrzuciałam 14 kg i wg Pana Dukana dobrze by było, abym schudła jeszcze 3kg... A ja bym chciała jeszcze 6-7
Niestety dla mnie dieta białkowa nie do końca okazała się taka super-ekstra, bo po jelitówce, którą przechodziłam jakieś 3 tygodnie temu musiałam lekko spasować. Mój żołądek na większą ilość białka reagował koszmarnym bólem... Zatem przesłam sobie na fazę trzecią wcześniej niż planowałam. Teraz dochodzę do wniosku, że ostatnie kilogramy schudnę już z głową

bez białkomanii nie jedząc słodyczy i kolacji oraz produktów pszennych...
Generalnie jestem mega zadowolona z efektów, moje BMI w końcu nie wykazuje nadwagi i jest w tzw. "normie"