Melduję się w watku koleżanki "miastowej" a w jakim kościele ślubujecie? jak będziesz się wybierała do Wałcza to daj znać ,trza się na jakiejś kawusi spotkać i na żywo powymieniać doświadczenia
swoją drogą twoa twarzyczka jest mi znajoma tylko nie wiem skąd
no ale może to się uda ustalić
wracając do tematu dzieci-każdy postępuje zgodnie ze swoimi przekonaniami i sumieniem chociaż nie uważam osobiście żeb y względy finansowe były najważniejsze w wychowaniu.Podstawą wg mnie jest spędzanie czasu z dzieckiem i swoim przykładem uczenie go życia.I powiem wam,że choć o czasie pojawienia się mojej córci zadecydował los to ona jest dla mnie całym światem, największym szczęściem jakie mnie spotkało w życiu a każdego dnia przebywanie z nią daje mi tyle radości i powera że nie zamieniłabym bycia mamą na żadną inną rolę.Choć wiele planów zawodowych odłożyłam żeby moje dziecko miało mamę koło siebie a nie wiecznie w pracy
rany ale mnie na refleksje wzięło na gosiaczkowym wątku,na razie zostawiam buziaki wieczorno-świąteczne