Autor Wątek: Zupcia nam zaszła... :)  (Przeczytany 136530 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Karolla77

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1472
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochani i świadomi że ich miłośc to nie wiatr...
  • data ślubu: 23.05.2009  :serce:
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #60 dnia: 23 Listopada 2009, 15:15 »
Można jeszcze dołączyc do majóweczki ślubującej tego samego dnia  ;D ?

Ja wymiotków i mdłości nie miałam wogóle  ;)  Ale współczuję za to zgagi bo jak mnie dopadnie to masakra  :-\
Zuzanka 06.03.2010 godz. 20:30 2950 g, 51 cm
Antoś 11.06.2013 godz. 8:15 3230 g, 55 cm
Pola 21.04.2015 godz. 8:40 3000 g, 53 cm
Moje dzieci - moje najwieksze szczescie


http://www.ziabka.pl/ ART. DLA NIEMOWLĄT

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #61 dnia: 23 Listopada 2009, 20:05 »
Karolla77 oczywiście, że można. Ale ten czas szybko leci, co? Dziś mamy półrocznicę ;) I tylko pozazdrościć takiego dobrego samopoczucia w ciąży :)

Madzia_n mam nadzieję, że jest tak jak piszesz, jak wychodziłam z pracy to mnie tam coś porządnie strzyknęło i zabolało, mam nadzieję, że to też jest normalne :(

Olucha nie strasz mnie :) Ja codziennie gapię się w mój licznik i mam nadzieję, że jestem coraz bliżej końca tych wstrętnych mdłości i czasem rzyganka, mam nadzieję, że do świąt mi przejdzie i będę mogła sobie normalnie zjeść.

Ricardo, dzięki za radę, jutro lecę po herbatę miętową, w razie ataku zgagi wypróbuję, zresztą ja ją bardzo lubię, piję nawet jak nie mam rewolucji żołądkowych.

Alex mnie też drażnią zapachy, ale myślałam, że będzie gorzej bo mnie drażnią i bez ciąży. Niestety ostatnio musiałam uciekać z Galaxy, chcieliśmy iść o kina i wytrzymałam dosłownie chwilę, mieszkanka perfum wykurzyła mnie stamtąd ekspresem.


 

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #62 dnia: 23 Listopada 2009, 22:24 »
Oj w Galaxy to czasem i bez fasolki w brzuszku można........oj nie lubię tam chodzić... ;)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #63 dnia: 24 Listopada 2009, 09:50 »
Spróbuj z tą herbatą, ja ogólnie zgagi nie mam i nie wiem czy może po prostu tak mam a może dlatego, że bardzo często piję i piłam herbatkę miętową że wszystko mi się w żołądku normowało. A poza tym piję colę i ona tez ma chyba wpływ, bo odbeknie się porządnie i jest spokój ;)



Morgan
  • Gość
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #64 dnia: 24 Listopada 2009, 15:56 »
ooo tak Pati ma racje cola jest super :D moze dlatego ze ja pilam to nie mialam zgagi :D

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #65 dnia: 24 Listopada 2009, 19:34 »
Dziś znów czuję się paskudnie, ledwo wstałam i dowlekłam się do pracy, moim mottem na dziś było "nie zwymiotować na żadnego klienta" :) Udało się. Grzeję sobie właśnie zupkę a do niej pooglądam poprawiacza nastroju - Przyjaciół. Uwielbiam ich. Życzę Wam miłego wieczoru!


 

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #66 dnia: 25 Listopada 2009, 01:37 »
Współczuję złego samopoczucia ::) Ale mam nadzieję że niedługo Twój stan się polepszy! :)


Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #67 dnia: 25 Listopada 2009, 08:28 »
oj ja tez wspolczuje!!
dobrze oamietam jak jeszcze niedawno pisala o tym Fasolek, wrrrrrrrrrrrrrr
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #68 dnia: 25 Listopada 2009, 08:31 »
oj Zupcia współczuję mdłości!

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #69 dnia: 25 Listopada 2009, 11:05 »
olucha nie strasz że potem jest powtórka  rozrywki oj nie chcę tego...

a mdłości i zapachy fujka ale fakt zapomniałam że na początku pomagała te cola i do diabła z tym że nie zdrowa skoro czasem tylko ona pomagała ;)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #70 dnia: 25 Listopada 2009, 12:49 »
Mam nadzieję, że z tymi mdłościami to już bliżej końca niż dalej ;) Ale się dziś wyspałam, aż wstyd się przyznać, do 11.30 :)
Udało nam się zarejestrować do dr Węgrzynowskiego, idziemy 9 grudnia. A tak w ogóle to miałam już pierwszy ciążowy koszmar, śniło mi się, że poszłam na to usg i lekarz robił  je w domu moich rodziców, zmierzył dziecko i okazało się, że jest dużo mniejsze niż na poprzedniej wizycie, "zmalało", tak to określił. Cały czas próbowałam się dowiedzieć czy wszystko jest w porządku ale nie potrafił powiedzieć. Potem zaczęłam krwawić i bardzo panikowałam, że straciliśmy dziecko :( Koszmar!!! Kolejny głupi sen miałam wczoraj, poszłam na zakupy i w drodze kapnęłam się, że jestem naga od pasa w dół :shock: Zawsze miałam głupie sny ale ten to już przegięcie.


 

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #71 dnia: 25 Listopada 2009, 13:14 »
o której masz wizytę 9.12? bo ja na 19tą  :)
a głupie sny w ciąży to norma ;-)

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #72 dnia: 25 Listopada 2009, 13:16 »
A ja na 18.30 więc się spotkamy ;D


 

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #73 dnia: 25 Listopada 2009, 13:22 »
szkoda, że mamy wizytę jedna po drugiej. chyba, że po tobie pójdzie na fajkę to będziemy miały chwilę  ;)

Offline paooolka

  • Niufomaniaczka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8987
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #74 dnia: 25 Listopada 2009, 13:28 »
oj koszmarki Cie dorwały wrrr

to bedzie mini spotkanie ciezarowek  ;)
Il corpo è solo uno strumento. Il corpo senza lo spirito non ha nessun valore.

całkiem nowa JA

Offline Karolla77

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1472
  • Płeć: Kobieta
  • Zakochani i świadomi że ich miłośc to nie wiatr...
  • data ślubu: 23.05.2009  :serce:
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #75 dnia: 25 Listopada 2009, 15:46 »
No to już napewno bliżej końca wymiotków niż dalej  ;) :) trzymam kciuki żeby szybko przeszły  :)
Zuzanka 06.03.2010 godz. 20:30 2950 g, 51 cm
Antoś 11.06.2013 godz. 8:15 3230 g, 55 cm
Pola 21.04.2015 godz. 8:40 3000 g, 53 cm
Moje dzieci - moje najwieksze szczescie


http://www.ziabka.pl/ ART. DLA NIEMOWLĄT

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #76 dnia: 26 Listopada 2009, 11:39 »
o głupie sny można spokojnie podciągnąć pod objaw ciążowy

mi się kiedyś śniło że urodziłam a położnej dziecko wyśliznęło się i upadło z hukiem na podłogę ojjj nadenerwowałam się

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #77 dnia: 26 Listopada 2009, 12:35 »
Miałam dziś kolejny, obudziłam się w nocy i nie mogłam zasnąć, straszne głupoty mi się śnią. Na dodatek od godz 8 pod naszym oknem wyła piła, ktoś się zabrał za wycinanie drzew albo krzaków, oszaleć można.


 

Morgan
  • Gość
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #78 dnia: 26 Listopada 2009, 13:44 »
wysypiaj sie wysypiaj bo potem roznie moze byc :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #79 dnia: 26 Listopada 2009, 14:41 »
śpij póki możesz :)



Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #80 dnia: 27 Listopada 2009, 12:25 »
dopiero teraz zauwazylam Wasz watek.

GRATULACJE !!

Zupcia, nie pociesze Cie z mdlosciami, ja wymioowalam do polowy 5 miesiaca...

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Listopada 2009, 09:41 »
Oj Biedactwo, namęczysz się w te noce... Ale co zrobić, każda matka boi się o swoje maleństwo, więc pewnie stąd te sny...


Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #82 dnia: 28 Listopada 2009, 12:56 »
Lemmy nie strasz :)
Dziś spałam spokojnie, nie pamiętam kiedy ostatnio się tak wyspałam i dobrze czułam rano :D
Powoli zbieram się do pracy, jeszcze trochę i będę spędzać weekendy z mężem a nie z marudzącymi klientami, nie mogę się doczekać :) Zobaczymy jak szybko znudzi mi się siedzenie w domu.


 

Offline mietowka
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 663
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.06.2009r
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #83 dnia: 28 Listopada 2009, 13:35 »
jeżeli jeszcze można to dołączam i ja :)
gratuluję zaciążenia :) czytając posty obudziła się we mnie nadzieja że clo może pomóc . Ja obecnie ten cykl zaczynam z clo i mam nadzieję że też będę tak szczęśliwa jak i Ty

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #84 dnia: 28 Listopada 2009, 13:53 »
Miętówko na pewno Ci się uda :) Zmieniałam lekarza aż 3 razy ale trafiłam w końcu na kogoś, kto mnie wysłuchał i nie kazał czekać tylko przepisał clo. U mnie zaczęło się od podejrzenia PCO, wskazywało na nie usg ale wyniki hormonów były w normie. Lekarka nie wyjaśniła mi czy PCO mam czy też nie, przepisała duphaston i odesłała do domu i wtedy zmieniłam lekarza po raz pierwszy. Drugi lekarz monitorował mi cykl i leczył duphastonem po czym oznajmił, że mam bezowulacyjne cykle i tu leży przyczyna niepowodzeń, nie ma mnie co tymi tabletkami karmić tylko trzeba zabrać się za wywołanie owulacji po czym za 3 dni zmienił zdanie i kazał czekać aż do świąt Bożego Narodzenia i gdyby się nie udało to pojawić się znów, bo każdej kobiecie może się taki cykl trafić blablabla (to był już mój 3 cykl bez owu potwierdzony przez lekarzy). Więc po raz kolejny zmieniłam lekarza :) Wyszłam z kliniki podbudowana, z receptą na clo i udało się!!! Jesteśmy bardzo szczęśliwi, tym bardziej, że wyniki męża też nie były zbyt dobre.


 

Offline mietowka
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 663
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.06.2009r
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #85 dnia: 28 Listopada 2009, 14:42 »
to mnie pocieszyłaś bo u mnie właśnie tak jest że stwierdzono PCO, cykle są bezowulacyjne, wyniki też miałam cienkie. Obecnie duphaston biorę ale nie udało się i teraz od grudnia mam właśnie clo przepisane i jeżeli dostanę jutro okres to  zaczynam brać clo od 2 do 6 dc i monitoring

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #86 dnia: 29 Listopada 2009, 22:53 »
kochani gratuluje serdecznie dzieciatka!!!
i wspolczuje porannych sensacji,  :-*


Morgan
  • Gość
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #87 dnia: 1 Grudnia 2009, 10:34 »
beatko co tam mdlosci ;) wazne zeby dzieciatko bylo zdrowe :)

Offline Lemmy
  • No one but you, I love like a fool, you're my dream come true!
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6707
  • Karolina i Patysia
  • data ślubu: 30 czerwca 2007
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #88 dnia: 1 Grudnia 2009, 14:22 »
A potem jedno spojrzenie dziecka i o wszystkich niedogodnościach zapominasz. Gdyby nie mój wątek, w którym wszystko opisywałam, naprawdę bym dzisiaj o tym nie pamiętała.

Offline alex

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 749
  • Płeć: Kobieta
  • Aniołek październik 2008
  • data ślubu: 3 WRZESIEŃ '05
Odp: Zupcia nam zaszła... :)
« Odpowiedź #89 dnia: 1 Grudnia 2009, 14:43 »
no to nie złe przejścia miałaś z lekarzami ale fakt że trzeba zmieniać jak się nie ma zaufania i poczucia że ktoś cię wysłuchuje jak należy i faktycznie przejmuje się twoim stanem to lepiej szukać kogoś innego aż się trafi.

Ehh zobaczysz jak to wszystko szybko mija mnie się wydaje że dopiero co widziałam 2 kreski na teście a tu p[roszę 7 miesiąc leci kiedy?