Autor Wątek: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia  (Przeczytany 229850 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #840 dnia: 11 Stycznia 2010, 21:41 »
Gdzie sprzedają takie ładne buty? :)


Córcie masz śliczną!!

Offline ASIA39

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4671
  • Płeć: Kobieta
  • Szata miłości utkana jest z materiału codzienności
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #841 dnia: 11 Stycznia 2010, 22:06 »
gratuluję drugiego ząbka  :)

urocza ta Wasza Zuzia  :D

Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #842 dnia: 11 Stycznia 2010, 22:12 »
Gratulacje za postępy dla Zuzi:)
buty fajowe:)
współczuje 3 tygodni bez męża, ja to bym 3 dni nie wytrzymała ::)
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #843 dnia: 11 Stycznia 2010, 22:20 »
No nie mam wyjścia i jakoś wytrzymać muszę, ale to już na szczęście jego ostatni wyjazd  ;D

Gdzie sprzedają takie ładne buty? :)


Na allegro oczywiście  ;)



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #844 dnia: 11 Stycznia 2010, 22:22 »
No nie mam wyjścia i jakoś wytrzymać muszę, ale to już na szczęście jego ostatni wyjazd  ;D

Gdzie sprzedają takie ładne buty? :)


Na allegro oczywiście  ;)


Szkoda :)

A z męża wyjazdem...byłam przez 3 m-cy sama. Co prawda przyjeżdżał na czasami 24 h,ale to nie to samo.
Dasz radę!

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #845 dnia: 11 Stycznia 2010, 22:26 »
czemu szkoda?



Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #846 dnia: 11 Stycznia 2010, 22:28 »
Nie jestem przekonana do kupowania butów na all. Chyba, ze wcześniej w sklepie obejrzę, przymierzę itp.

Morgan
  • Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #847 dnia: 12 Stycznia 2010, 10:11 »
Zuzia fajowa, butki tez chociaz jak dla mnie obcas za wysoki ;)

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #848 dnia: 12 Stycznia 2010, 13:11 »
ewunia cały caas w obacach lata, to jej wysokość nie straszna.

Zuzinka piękna, jak ty ją ślicznioe ubierasz


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #849 dnia: 12 Stycznia 2010, 17:03 »
Oj to prawda ja cały czas na obcasach chodzę, na płaskim mnie stopy bolą, ale to pewnie z przyzwyczajenia. w swoim obuwiu

posiadam jedną parę butów na płaskim obcasie - zakupiłam wiosną balerinki na spacery z Zuzią, bo było mi wygodniej, ale tak to obcas musi

być koniecznie. Swoje wesele w 10 cm szalałam i na poprawinach też i było dobrze  ;)


Zuzinka piękna, jak ty ją ślicznioe ubierasz


Dziękuję Martuś  :-*  Ona ma tyle ciuszków, że codziennie w czymś innym lata, a te wszystkie bluzeczki i sukienusie są takie słodkie, że oprzeć

się nie można i matka kupuje no bo co innego zostaje  ;)  Jak ja się cieszę, że mam dziewczynkę  :D


Dziś zaliczyłyśmy spacer 1,5 godzinny i powiem Wam, że masakra, takie zaspy, że szok  :o  Jak w jedną wpadłam kołami to wyleźć nie mogłam

i musiałam prosić jednego pana o pomoc. no ,ale spacer zaliczony, tak pięknie dziś było ,że nie mogłam siedzieć w domu. piękna zima.




Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #850 dnia: 13 Stycznia 2010, 22:25 »
Ślicznotka  ;D

Ja ostatnio kupilam buty na allegro i juz więcej nie kupie wyglądają zupełnie inaczej niz na allegro i  są nie wygodne  :-\

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #851 dnia: 15 Stycznia 2010, 10:35 »
Oj tak  zaspy okropne. Ja już dwa dni siedze w domu bo z wózkiem nie mam szans na wyjscie. A co do ubierania ...ach ja też uwielbiam te małe ciuszki i juz nie mogę się doczekać kiedy zacznę Zunie ubierać. Jak narazie to Maleńka głównie śpi więc najwygodniej jej w pajacykach.

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #852 dnia: 18 Stycznia 2010, 09:52 »
No ja się tez napatrzec nie moge na te malusie sukieneczki, słodkie skarpeteczki...


Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #853 dnia: 18 Stycznia 2010, 15:22 »
Oj tak te wszystkie rzeczy są takie słodziutkie  :)

U nas wszystko po staremu. Pogoda straszna, nawet nie mam jak wyjść z dzieckiem na spacer, bo przez te zaspy nie da się przebić  :-\  Dobrze, że mamy chociaż auto to sobie jeździmy i odwiedzamy.

Wczoraj rozmawiałam z mężem na skaypie i jak go Zuzia zobaczyła to zaczęła aż piszczeć i wyciągała do niego rączki, jak zobaczyła,że tata nie bierze jej na ręce to zaczęła płakać  :'(  bidulka tęskni za nim, ale jeszcze tylko 2 tyg  :)  

Młoda teraz non stop coś gada, buzia jej się nie zamyka, dyskutuje, że hej. potrafi przynieść lalę,jak ją o to proszę, wie gdzie jest zegarek i dzwoneczki i wstaje gdzie jej się tylko uda. poza tym fajnie nauczyła się śmiać i jak tylko zobaczy coś fajnego zaraz się chichra.

A w środę idziemy na szczepienie na pneumokoki.

Moja mokra panna





Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #854 dnia: 18 Stycznia 2010, 18:17 »
A jaką ma słodką fryzurkę ;), słodka

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #855 dnia: 19 Stycznia 2010, 11:23 »
Bidulka mała, nie rozumie jeszcze że to co na ekranie nie istnieje na prawde tu i teraz, alejak sama piszesz, już niedługo


Offline toscansun

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1697
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31.05.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #856 dnia: 19 Stycznia 2010, 15:15 »
Zuza z irokezem rozbrajająca ;D
Hania 24.11.2009 r.    Klara 26.04.2011 r.    Gabrysia 25.02.2014 r.

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #857 dnia: 19 Stycznia 2010, 22:42 »
słodka jest :D :D :D :D

Morgan
  • Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #858 dnia: 22 Stycznia 2010, 05:57 »
Ewa ksiazka ktora polecalas jest swietna... czyta sie super :)

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #859 dnia: 22 Stycznia 2010, 14:45 »
Cieszę się Reniu, że Ci się podoba. Ja ją w dwa dni przeczytałam i często wracam do porad w niej   :D


My wczoraj byłyśmy na szczepieniu na pneumokoki. Samo szczepienie Zuzia zniosła dobrze, ale jak tylko przekroczyłam z nią próg gabinetu, to

od razu był mega płacz  :-\    Zuzia krzyczała do momentu, aż z nią wyszłam stamtąd. nie wiem czemu sam widok gabinetu tak na nią

histerycznie działa  ::)   Wczoraj było wszystko ok, ale dzisiaj od rana jest gorączka 38,4 i się zastanawiam, czy to możliwe, że dopiero dzień

po szczepieniu wyszła gorączka ?  Jeszcze inna opcja to taka ,że idą dwie jedynki naraz. Tylko czy ząbkowanie doprowadza do takiej

gorączki?  Nie wiem, bo to pierwsza gorączka u Zuzi od narodzin.


Poza tym byłyśmy u babci i z tej okazji babcie dostały kwiatki solarne - fajne takie co się bujają pod wpływem światła - i dostały też płytę z

nagraniem od narodzin Zuzi. wszystko wyszło super.


A we wtorek idę z Zuzią do dermatologa, umówiłam ją w końcu ,bo denerwują mnie już te liszaje  >:(  niech zobaczy co to jest, czy na tle

dermatologicznym , czy to raczej alergiczne. zobaczymy  ::)


Poza tym chcę przemalować pokój Zuzi i nie mam koncepcji co do koloru - polećcie coś  :)



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #860 dnia: 22 Stycznia 2010, 19:26 »
przy ząbkowania może być gorączka, szczególnie jak idzie kilka na raz, moja miała 38,5 ale paracetamol w syropie obniżył gorączkę

mam nadzieję ze w końcu będzie wiadomo skąd te liszaje  :-\

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #861 dnia: 23 Stycznia 2010, 10:40 »
U nas tez nadal sie te liszaje pojawiają  :-\, pytalam mojej pediatry i powiedziala ze jak znowu wyjdzie to tez nam da skierowanie do dermatologa

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #862 dnia: 23 Stycznia 2010, 10:43 »
Własnie jaki tytul ma ta ksiazka  ??? bo nie mogę znalesc gdzie o tym pisałyscie a nie pamietam

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #863 dnia: 23 Stycznia 2010, 13:48 »
Tytuł tej książki to "Mama i tata to my"  Pauliny Smaszcz - Kurzajewskiej. Ja kupiłam na allegro.



Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #864 dnia: 23 Stycznia 2010, 14:08 »
dzięki  ;)

Morgan
  • Gość
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #865 dnia: 24 Stycznia 2010, 03:42 »
Ja mysle ze to przez zeby Ewus taka goraczka... ;)

Offline suprynka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2040
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07-08-2010
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #866 dnia: 24 Stycznia 2010, 09:22 »
A ja nie koniecznie jestem za teorią zębową, co do gorączki. Moja kiedyś też nagle dostała prawie 39 stopni przez jeden dzien. Noic poza tym sie nie działo. Zębów nie ma do tej pory. Może jakiś wirus próbował ją zaatakować i organizm się bronił. Także póki nie ma innych objawów a temp. utrzymuję sie góra 2-3 dni, to nie ma sie co martwić.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #867 dnia: 25 Sierpnia 2001, 04:11 »
suprynko ale Ewcia wyraźnie napisała że Zuzi idą kolejne ząbki  ::) teraz młodej wyszły 2 jedynki na raz i znowu miała gorączkę przez jeden dzień

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #868 dnia: 24 Stycznia 2010, 15:52 »
Gorączka była tylko tamtego dnia do południa. potem dałam jej nurofen i spadło. wieczorem miała już 35,5.  idą na raz górne dwie

jedynki i myślę, że to przez to. już prawie się przebiły, myślę, że to kwestia  jeszcze dwóch dni, ale od tamtego razu gorączka się nie powtórzyła.

jeszcze myślę, że to mogło być po szczepieniu  ::)





Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: ZUZIA I BARTUŚ - nasze największe szczęścia
« Odpowiedź #869 dnia: 25 Stycznia 2010, 21:37 »
A moje dziecko kończy dziś 11 miesięcy  :D   Za miesiąc będzie obchodziła roczek  :o   Ale numer - kiedy to zleciało ,w szoku jestem,

ale za nic nie zamieniłabym jej na takie maleństwo. nie wiem jak to będzie z drugim  ::)  fajnie jakby mi się już takie 6 miesięczne urodziło  ;)


No i z okazji 11 miesięcy wyszedł dziś ząbeczek  :D  lewa górna jedyneczka, a jutro pewnie dołączy prawa i będą już 4 ząbki w sumie :)


Jutro dermatolog  ::)


Poza tym nic mi się nie chce i cały czas mi zimno. I na dodatek ledwo dziś samochód odpalił  :-\

Buziaki  :-*