Temat trudny nadal. Nie dajmy się zwariować. Po pierwsze, jeżeli rodzice płacą niech płacą równo,a nie za swoją rodzinę. Wesele to wesele, a nie ulga dla tej części, która ma mniej osób.
Ja wydałam 38000 na wesele, sami płaciliśmy ( rodzice po prostu dali nam to co chcieli wydać w kopertach. Plus ,żeby nie czuli się całkowicie pominięci jedni organizowali chór do kościoła drudzy opłacali kościół)
Łącznie otrzymaliśmy 47 000 w kopertach, obecnie na weselach, na których bywałam również wesele " zwróciło się "
Szukajcie fajnych miejsc z klimatem. Ja za ośrodek zapłaciłam (wesele,nocleg,poprawiny dla każdego, 87os.) 170zł /os.
Cena nadal ta sama, więc można znaleźć rozsądne miejsca

Gdybym nie miała tych 40 tysi,nie miała mieszkania, to szkoda by mi było,żeby rodzice tyle wydawali na takie party.
Osoby wyżej wypowiadające się, piszą,że gdyby nie rodzice nigdy nie byłoby ich stać na wesele..
Może więc czasami nie warto tyle wydawać,żeby po nim nadal nie mieć nic?