Jestem, dopiero wróciłam z łajz

Witam nowe podczytywaczki

Czytam Wasze opowieści o położnych i powiem Wam, że włosy mi dęba stają

"Nie wiedziałaś do czego hu.. służy ? To teraz będziesz wiedziała " ...
Ta pani dostałaby ode mnie w ryja! Myślałam, że czasy kiedy ktoś odzywa się tak do pacjenta już minęły ale wygląda na to, że jednak nie. Słyszałam o takich historiach od mamy i cioci ale to było w latach 80-tych a tu masz, zdarza się i dzisiaj. Założę się, że nigdy nie odezwałaby się tak do tej dziewczyny gdyby ktoś z nią był, nie miałaby odwagi krowa jedna.
Mietowko ja brałam clo od 5 do 9 dnia cyklu, czułam się dobrze, pobolewały mnie tylko jajniki - coś tam od czasu do czasu mnie zakłuło. Na monitoringu byłam w 13 dc i okazało się, że wyhodowałam dwa pęcherzyki, w prawym 15 mm a w lewym 13 mm, endometrium miało chyba 6 mm, wiem, że lekarka mówiła, że troszkę mało. Owulację prawdopodobnie miałam 17 dc, ale to mogę stwierdzić tylko na podstawie temperatury - 18 dc temperatura skoczyła i wysoka już została

A teraz fotka malucha (11t5d):

Lemmy Twój wątek z chęcią przeczytam, uśmiałam się z tych jajec

Mój mąż twierdzi, że już widać, że dziecko jest podobne do mnie

A między nóżkami coś sterczało, mamy nawet zdjęcie. No ale ja dalej wierzę, że to będzie córka

Pani doktor mówiła, że na tym etapie coś sterczy u każdego dzieciaczka.
I jeszcze jedno, poszłam kupić nowy stanik i się załamałam. Wszystko jak na razie poszło mi w biust i dorobiłam się miseczki E!!! Ja do pani, że poproszę sztywny i gładki a pani, że w takim rozmiarze to nie ma. Poszłam do drugiego sklepu i to samo. Mówię, że w takim razie jakiś poproszę bo z obecnego mi się wylewa i przyniosła mi jakie były, nie kupiłam żadnego. Podobał mi się aż jeden ale koszmarnie układały mi się w nim piersi, wyglądały jak dwa stożki, ohyda. Wróciłam z kremem na rozstępy i różem do policzków. I zaczynam rozumieć moją mamę, ona ma jeszcze większe...