Mam parę fotek, to napisze kilka słów.
Sobotą ogólnie była dla mie straasznie zabiegana. Od rana na zakupach firnakowych, warzywa, spożywka, bieganie z rodzicami za ich strojami weselnymi. A potem jeszcze małe sprzątanie i szybko na próbny makijaż do kumpeli (zresztą miałam go na sobie wieczorem) i w końcu szykowanie się na wieczór.
Kilka dziewczyn przyszło do mnie najpierw na dobry początek na parę drinków

i przed 21 poszłyśmy na autobus. Pod lokalem spotakłyśmy resztę i się zaczęło...
Dopisało 12 dziewczyn ja byłam 13 - fotka nr 1. To było na początek.
Potem dziewczyny zaczęły mi wręczać prezenciki. Wśród nich łańcyszek z serduchem, kolczyli, książka kamasutry, podwiązka (już nie muszę kupować

) niebieskie majcioszki, wibrator w kształcie marchewki i seksi haleczka ....fotka nr 2 i kazały mi ją na siebie włożyć. I nagle słyszę dj-a, który zapowiada niespodziankę i wszystkiego najlepszego dla Madzi?! myśle, kurcze to chyba ja?!

i zaczęły mnie wyciągać na parkiet w tej halce
Wchodzę - patrzę a tu niespodzianka!!!! (fotka nr 3 ) - to był początek - gościu z różą w zębach

.... co to się potem działo - oj ...

ja na środku, na pufie a on tańce hulańce przede mną i ze mną !!!

.... a to był dopiero początek
