Ciriness, nie daj się babie zwieść, jak napisała Robin, baba ewidentnie tak prowadzi rozmowy, byś po prostu machnęła ręką! Jest nieprofesjonalna, więc niech za to zapłaci, albo zwrot kasy i poszukasz szybko kogoś innego, albo niech zrobi tak jak trzeba! A jak nie, to jej powiedz że kierujesz sprawę do rzecznika. Powinna spuścić z tonu. Ja już bym jej nie zaufała, więc żądałabym zwrotu kasy, na necie mnóstwo jest sklepów, które powinny się szybko uwinąć z zaproszeniami, choćby z częścią tych, na których Ci zależy. Nie poddawaj się, może i na zaproszenia nie zwraca się uwagi, ale takie chciałaś, więc wiem że dla Ciebie to ważne by było jak trzeba.