O widzicie, a u nas problem innej natury.
Dziś przychodzę po Filipa,a tu Pani mnie woła i pokazuje, co Filipowski sobie zrobił. Guz jak jasna cholera nad łukiem brwiowym:/ Podobno młody z fazy płaczu (która trwała 3 dni) przeszedł do fazy rozrabiania:/ Tak biega, że wydzwonił po leżakowaniu w leżak:/ Został określony mianem "szalone dziecko". Ja to wiem, a Panie się właśnie dowiedziały ...