Autor Wątek: Bacznosc! do oltarza marsz!czyli opowiesc o naszym slubie Ania i Marcin 5.9.2009  (Przeczytany 42505 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Bacznosc! do oltarza marsz!czyli opowiesc o naszym slubie Ania i Marcin 5.9.2009
« Odpowiedź #270 dnia: 31 Października 2009, 22:24 »
rzeczywiscie z dekoracja wyszlo kiepsko, zwlaszcza ze w czwartek sie z babka widzialam i prosilam, zeby nie bylo gerber bo ich nie lubie, a ona ze nie ma sprawy beda roze, a stoje przed kosciolem i widze tanie oklaple gerbery, tylko gdzieniegdzie dla odswiezenia chyba roze nowe byly wsadzone, ale pod oltarzem widzialam lezace oklaple kwiaty. eh bylo minelo, nawet nie mialam jej jak spotkac po slubie.

Alinko ja ci baaardzo kochana dziekuje za te wspaniale slowa wielkie buziaki dla ciebie  :-* :-* :-* ja w sumie bylam zadowolona bardzo ze swojego wygladu, ale niestety do najwygodniejszych on nie nalezal.

relacji cd. kazanie ksiadz wyglosil dosyc szybko,  caly slub zamknal w pol godziny, dla mnie ok, szybciej stres minal, ostatnie slowa kazania, i juz czas na PRZYSIEGE!! rany ale mi serce zaczelo bic, az na filmie widac jak szybko oddycham, gorset sie podnosi :D nie wiedzialam czy juz stanac twarzami do siebie, czy na razie przodem do ksiedza, nie wiedzialam czy podsunie nam mikrofon czy bez mamy mowic, uff jakos poszlo, czy chcecie...? CHCEMY!!


od momentu kiedy stanelismy do przysiegi swiat dla mnie przestal istniec, bardzej o swoje nerwy balam sie o nerwy meza, widzialam jak bardzo sie denerwuje, bardzo byl przejety, widzialam w jego twarzy niesamowite skupienie i przejecie, nerwy a w oczach wielka milosc, . nadszedl moment zwiazania naszych rak, bukiet powedrowal do swiadkowej, a nasze rece zlaczyly sie. sciskalismy je mocno pod stula, a maz powtarzal za ksiedzem z wielkim przejeciem, nie patrzac mi w oczy na poczatku, bo jak potem tlumaczyl patrzyl jak ksiadz nam rece zwiazal, a zrobil to mocno ;D probowalam zwrocic jego uwage na siebie, ale ksiadz mnie wyprzedzil, ktory szepnal mezowi szybko "PATRZ NA NIA!!!"oczy meza zwrocone na mnie na slowach przysiegi pozostana ze mna na zawsze juz, w mej pamieci zawsze beda brzmialy jego slowe przepelnione taka miloscia, zareagowalam usmiechem naszczescie nie pkaczem, chociaz ja to wielka panikara jestem i myslalam, ze bez placzu sie nie obedzie.


przyszla moja kolej na przysieganie. poszlo mi gladko, z usmiechem na ustach, sciskajac mezowska dlon, patrzac mu gleboko w oczy. z pelna swiiadomoscia mowiac te slowa.

po przysiedze ksiadz poszedl poswiecic obraczki i juz moglismy je zakladac. maz byl tak przerazony chyba, ze zjadl pare slow  i koncowke troche przyciszyl, ale i tak poszlo pieknie.
Zono...



i pocalunek w raczke. ;D z obraczka

Mezu...



ja zeby meza nie calowac  w reke mialam do wyboru albo pocalowac obraczke przed zalozeniem, albo meza w usta po zalozeniu, ustalilismy wczesniej, ze meza w usta.
nasz pierwszy malzenski pocalunek




Jejku jaka ja bylam szczesliwa !!! jestesmy malzenstwem, usmiech zakwitl na mojej buzi natychmiast!!!

jednak za rece trzymalismy sie nadal.


cdn.


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
Odp: Bacznosc! do oltarza marsz!czyli opowiesc o naszym slubie Ania i Marcin 5.9.2009
« Odpowiedź #271 dnia: 31 Października 2009, 22:30 »
ale świetna ta ostatnia fota... cudna :)
bardzo podoba mi się ubranie księdza (nie wiem jak się ta szata nazywa)... nie widziałam jeszcze takiej ślubnej :)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Bacznosc! do oltarza marsz!czyli opowiesc o naszym slubie Ania i Marcin 5.9.2009
« Odpowiedź #272 dnia: 31 Października 2009, 22:42 »
Piękne zdjęcia :) Wiśniowa ma rację, że ta ostatnia fotka jest cudna! :) No i ja wciąż nie mogę się napatrzeć na tą fotkę gdzie zakładasz mężowi obrączkę, a w rogu widać napis z szaty księdza "Ślubuję Ci..." :)


Morgan
  • Gość
Ta szata ksiedza nazywa sie ornat :) Naprawde przesliczna :) Fotki super!!!!

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
no wiedziałam, że Renia będzie wiedziała jak to się zwie bo mi akurat z głowy wypadło  ;D
czytałam, że te ornaty to haftują zakonnice, nie wiem ile w tym prawdy bo wygląda jak robiony maszynowo co nie zmienia faktu, że naprawdę ładny i taki nietypowy, specjalnie do okazji



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Morgan
  • Gość
I robia i nie robia :) Ornaty normalnie sie zamawia, sa specjalne sklepy dla ksiezy :)) Przewaznie sutanny sie szyje na zamowienie, bo teoretycznie maja po 33 guziki jak wiecie... albo nie wiecie? To jeszcze napisze jesli moge zasmiecic watek hihi - kazda sutanna powinna miec 33 guziki - ilosc lat Jezusa, ktore przezyl ;)
A ja wiem bo moj kuzyn jest ksiedzem i brat mojego taty był ksiedzem (zmarl w wieku 49lat) takze pod tym wzgledem jestem obeznana :P :P

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Poryczałam się... :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Aniu śliczne to ostatnie zdjęcie  :) Wszystkie śliczne zresztą bo widać na nich Waszą miłość  :) I ty taka rozanielona, aż miło ogląda się Wasze fotki  :)
W kwestii ornatu ja na Naszym ślubie byłam zauroczona jak zobaczyłam Naszego Księdza w ornacie " I ślubuję ci" , a dłonie przewiązywał Nam stułą gdzie była"miłość" "wierność" "uczciwość", pięknie był ubrany, zachwycił mnie tym, bo wcześniej na ślubach widywałam księży w takich zwykłych ornatach  :) Takie to było symboliczne  :) Mam nadzieję Aniu że się nie pogniewasz że w Twoim wątku Wam pokażę  ;)


Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
kazda sutanna powinna miec 33 guziki - ilosc lat Jezusa, ktore przezyl ;)

wiecie, wiecie  :D ja dokształcona jestem tylko niepraktykująca  ;)

Pamela co się nam obijasz dzisiaj?  ;D



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Witam w ten paskudny szary i mokry dzien.  dziekuje za wszystkie mile slowa, i wcale sie nie gniewam za dyskusje , mi sie bardzo tez podobal ornat ksiedza,  jak widac taki sam Oli ksiadz mial rowniez.
po przysiedze czulam sie jakbym dostala skrzydel, naprawde niesamowite uczucie. przyszedl czas na komunie, ktora dostalismy tak duza, a ja sie nie spodziewalam, ze sie malo nie zadusilam jak mi sie przykleila do podniebienia, a jeszcze ze stresu tak mi zaschlo w gardle, ze myslalam ze zostanie tak juz przyklejona, naszczescie ksiadz przyszedl nam na pomoc z winkiem. widzialam ze maz tez ma problemy z komunia  :P ksiadz podszedl z winem i mowi cicho "pij powoli, zeby ci zdjecie zdazyli zrobic" ;D no to napilam sie pomalutku, ja nie znosze wina, ale to bylo pyszne, a do meza mowi "pij do konca". i wtedy uslyszalam przecudowny dzwiek, Ave maria grane na skrzypcach, byl to moment niezapomniany, na ktorym polecialy mi lzy po policzku, czulam sie tak szczesliwa, modlilam sie, dziekowalam Bogu za ta milosc, sluchalam pieknej melodii, ktora tak mnie wzruszyla, myslalam o tesciowej, ktora tak chciala byc z nami, nie moglam powstrzymac lez szczescia, w momencie kiedy mielismy na chwilke czas dla siebie, podczas komunii, byl to taki wyjatkowy czas zadumy, myslalam, ze to tylko ja tak sie wzruszylam, ale po mezu tez widzialam, ze jest poruszony.










moi rodzice i mlodszy brat.


cdn


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
piękne to zdjęcie gdzie trzymacie za ręce. A ornat faktycznie wyjątkowo dobrany :)
Mieliście super księdza - zazdroszczę że Wam pomagał, podpowiadał... :)

Offline Agulek79

  • Boże dopomóz mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4437
  • Płeć: Kobieta
  • Zadymiara forumowa ;)
  • data ślubu: 27.06.2009
bardzo fajne te ornaty księży - odpowiednie do sytuacji...!! u nas jeszcze takich nie widziałam! ;D
...piekne zdjecia Pamelko!! i wzruszyłam sie czytając o waszej przysiędze..ale wydaje mnie się, ze każda z nas - już mężatek wspomina swoją przysiege i dlatego jest podwójnie wzruszona!
 :-*


Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
z forum zawsze czegoś można się dowiedzieć :D na czwartych zdjęciu masz takie fajne zadziorne spojrzenie ;D a i ktos mnie odwiedził na nk  :) miłego wieczoru  :-*

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Zwróciłam uwagę, że dostaliście kielich z winem do rąk, to chyba lepiej - nam ksiądz przechylił po prostu i ledwo zdążyłam umoczyć dziubek  8). I później pił z tego samego kielicha, znaczy mój mąż nie miał wypić do końca.

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
zgadzam sie z dziewczynami swietna ta fotka gdzie trzymacie sie za rece :) za zakonczenie albumu jak znalazł :)

a ksiadz bardzo fajny miał ornat naprawde swietna sprawa:)



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Pięknie to opisujesz... Śliczne zdjęcia...  :)

Moment kiedy pisałaś, że usłyszałać Ave Maria - aż sama się prawie wzruszyłam.

PS. Czemu było Ci niewygodnie? Suknia za ciężka? Wiem, że wcześniej pisałaś, że była źle dopasowana - za luźna?  :drapanie:

Morgan
  • Gość
jak slicznie :)

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
superr :)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Oj tak, Ave Maria jest po prostu niezastąpione, i te chwile... Ah, czytając Twoją relacyjkę wspomnienia wracają! :)

Zostawiam listopadowe  :-* :-* :-*



Offline patik

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Kobieta
  • Dziś już wiem że zawsze jesteś blisko mnie..
  • data ślubu: 15.05.2010
jejku wzruszylam sie!!
cudownie wszystko.. nadrobilam ostatnie dnia- przejrzalam wszystkie zdjecia i Twoje opowiadania mmmmm!
cos pieknego- bajka!! ;*

Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Aniu śliczne to ostatnie zdjęcie  :) Wszystkie śliczne zresztą bo widać na nich Waszą miłość  :) I ty taka rozanielona, aż miło ogląda się Wasze fotki  :)
W kwestii ornatu ja na Naszym ślubie byłam zauroczona jak zobaczyłam Naszego Księdza w ornacie " I ślubuję ci" , a dłonie przewiązywał Nam stułą gdzie była"miłość" "wierność" "uczciwość", pięknie był ubrany, zachwycił mnie tym, bo wcześniej na ślubach widywałam księży w takich zwykłych ornatach  :) Takie to było symboliczne  :)

ja miałam autentycznie tak samo, to takie zupełnie inne wzruszające :-)

a zdjecia... ja juz nawet nie wiem jakich ja mam słów użyć na Ciebie :-)



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Witam!!
dzisiaj troche pozniej, ale az wstyd sie przyznac, caly dzien z lozka nie wychodzilam do 1  a potem zakupy, cos mnie gardlo pobolewa, pije herbatke z sokiem malinowym, pycha... pogoda taka sobie, wieje, ciemno.

matrix a tak odwiedzalam, chcialam zobaczyc nareszcie twoja buzke, bardzo piekna tak przy okazji.  ;D :-*
selenko tak dostalismy do rak, balam sie, ze tak mi sie rece beda trzesly ze wyleje ale naszczescie nie. :D
mysikroliczku ave maria jest naprawde wzruszajacym utworem, zwlaszcza na skrzypcach polecam kazdej, ktora ma mozliwosc, mnie wzrusza bardziej na skrzypcach niz spiew. a suknia byla niewygodna, bo po 1. albo w ostatnim dniu schudlam duzo, albo byla zle dopasowana tzn za duza, ze spadala mi z pasa, a jak spadala to sie robila za dluga i deptalam po niej straszliwie, ciezka nie byla a wrecz bylam zdziwiona jak lekka byla a nawet nie byla niewygodna na bokach, a myslalam, ze bedzie za szeroka, ale bylo ok. po2. jeszcze przed kosciolem swiadkowa mi niechcacy stanela na nia i urwala kawalek, taki ogon mi sie ciagnal po ziemi, potem to juz kazdy deptal po niej i na koncu to wszystko na dole co jest lapane bylo proste bo pourywane. po 3. gorset mi sie wpijal w zebra i fiszbiny sie odgiely pod biustem i dziwnie wygladalo nawet jak sie wyprostowalam, po 4. bolerko strasznie mi zahaczalo o bransoletke a bransoletka o wlosy, i bolerko o krysztali w gorsecie i musialam szarpac co chwile. po5. welon - wrrr to byla tragedia jak co chwile mi ktos szarpal i ciagnal za welon. ale coz to wszystko nic, bardzo sie ciesze, ze mielismy zdjecia przed slubem, kiedy wyglada;ismy idealnie i na zdjeciach nie widac zadnych problemow. coz warto bylo sie pomeczyc dla odpowiedniego efektu i nie zaluje niczego.

wracam do relacji, juz pomalu koncze kosciol. po zyczeniach od ksiedza, blogodslawienstwie ksiadz nas poprosil o podejscie do oltarza i zlozenie podpisow.

podpisujemy cyrograf







potem ksiadz nas poprosil na zdjecie ze swiadkami. powiedzial, ze dokumenty da swidkowi, bo ma czerwona koszule, a dokumenty byly w czerwonej teczce. ;)


na odchodne szepnal nam "pokleczcie teraz troche zeby ludzie wyszli", uslyszelismy marsza Mendelsohna ale kleczelismy dalej, w koncu obracam glowe zobaczyc czy to juz, a tu ludzie nie wychodza, chyba czekali na nas,  :D kiwnelam glowa bratu zeby wyszedl, ludzie wyjda za nim i tak sie stalo, za chwile ksiadz mowi "idzcie juz bo ja musze kosciol posprzatac" ale ludzie jeszcze nie wyszli,
aaa dodam jeszcze ze na podpisywaniu dokumentow pan gral na skrzypcach Arie na strune G Bacha.
w efekcie wyszlismy z kosciola i stalismy, ludzie nie zdazyli wyjsci i wziac rozkow z rozami, ale musialeismy poczekac i juz.
cdn


Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Ojoj, nie zazdroszczę tylu problemów z suknią, welonem, biżuterią.... ja czułam się super i nic mi nie przeszkadzało

zdrowia życzę pamelko :)

Offline patik

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Kobieta
  • Dziś już wiem że zawsze jesteś blisko mnie..
  • data ślubu: 15.05.2010
oj biedactwo to z suknia mialas troszke klopotow..
czekam na zdjecia z sali i potem plener :D

no i przede wszystkim kuruje sie!! ;;*

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
O kurcze to faktycznie miałaś niewygodnie! Ale na zdjęciach tego ani trochę nie widać, wyglądałaś pięknie :)

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
za punkt 2 gotowa bym była zabić, a to dziwne co piszesz o gorsecie bo wyglądał pięknie więc punkt 4 to w szoku jestem, że tak się musiałaś szarpać a za punkt 5 to pewnie by ktoś oberwał, jak można tak nie uważać na panią młodą   ???



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
no z tą suknią to nie zazdroszczę......zwariować pewnie można,ja na szczęście mogłabym w mojej spać;-) no może bez przesady hihihihi  a coto za dokumenty podpisywaliście na ołtarzu???? my wszystko podpisywaliśmy przed......



Offline matrix0007
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1551
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2011
ojojoj to się namęczyłaś z suknią, ale warto było ;D a moja buźka taka zwykła, a nie piękna :P

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
Piękne fotki macie :)

Też zwróciłam uwagę na ornat (tak to się chyba nazywa???) księdza. Pierwszy raz cosik takiego moje oczy ujrzały :) Równie dobrze, ksiądz mógłby mieć napis DACIE RADĘ hihihi :)

Buziaki na wtorek :)

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
No to by furorę zrobił  :D