Sylwusia nie piekłam nigdy w płatkach kukurydzianych.
Mój mąż właśnie wrócił z pracy i powiedział, że są lepsze niż z KFC i już nigdy tam kupować nie będziemy (bardzo rzadko tam kupujemy ale zdarza się)

Aniu już zrobiłam a dopiero przeczytałam
Na szczęście mój budyń wyszedł gęęęęęęęęęsty 
No u nas bylo to samo, maz z kolega przyszlina obiad po pracy i sie zachwycali, maz powiedzial, ze lepsze niz kfc, kolega natomiast najpierw nie byl zbyt szczesliwy bo powiedzial, ze kfc niedobre, ale jak sprobowal to stwierdzil, ze te sa pycha. Dzis robie drugi raz,na zyczenie meza, a w piatek znow, bo kolega z zona przychodza i tez chca
