Dziewczyny kochane jesteście ....
wisniowa
mikoala
margolka
carollaa
olucha
diankusia
agairish
hania
powiedziałabym, że tego właśnie mi trzeba - usłyszeć, że będzie dobrze
Mikoala właśnie ....znam ten ból, choć wydaję mi się, ze jesteś kilka kroków przede mną
olucha chyba masz racje, nie raz zauważam, że im więcej mam do zrobienia, tym lepiej jestem zorganizowana.
carollaa - no cóż na miesiąc przed jest właśnie tak, że jest niby jeszcze czas, ale zaczyna szybciutko uciekać i mimowolnie -bynajmniej ja - się stresuje. Nie tak jak przed ważnym egzaminem, ale czujesz mały niepokój, który wierci dziurę w brzuchu. i siedzę w pracy i mam wrażenie, że marnuję czas, bo mogłabym między czasie tyyyle rzeczy załatwić
teraz to chyba pójdą w ruch wszytskie dodatki - typu kwiatki, ubraie samochodu, w końcu etykiety na butelki itp.
Właściwie, to może to dziwne i śmieszne,ale jeszcze nie byliśmy w USC - jakoś się nie składało. I wczoraj właśnie o tym gadaliśmy, że trzeba domykać te wszystkie sprawy.
Ponieważ my dla gości nie robimy jakichś specjalnych prezentów - no oprócz tego, że damy paczki z ciachem i tu właśnie pomyślałam, że chyba jakieś naklejki jeszcze by się przydały z napisem, że dziękujemy itp .
A po weselu - gdzieś chyba tu na forum, wyczytałam ten pomysł- wyślemy po fotce z nami.
Musimy pobiegać za butami, koszula itp, dla mojego Pm-a , no i ja przy okazji może znajdę jakieś butki na zmianę

O kurcze i chyba na dniach będę musiała iść na przymiarkę sukni

muszę to sprawdzić zaraz kiedy to miałam się stawić

Jeszcze raz dziękuję za wszytskie miłe słowa i komplementy związane z obrączkami
