Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 681500 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9120 dnia: 13 Czerwca 2012, 08:12 »
Pati może masz zapalenie kanalików w piersi i stąd ta gorączka.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9121 dnia: 13 Czerwca 2012, 08:22 »
Dzisiaj czuję się już lepiej pomijając ból głowy.

Dominik daje dalej czadu. Przy cycku jest ok, zaśnie, odkładam go i po 2 minutach ryk.

Śniadanie robiłam sobie na głośnym wrzasku, ciekawe czy kto§ w końcu ochronę wezwie.



Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9122 dnia: 13 Czerwca 2012, 08:49 »
no typowe u chłopaków...ukochany cycek  ;D

fajnie, że Natalka spokojnie przeszła taką rewolucje w domu  :)
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9123 dnia: 13 Czerwca 2012, 09:11 »
Pomyślałam o tym o czym napisała Ania, czyli jest to prawda z przeciwieństwem między rodzeństwem :) Szok  :D

Duuużo siły Ci życzę :) I niech ten ból głowy odpuści w końcu!  :-*

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9124 dnia: 13 Czerwca 2012, 10:52 »
Czyli nadal się sprawdza, że drugie to przeciwieństwo rodzeństwa :D

Dlatego ja poważnie się zastanawiam czy chce mieć drugie. Bo pierwsze było idelane i nadal jest.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9125 dnia: 13 Czerwca 2012, 12:26 »
Paracetamol na ból głowy pomògł.

Do godziny 10 bujałam się z małym. Jak zasnął to ucieszona poszłam wkońcu się myć i po 5 minutach ryk... Udało się jakoś ogarnąć i wyjść na spaver, który trwał z 40 minut bo cały czas był ryk...



Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9126 dnia: 13 Czerwca 2012, 15:17 »
Czyli nadal się sprawdza, że drugie to przeciwieństwo rodzeństwa :D

Dlatego ja poważnie się zastanawiam czy chce mieć drugie. Bo pierwsze było idelane i nadal jest.

Ja tej teorii nie potwierdzam,moje dzieci to anioły i ideały  ;)  Bartuś jest taki sam jak Zuzka,je i śpi,a teraz dodatkowo śmieje się i gada po swojemu.

Jak tam kochana Twoja pierś? Ja takie objawy jak Ty miałam tydzień temu i miałam zapalenie kanalika,które przeszło po dwóch dniach obkładania kapustą.

Dużo siły Ci życzę i mam nadzieję,że maluszek przestanie tak płakać i da mamusi odetchnąć  :-*



Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9127 dnia: 13 Czerwca 2012, 15:26 »
Chlabosiu, w takim razie jesteś wyjatkiem potwierdzajacym regułę  ;D ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9128 dnia: 13 Czerwca 2012, 16:12 »
Pierś dużo lepiej - często przystawiałam małego i już boli delikatnie.tylko jak jest pełna pierś.

Pojechaliśmy po Natalkę i Mały w foteliku zasnął i śpi do tej pory a ja mam xhwilę wytchnienia. Wyciągnęłam z foteli te.ochraniacze.na pasy i od razu lepiej. Chyba go uwierały. Oby to nie było jednorazowe a już na stałe.

Tylko co tu jeszcze zrobić żeby nie wył w wózku na spacerach?



Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9129 dnia: 13 Czerwca 2012, 16:38 »
Dopiszę się do wyjątków potwierdzających regułę ;) nie wyobrażałam sobie grzeczniejszego dziecka niż Pati, a jednak ;), w nocy mam 1-2 karmienia :D oby tak zostało tfuuu tfuuuu. Od porodu słyszałam jego płacz tylko przy ważeniu w szpitalu i raz w domu kwęknął głośniej jak rodzice byli obydwoje nieuważnie w łazience :)

Pati wyła w wózku jak jechała bez smoka kiedyś raz....  a tak to nie wiem, może niedojedzonego wsadzasz? albo potestuj pory spacerów?


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9130 dnia: 13 Czerwca 2012, 17:01 »
Moja wyła w wozku o kazdej porze, nakarmiona, przewinieta itp. itd ;)

Ja mam nadzieje, ze jednak reguła u mnie sie spełni - JAKBY CO!
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9131 dnia: 13 Czerwca 2012, 17:45 »
Jeśli ma smoka, jest przewinięty i najedzony to może większe wertepy go uspokoją? Moze powinien być bardzie otulony - podobno niektóre dzieci tak lubią ?
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9132 dnia: 13 Czerwca 2012, 19:46 »
Ewa nie :-) narazie upajam się przyjemnością normalnego schylania się, swobodą ruchów :-)
Mam podobnie ;D Dzisiaj byłam zaskoczona, że mogę swobodnie nogi ogolić pod prysznicem  :D

Pati moją wózek też w tyłek gryzie, tyle, że przez pierwsze 5 minut... Dzisiaj za to wracałam na syrenie, bo Kuleczka nagle głodna się zrobiła :P Nie było chyba osoby, która by na mnie krzywo nie spojrzała ;)


Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9133 dnia: 13 Czerwca 2012, 21:47 »
A niech se patrzą.... wiesz jak się dziecko wtedy dotlenia :))

A tak na poważnie, no co masz zrobić, zakleić?


Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9134 dnia: 13 Czerwca 2012, 22:00 »
Pati ty się ciesz że jest ciepło na dworze :)

Niki Darła się w wózku w niebogłosy zimą, miała kilka miesięcy a spacer z nią był udręką. Gnałam do rodziców ile sił w nogach, środek zimy wszyscy w kurtkach a ja w swetrze bo mi z biegu tak gorąco było  :P myslałam, że Niki gardło zedrze i jej wrzaski skończą się chorobą. Minęło dopiero jak się do siedzącej pozycji przesiadła :mdleje:

trzymam kciuki by Dominiś szybciej zaprzyjaźnił się z wózkowymi spacerami

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9135 dnia: 13 Czerwca 2012, 23:59 »
Wisi cały czas na cycku to myślę że się najada ale jutro przed spacerem dam modyfikowane i zobaczę jak będzie spacer wyglądał.

Elcik Dominik też był aniołkiem, dopiero od kilku dni mu się odwidziało.

Ada już przetestowałam różne sposoby bujania i nic. Od lekkiego po mocne.

Ewa ja na ulicy słyszę mnóstwo dobrych rad... I już mnie denerwują.





Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9136 dnia: 14 Czerwca 2012, 00:16 »
Patrycja mam pomysł. Moja kocha co prawda wózek i jak by mogła to by siedziała w nim 24h na dobę ale nie zawsze tak było. Wiła mi się na początku jak piskorz, na szczęście bez dzikich wrzasków ale pokazała swój charakterek. Okazało się, wpadłam na to po tygodniu, że ona nie cierpi czapki. Pogoda pod psem, 10*C a tu dziecię 4 tyg bez czapki inaczej nie dało się spacerować. Zakładałam jej kaptur na głowę i po prostu dziecko anioł. Jak mu zakładasz jaką kolwiek czapeczkę na głowę to ja bym ją zdjęła.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9137 dnia: 14 Czerwca 2012, 02:52 »
Teraz jak mu ciut główka urosła to ma czapkę taką nakładaną i się nie wścieka. Wcześniej miał zawiązywaną i nie był zadowolony ale tylko przy zakładaniu, potem już było ok. Ale wypróbuje.vTylko co zrobić jak przyzwyczai się do nienoszenia czapki a potem jesień/ zimè będzie wył :-)



Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9138 dnia: 14 Czerwca 2012, 07:14 »
Liwka uwielbiała spacery, ale był taki tydzień pamiętam że kładliśmy ją do wózka i był krzyk, trwało to krótko ale wkurzało. Znaleźliśmy wtedy drogę z wertepami takimi że przy większym wyskakiwała na kilka centymetrów do góry  :D ale zasypiała, no cóż widac mocniejszych wrażeń potrzebowała  ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9139 dnia: 14 Czerwca 2012, 10:50 »
hahaha Natalka też uwielbiała wertepy - im mocniej trzęsło tym lepiej. Mam tu na osiedlu jedną taką drogę.

Narazie zmieniłam mu smoczek z Nuka na Avent i tu jest poprawa. Nuka nie mógł za długo utrzymać a Aventa trzyma ładnie. Także rano wsadziłam go do leżaczka, dałam smoka i zdążyłam posprzątać mieszkanie, wykąpać się i umyć włosy. Jak jż zaczął kwękać to szybko zrobiłam śniadanie, zasiadłam na kanapę i oboje spożyliśmy posiłek :-) To naprawdę sukces :-)

Wczoraj R. kupił Natalce sandały Nike - w wklepie R. ją przekupił jajkiem żeby je przymierzyła a potem już nie chciała ich zdjąć :-) musiałam się nagimnastykować żeby zdjęła je po kąpieli a po niej od razu je założyła i oczywiście poszła w nich spać :-) fajne te sandały :-) ciekawe czy zdjęła je w przedszkolu i przebrała na kapcie :-)



Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9140 dnia: 14 Czerwca 2012, 17:30 »
Mój alan też nie tolerował smoczka nuka tylko aventa :)

Widze że te nike cos w sobie mają...jak w zeszłym roku kupiliśmy Alanowi adidasy nike to tez nie chciał ich sciągnąć i tez w nich spał hehehe
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline aeniołek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5175
  • Płeć: Kobieta
  • R+R+M+M = A :-)
  • data ślubu: 6.02.10
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9141 dnia: 14 Czerwca 2012, 19:23 »
Rolek też pluł nukiem od początku praktycznie. Zamieniłam na avent, później wymiennie na lovi i było ok. Ale teraz wróciłam do nuka bo jest ponoć lepiej wyprofilowany jeśli chodzi o rośnięcie zębów. Nie wiem czy to prawda.

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9142 dnia: 15 Czerwca 2012, 10:49 »
Patyś? Jak tam na froncie? Natalka pozwala sobie zdejmować sandały?  ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9143 dnia: 15 Czerwca 2012, 12:03 »
hehehe, tak - już je zdejmuje w miarę normalnie :-)

A co mnie bardzo cieszy to się rozgadała dziewczyna :-) narazie są to pojedyńcze wyrazy ale powoli już próbuje coś łączyć. Uwielbiam jak ona mówi - słodko to brzmi :-)

A jak Dominiś płacze to Natalka szybko bierze smoka (próbuje go chwycić tak, aby nie łapać za gumę) i szybko wsadza małemu do buzi albo woła do mnie "jeść, jeść" co znaczy że mam dać Dominisiowi cycusia.

A z Dominisiem próbuje dalej wyeliminować płacz ale cièżko idzie.



Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9144 dnia: 15 Czerwca 2012, 22:15 »
u nas tez był ryk ogromny,często wracałam tez z rykiem.....spacery to był dla mnie koszmar!!!!!!!!!!!!!!mineło tak jak u Marty,jak przesiedliśmy się wioną do spacerówki.......



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9145 dnia: 16 Czerwca 2012, 10:48 »
Ja parę razy z Pauliną wracałam na sygnale, ale smok załatwił sprawę.

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9146 dnia: 16 Czerwca 2012, 17:35 »
U nas ze spacerkami nie ma problemu, Ola uwielbia spać na dworku :)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9147 dnia: 16 Czerwca 2012, 18:50 »
Kochana gratuluję odsmokowania Natalci!!
Dobrze ze już jest jej lepiej jeśli chodzi o chorobę.
Co do płaczu Dominisia nie pomogę, brak doświadczenia :P
Dzieciaczki wyglądają słodko :D
Teraz zdrówka dla Ciebie.



Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9148 dnia: 16 Czerwca 2012, 23:55 »
Pati co do ryków w wózku - przerabialiśmy to samo - Marek tak nam wył, że mi też się chciało z bezsilności. Myślałam, że jest głodny - każda ławka była nasza. Spróbuj go tak otulić, żeby w wózku było ciasno. My zwijaliśmy kocyk w rulon i wykładaliśmy dookoła gondolę, tak, że mały leżał w ciasnej przestrzeni - u nas się sprawdziło i mogliśmy chodzić na spacery. Może zadziała :)


 

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9149 dnia: 17 Czerwca 2012, 00:16 »
Moge dolaczyc?