Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 665809 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13140 dnia: 12 Czerwca 2013, 21:00 »
Trzeba bylo zabrac jednego loczka na pamiatke ;D

Dzieciece kalosze? to wydaje mi sie, ze drogo.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13141 dnia: 12 Czerwca 2013, 21:06 »
Loczka nie mam, ale u Natki nie miałam to i u Dominika nie mam - więc będzie sprawiedliwie.

Te 50zł to minimum... Widziałam pp 7 dyszek już nawet nie wspominam o droższych... Ale może są gdzieś tansze?



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13142 dnia: 12 Czerwca 2013, 21:20 »
jaki rozmiar potrzebujesz?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13143 dnia: 12 Czerwca 2013, 21:30 »
Dziewczęce raczej 25 a chłopięce 22 a masz jakieś wtyki? :-)



Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13144 dnia: 12 Czerwca 2013, 21:35 »
fajne kalosze co jakis czas pojawiają sie w Lidlu lub biedronce i w cenie max do 30 zł - ale jak potrzebujesz na juz to faktycznie może caril pomoże

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13145 dnia: 12 Czerwca 2013, 21:40 »
W sumie na teraz niby nie są mi potrzebne ale z tą pogodą to nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą. Wolę w szafiejuz mieć :-)

Ostatnio na biedronkowe się spóźniłam i były same wielkie rozmiary.




Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13147 dnia: 12 Czerwca 2013, 23:06 »
Dzięki Karolina! W smyku w takich kwotach nie widziałam zadnych. W promocji były tam za 69zł  :P ale kurcze w ciemno boję się zamawiać bo o ile z Natalka to pół biedy to Dominika musze przymierzyć.

I właśnie dziś jego kopytko weszło w kapcie i gumiaki rozmiar 22. Chociaż sandały ma 21 ale widzę że faktycznie stopa urosła i pewnie jeszcze w trakcie lata trzeba będzie mu kupić nowe.

Także dzieci to skarbonka bez dna... ;-)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13148 dnia: 12 Czerwca 2013, 23:07 »
Chociaż Karolina powiem Ci, że najpierw pomyślałam że masz jakieś dojścia do kaloszkow :-)



Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13149 dnia: 12 Czerwca 2013, 23:28 »
Chociaż Karolina powiem Ci, że najpierw pomyślałam że masz jakieś dojścia do kaloszkow :-)

W chinskiej fabryce kaloszkow 8)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13150 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:28 »
Do godziny 9 rano moje młodsze dziecko zdążyło:
- rozsypać po podłodze całe opakowanie nowo otwartej kaszy (i to rozsypać po CAŁEJ kuchni)
- rozbić w kuchni dużą szklaną miske
- obsrac się po pachy

:-)

Strach się bać co będzie do końca dnia.



Offline miśka28

  • pomagamy Martynce
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9429
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.09.2006
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13151 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:39 »
masz zdolnego synka, dba, zeby mamusi się nie nudziło od rana :)
gdybyś przeoczyłam w naszym wątku wpis, podaję tutaj wymiary tej sukienki
rozmiar 104
długośc od ramienia 51 cm (przód)
długość od suwaka 47 cm (tył)
szerokość między paszkami 27 cm
to jest mierzone na leząco, po zalożeniu na pewno jeszcze trochę sukienka idzie do góry

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13152 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:40 »
Cos Ty matka przez ten czas robiła hę ?  ;D

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13153 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:50 »
Do godziny 9 rano moje młodsze dziecko zdążyło:
- rozsypać po podłodze całe opakowanie nowo otwartej kaszy (i to rozsypać po CAŁEJ kuchni)
- rozbić w kuchni dużą szklaną miske
- obsrac się po pachy

:-)

Strach się bać co będzie do końca dnia.
Dobry jest :D

Cos Ty matka przez ten czas robiła hę ?  ;D
Jak to co?
Na forum siedziała :P



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13154 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:52 »
Ja akurat robiłam coś w pokoju :-)

Miska już swój wzrok wyostrzylam i wszystko zauważyłam :-)



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13155 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:54 »
wtyki w kaloszach ;D

Dominik czasu nie traci z rana ;)

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13156 dnia: 13 Czerwca 2013, 09:58 »
A może allegro ma wtyki? kalosze

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13157 dnia: 13 Czerwca 2013, 10:14 »
50 zł dla dziecka to drogo mi się wydaje, ja za swoje dałam 30 :P hehe


Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13158 dnia: 13 Czerwca 2013, 10:47 »
jeszcze mi się przypomniało, że w tesco koło molo widziałam. nie wie ile kosztowały i jakie rozmiary, ale dużo było i ładne wzorki :)

w tych podoba mi się ten ściągacz:
http://www.asport.pl/p/24538,765/kalosze-dzieciece--pcv--ze-sciagaczem--antyposlizgowa-podeszwa-nikita/
http://www.asport.pl/p/22615,765/kalosze-dzieciece-ze-sciagaczem-stormic-s-jeans-demar/

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13159 dnia: 13 Czerwca 2013, 10:53 »
Ja kaloszki dla Młodej upolowałam w Reserved za coś ok. 30zł z Minnie w różowe paseczki ;) Jest szał :)
Ale ma też drugie za 25zł z jakiegoś marketu.. Nawet nie wiem skąd :P Takie na dobicie na ogródek :)
W Tesco jakiś czas temu sporo ich widziałam, ale nie pamiętam cen :)




Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13160 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:03 »
Ja muszę dzieciakom buty przymierzać. Jakbym zamawiała przez neta to w życiu bym nie zamówiła np gumiaków dla Natalki w rozmiarze 26 - niby podeszwa większa jest i zdawałoby mi się że ma stópkę szczupłą to jednak w mniejsze nie dało się wcisnąć. A u Dominika brałabym w ciemno 21 a tu wczoraj kupiłam mu 22. Więc wolę przymierzać.

Do Tesco musiałabym podjechać, może by coś mieli taniego dla mnie :)

Fajne te kalosze wkleiłyście. Jest w czym wybierać tylko ja muszę im przymierzyć... No i Natalka to już sama musi sobie wybrać. Wczoraj tak przebierała w tych butach że powoli szlag mnie trafiał, ale w końcu wybrała.

Ziomaleczka mówisz że w Reserved? Ciemno to widzę, u nas pewnie nic nie będzie :)

Dziewczyny czy u dzieci jest normalne jeśli mówią np: "a ja mam coś a Ty nie masz" - to coś to można sobie wstawić co się chce - lala, kucyk, czapka, buty... Często to jest mówione, nie wiem czy dzieci tak mają, czy to rodzice muszą coś takiego powiedzieć a potem dziecko powtarza czy co... Nie mówi tak Natalka, ona na to nawet nie zwraca uwagi bo ja nigdy jej tak nie mówię, że będzie miała coś lepszego od jakiejś konkretnej osoby ale nie powiem, trochę mnie to wkurza jak to słyszałam już kilka razy... Jak byście zareagowały jakbyście usłyszały np: "a ja mam czapkę z Minnie a Natalka nie ma" (pomijając fakt że ma, tylko akurat nie miała na sobie ;) ), olałybyście temat czy coś jakoś delikatnie powiedziały? Bo mnie już by język swędział i by m odpowiedziała że Natalka ma to w domu, ale nie chcę głupiej rywalizacji między 3-letnimi dzieciakami.

Długa wypowiedź mi wyszła ale może ktoś przeczytał, zrozumiał i zamieści swoje 3 grosze :)



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13161 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:09 »
wszystko zależy od kontekstu i tonu wypowiedzi.
jeśli dziecko zwyczajnie zwraca uwagę na różnice - "ja mam łopatkę w chomiki, a Ty w świnki morskie" to ok.
jednak mnie też drażni forma: "nanana nie masz takiej bluzki jak ja! nanana moja z Minnie jest ładniejsza od Twojej" to już inna para kaloszy 8)

staram się nie napędzać afery jak piszesz, ale nie pozostaję obojętna, nie chcąc by moje dziecko czuło się gorsze. różne są opcje, żeby utemperować takiego towarzysza ;)

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13162 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:19 »
Taka wypowiedz podniosłaby ciśnienie ale nie reagowałabym skoro Natalka nie zwróciła uwagi.
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13163 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:36 »
Raz zareagowałam gdy Niśce mina zesmutniała i powiedziałam głośno, że tamta dziewczynka bzdury gada i żeby sie nie przejmowała. Bo raz tylko moja córa zareagowała na takie przechwałki na miejscu. Ale zdarzało się, że parę razy odreagowywała po kilku dniach ze smutną miną, więc musiałam usiąść i porozmawiać z nią, więc juz teraz będę komentować każde takie zachowanie skoro wiem, że dziecko jednak słyszy, tylko nie zawsze od razu odczuwa to lecz po jakimś czasie. Nie chcę aby dusiła w sobie takie problemy.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13164 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:39 »
Karolina to jest właśnie druga forma co napisałaś. Inny przykład: "a ja mam kucyka "jakiegośtam" (nie pamiętam candece czy celestię) a Natalka nie ma", "a ja jadłam wczoraj pizzę a Wy nie", itd.

Karolina jakie są opcje, pisz mi tu. Bo jak bym powiedziała "ok, Natalka nie ma takiego kucyka ale ma 20 innych" (bo to prawda) to już byłoby zaostrzanie rywalizacji, nie? To co innego można powiedzieć? Coś napewno powiem jak będzie okazja że spotkamy się wszyscy razem i padną takie teksty, ale szczerze to ile znam dzieci to dopiero pierwszy przypadek mi się taki trafił.

Aga no narazie Natalka nie pokazuje żadnych emocji z tym związanych, a to w sumie zaczęło się od urodzin Dominika. Narazie widzę, że po Natalce to spływa ale nie wiem na ile jest odporna i jak to dalej będzie.



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13165 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:48 »
ja nie ciągnę tematu tej super rzeczy, tylko odwracam uwagę:
- faktycznie, nie mamy takiego kucyka, ale X jest równie ładny i lubimy się nim bawić. ma takie same włosy, tylko w innym kolorze i coś tam jeszcze...
- Natalia, zobacz dziewczynka ma tego kucyka o którym marzysz - może poprosisz Mikołaja, babcię o taki prezent urodzinowy? (jeśli zgodne z prawdą - mowa o rzeczy o której marzy dziecko)

i najbardziej skuteczny: skoro Natalka nie ma, to może pozwolisz nam się nim chwilę pobawić? obcy zadymiacz na pewno oddali się w podskokach ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13166 dnia: 13 Czerwca 2013, 11:57 »
No dobre, dobre :) muszę zapamiętać.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13167 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:00 »
Gorzej jak powie, że nie bo to tylko jego i wara Wam :D

Tera sobie przypomniałam, że pierwsze kalosze kupowałam Niśce w Oleńce i kosztowały 31 złotych i narzekałam, że takie drogie są :D

Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13168 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:03 »
tu już Tosia by weszła do akcji ze swoim sztandarowym: "trzeba się dzielić z innymi dziećmi", więc pewnie po tym i tak by się zmyło - w naszej piaskownicy tak to działa ;)

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #13169 dnia: 13 Czerwca 2013, 12:03 »
U nas jest podobna sytuacja i np 5 letnia córka mojej mamy siostry mówi do 3 letniej dziewczynki którą moja mama pilnuje, "a ja mam ładniejszego konika" (mimo że mają takie same to nie przegadasz, tłumaczysz ze tak nie wolno mówić nawet jak ktoś nie ma bo jest mu przykro ale jak grochem o ścianę).