[jagodka24]

kjp 83 wiesz co ja z nią codziennie rozmawiam
wszystko tłumacze ale 3 latek troszke inaczej rozumuje
mniej logicznie
dla niej to poprostu mama ją zostawia i juz
a dzisiaj znowu płakała jak przyszłam nie wiem z jakiego powodu
ona mówi że dlatego że chciala do mamy
a ja jej cały czas powtarzam że zawsze po nią wróce bo jest dla mnie najważniejsza na świecie

a dzisiaj przedszkolanki mnie wkurzyły bo prosiłam żeby jej  nie przebierały w piżamke
ja wchodze na sale 15 min po rozpoczęciu obiadu a ona juz na leżaku!!!!!!!!
zapłakana
myślałam że babska udusze!!!!!!

Agata też bym udusiła.

U nas jest rewelacyjnie. Tosia chodzi chętnie, nawet od 2 dni zostaje na leżakowaniu. Wszystko zajada jak inne dzieci i wita się po włosku

W przedszkolu u Marcela jest tak, że dzieci jak nie chcą to panie nie zmuszają do ubierania w piżamki. I mało które dziecko się przebiera.

[Gosiaczek80]

u mnie nie ma leżakowania. i sama nie wiem czy to dobrze czy nie. W sumie Zuzi trochę snu w dzień brakuje.

u nas dalej z płaczem ale juz mniejszym..

nie mogę się dowiedzieć od niej czy coś je czy nie. Bo po przedszkolu jest okrótnie głodna. Opiekunki mówią że je ale czasme ich wypowiedzi są wymijające...

[Kasia-Wrocław]

U nas leżakowanie jest dobrowolne, kto nie śpi, ten zajmuje się „cichymi” zabawami w innej sali.

A obecnie mamy przerwę od przedszkola, po dwutygodniowym katarze u Bartka zawitało zapalenie krtani. Bez gorączki, ale kaszel przy okazji straszny.

[jagodka24]

a wiecie że babka z sanepidu mi powiedziała że jest taki przepis że 3 latki MUSZĄ spac w przedszkolu
ale ja teraz szukam i nie mogę znaleść

[Elcik]

U nas też jest odpoczynek, wszystkie dzieci leżą w łóżeczkach, nie muszą spać, lecą piosenki i bajki po cichutku.

Dziś u nas pobudka na siku o 5.20 i potem jakoś nie usnęło nam się na 40min... po porannym mleczku chciała spać...w przedszkolu i poganiała tatę, żeby się szybciej ubierał bo ona gotowa

[Gosiaczek80]

I zu chyba mi się pochorowała. Jak przed snem zdecydowanie ożyła i zaczeła, jak zawsze ostatnio, wszystko robić aby się nie położyć, to wzieła swój, dzieciecy  telefon  i dzwoni...
Z: "Pani Beatko, jestem chora i nie będę mogła przyjsć jutro do przedszkola" .
Darek się pyta " i Co pani Beatka odpowiedział"
Z: " no trudno"

dziś było lepiej ale pod warunkiem obiecanej gumy do żucia. Przedwczoraj Zuzia przyszła z przedszkola z wiadomością, ze w przedszkolu jadła gumę  (od kolezanki)truskawkowa....i że chce i że prosi abysmy jej gumę kupili. maltretowała nas ze dwa dni. A dziis rano znów o tej gumie.  I "prosse, prose, prose" .Wiec jej mąż obiecał, że po południu poszuka w sklepie gumy do żucia, którą się je, tylko musi być grzeczna. Wiec jak tylko Zuzia zaczeła kwękać w drodze do auta to powiedziałam, że zadzwonie do taty i powiem mu, żeby gumy nie kupował. I płacz jak ręką odjął.
może to i nie wychowawcze....ale pięknie bez wycia poszła, dała się przebrać i nawet nie zdązyłam powiesić bluzy na wieszacczku jak usłyszałam "choćmy mama" . Po szybkim buziaku pięknie, odważnie weszła do sali i poszła przytulić się do pani Beatki...

Jagodka u Zuzi w przedszkolu jest wielki materac gdzie dziecko może się położyć i kimnąć. Ale szczerze wątpię by jakieś dziecko to robiło. Z tego co wiem, to po obiedzie nauczycielki starają się wyciszyć dzieci poprzez czytanie bajek, słuchanie bajek na CD.

Właśnie moje starsxe dziecię wstalo i się pyta czy dziś musi iść do przedszkola... Ja mówię, że tak. A On:"Dlaczego muszę być cały czas w przedszkolu?"... Ponoć popłakuje ale babka mówiła że nie On jeden i mam się nie przejmować, przyzwyczai się.

[jagodka24]

anulka u nas dokłądnie ten sam schemat
dlaczego musi byc tak długo w przedszkolu???

chociaż dzisiaj przekupiona wczorajszymi hot dogami poszła bez płaczu

[elisabeth81]

Mam zagwozdkę:

"Szanowni Rodzice !!!

Dnia 1 października o godzinie 10:30 nasze 2,3,4 letnie przedszkolaki
wezmą udział w  " Balu Jesiennym" .
Muzyczne zabawy, pląsy i jesienne konkursy dla dzieci.
Prosimy rodziców o przebranie dzieci w strój jesienny - własnego pomysłu.
Zapraszamy Przedszkolaki do zabawy !"

strój jesienny...też wymyślili...    

[jagodka24]

no to zaczynają się prace ręczne 

[Gosiaczek80]

Agata a jak tłmaczysz Jagodzie "dlaczego musi iść do przedszkola?". Tata - idzie do pracy, a ty z Mają zostajesz w domu. Jak tłumaczysz , o ile tłumaczysz, że ty siedzisz w domu z Mają, a Jagoda nie może z wami siedziec w domu jak to było do tej pory....

Ela...ni mom głowy...może przebież go za liścia ? kup białe/czarne getry i podkoszulek i poprzyklejaj do niego mase liści. ....no nic innego nie przychodzi mi do głowy...

jejku...też sie boję takich prac
w stylu zrób strój dla przedszkolaka
Ja sie do tego nie nadaję,nie umiem zrobić takich rzeczy

[elisabeth81]

Mariola, ja też nie potrafię... właśnie szukam inspiracji w necie.

[Kasia-Wrocław]

Gosiu, ja Bartkowi mówię, że wszyscy gdzieś idą rano: dorośli do pracy, dzieci starsze do szkoły, dzieci młodsze do przedszkola, tylko takie maluszki muszą zostać w domu, bo nie umiałyby się bawić w przedszkolu, ale jeszcze parę miesięcy i też pójdą do przedszkola. Myślę, że wtedy łatwiej jest dziecku zaakceptować fakt, że młodsze rodzeństwo zostaje w domu, ale że niedługo taka „laba” i jemu się skończy.
Mniejsze jest wtedy to poczucie niesprawiedliwości, tak myślę. U nas działa. Bartek nawet sam wymienia, kto gdzie idzie rano. Co nie oznacza, że czasem nie następuje bunt poranny  

[jagodka24]

no wlasnie ona jakby nie codziennie ma pretensje że my zostajemy
kilka razy tylko zapytała to jej powiedziałam że tez ide do pracy
nie wiedzialam co mam powiedziec
ale cały czas jej tłumacze że to jest jej praca tzn przedszkole

a mój tak pokochał przedszkole,że chce chodzić nawet w sobotę
i jest rozczarowany,że jutro sie nie idzie bo zamknięte

[Gosiaczek80]

no tak Kasiu, tylko ona WIE pomimo iż się tego głośno nie mówi, że ja mama i siostra zostaja w domu. nie mogę jej troche oszukać i powiedzieć, że mama idzie do pracy, a siostra co ?? zostaje sama w domu ? idzie do żłobka ? - tu by pewnie chciała zobaczyć ten żłobek.

jak odpowiedzieć /wytłumaczyć dziecku, że nie może siedzieć w domu razem z mamą i młodszą siostrą ??

jak na razie tego faktu nie tłumaczę. Ale zawsze mam poczucie "dziury" jak mówimy, że tata idzie do pracy, Zuzia do przedszkola..a mama i Agatka gdzie idą ??

Do tej pory opieram się na schemacie, że dzieci najpierw MUSZĄ chodzić do przedszkola, by móc potem chodzić do szkoły. A potem chodzą na studia , a potem do pracy...

[Gosiaczek80]

Mariolka - pozazdrościć. Przez ten rok to Marcel musiał się nieźle wynudzić w domu...

widzę Agatka, że mamy ten sam problem. Mnie nauczycielki powiedziały, że jest jej trudniej zaakceptować chodzenie do przedszkola bo ona WIE, że mama zostaje z siostra w domu.

dziś rano siedzi na bujaczku i oglada baje. Podchodzę od tyłu, nachylam się nad nią, obejmuje jej twarz i pytam się
J: Zuziu jak się czujesz ?
Z: oj źle, jesce jestem chora, nie moge isc do psedskola...

[Kasia-Wrocław]

Gosia, no mama i Agatka muszą zostać w domu, bo Agatka jest za mała, żeby zostać sama i za mała, żeby pójść do przedszkola z Zuzią. Ja wiem, że to nie gwarantuje świętego spokoju, ale przynajmniej nie musisz oszukiwać, ani milczeć w tym temacie. Mówisz jak jest i jak będzie. Dziecko w końcu zaakceptuje, a że jest trudno, no jest…
Może mów też Zuzi, że jest już taka duża, mądra, że nudziłaby się w domu, że takie super dziewczynki chodzą do przedszkola.
Ja bym po prostu próbowała różnych argumentów, które powodują, że starsze dziecko nie czuje się poszkodowane, tylko wyróżnione. Wtedy łatwiej akceptuje daną sytuację. To się tyczy w zasadzie wszystkich sytuacji nowych dla dzieci.
Uważam, że milcząc, czy kłamiąc (a dzieci i tak swoje wiedzą i głupie nie są) tylko pogarszamy sytuację.

Ela, wpisz w google przebranie na bal jesieni. Może coś Ci się rozjaśni.

[morgaina]

U nas jęki poranne jeszcze są ale na szczęście już bez płaczu, odbieram ją zawsze roześmiana i super zadowoloną także dobrze jest na razie.

[elisabeth81]

Dziewczyny, gdzie zamawiałyście takie naszywki/naprasowanki z imieniem dziecka?
macie coś sprawdzonego?

z balem pomysł mamy tylko z wykonaniem będzie gorzej. nie mam czasu  kompletnie..

Naszywek nie polecam. Kupiłam 10 i leżą...są tak długie, że chyba musiałabym jej wzdłuż nogawki przeszyć, a na koszulki nie mam pojęcia jak...

[Izunia]

Ja używam naprasowanki coś w tym stylu http://allegro.pl/metki-naprasowanki-na-odziez-dla-dzieci-i-starszy-i1228407148.html
Przyklejam na metki wiec nie ma problemu gdy chce się ich pozbyć

[morgaina]

Ela ja za 20 zł kupiłam taki papier w media do wprasowanek, potem wydrukowałam imię i nazwisko i mam całą stronę a4 takich wprasowanek, a papier myśle jeszcze się przyda.

[elisabeth81]

morgaina - dzięki za podpowiedź, fajny miałaś pomysł.

[morgaina]

Ela jak pomyślałam ile kasy będę musiała zapłacić za przesyłkę i ile czasu na to czekać to wzięłam sprawy w swoje ręce
A mojej Zuzi pani w ciąży na zwolnieniu od dzisiaj, kurcze fajna laska naprawdę z podejściem do dzieci, w sumie to ją rozumiem, sama bym poszła na zwolnienie ale z drugiej strony mi szkoda, że teraz zacznie się pewnie młyn z paniami.

[masumi85]

My dzis wróciliśmy do żłobka po 3 tygodniach przerwy. CZyli zaczynamy adaptację od samego poczatku. Był płacz jak poszedł do pani na ręce. Odbieram go o 12. Pewnie usłysze ze caly czas plakal, ale cóż kilka dni i sie unormuje.