Autor Wątek: Stały problem......czyli kto płaci za wesele?  (Przeczytany 117370 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Corollka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 149
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #60 dnia: 19 Lutego 2006, 11:29 »
u nas prawie za wszystko płacą rodzice,mówię prawie,bo za wiele rzeczy płaci też Misiek  :D
A ogólnie wygląda to tak:
Moi rodzice płacą za:
-swoich gości
-ubranie panny młodej
-fotografa
-kamerzystę
-orkiestra

 Miśka rodzice:
-swoich gości
-kościół
-wiązanki
-zaproszenia
-obrączki


A w rezultacie wyszło tak,że narazie Misiek zapłacił za obrączki i zaproszenia  :D
No i oczywiście ciasta i alkohol na pół  :D
Samochodem zajmują się starsi  8)



Offline sylwka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 367
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #61 dnia: 20 Lutego 2006, 10:33 »
Mam pytanie z innej strony: jak ustalaliście liczbe gości? Pół na pół? Nasze wesele ma być tak na 90 osób (nie licząc dzieci) no i z mojej strony wychodzi więcej gosci. u nich niecałe 40 u mnie o 10 więcej. Głupio się z tym czuję, ale co ja na to poradzę, zże mam większą rodzinę? Mam wrażenie, ze teściowej to sie zbytnio nie podoba, ale powiedziałam jej, ze mogą w każdej chwili jeszcze kogoś zaprosić bo i tak bedzie szykowane na 100, a wiadomo, ze zawsze jedzenie po weselu zostaje.




Offline Corollka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 149
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #62 dnia: 20 Lutego 2006, 11:20 »
sylwka, jeśli chodzi o pieniążki to każda ze stron płaci za swoich gości  :D



Offline sylwka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 367
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #63 dnia: 20 Lutego 2006, 11:26 »
U mnie tego nie ma, bo robimy wesele na sali i kosztami dzielimy się tradycyjnie - sprawy kuchni to moja działka - tym bardziej nie rozumiem miny mojej teściowej. Poza tym, skoro sala jest na 90-100 osób i na tyle osób bedzie szykowane jedzenie to po co zapraszać tylko 70 (ludzie będą ,,gineli" na parkiecie)




Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #64 dnia: 20 Lutego 2006, 11:39 »
Cytat: "sylwka"
Poza tym, skoro sala jest na 90-100 osób i na tyle osób bedzie szykowane jedzenie to po co zapraszać tylko 70 (ludzie będą ,,gineli" na parkiecie)

 
Sylwka rozumiem Cię i dlatego nie rozumiem Twojej przyszłej teściowej.  My też tak organizujemy wesele. Powiem tak, że "nie szczypiemy się" z każdym gościem. My nie liczymy kosztów jedzenia od osoby co znaczy, że 130 osób czy 150 to wszystko jedno, bo i tak zostanie dużo jedzonka.
U mojej Siostry tez było dużo osób. I powiem szczerze, że zostało tyle jedzenia, że jakby było 30 osób więcej to nikt głodny, by nie wyszedł. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #65 dnia: 20 Lutego 2006, 12:27 »
Cytat: "Marta"
My nie liczymy kosztów jedzenia od osoby co znaczy, że 130 osób czy 150 to wszystko jedno, bo i tak zostanie dużo jedzonka.


Heh.. ale lokale zazwyczaj nie liczą, że przy 130 osobach i 20 kolejnych jakoś się pożywi, tylko liczą od osoby. Jeżeli płaci się w wiekszym mieście średnio po 100 zł za gościa (obojętnie czy bedzie żarłok, czy niejadek) to 20 gości więcej daje 2 tysiące złotych. To juz spora różnica.
Chyba, że się gotuje samemu, albo z wynajętymi kucharkami, wtedy nie liczy się od osoby, węc koszty rozkładaja się inaczej.

Jesli każda rodzina płaci za swoich gości, to co za róznica, że u jednych będzie 50 osób, a u drugich 40? A niech sobie doproszą więcej, jeśli im źle, że będą "mniejszością etniczną" ;)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #66 dnia: 20 Lutego 2006, 14:22 »
Nie przejmowałabym się tym za bardzo - przecież to nie Twoja wina, że masz większą rodzinę. Bez przesady!  :roll:
U mnie też było więcej osób z mojej strony niż od Tomka i jakoś nie widziałam w tym problemu. Przecież nie mogę nie zaprosić najbliższych tylko dlatego, że u męża dziadkowie nie żyją albo ciotki i wujkowie powyjeżdżali za granicę i nie mogą przyjechać na wesele...
A jeżeli jeszcze u Was każdy płaci za swoich gości - to już w ogóle nie widzę problemu.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #67 dnia: 20 Lutego 2006, 14:46 »
Powiedzmy sobie szczerze .... nie ma nad czym dyskutować. Płatność za wesele to indywidualna sprawa zalezna np.od tradycji, upodoban , no i od możliwosci finansowych rzecz jasna. Wiem jedno - rodzice nie powinni narzucac młodym swoich racji :)

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #68 dnia: 20 Lutego 2006, 14:49 »
Cytat: "groszek"
Heh.. ale lokale zazwyczaj nie liczą, że przy 130 osobach i 20 kolejnych jakoś się pożywi, tylko liczą od osoby. Jeżeli płaci się w wiekszym mieście średnio po 100 zł za gościa (obojętnie czy bedzie żarłok, czy niejadek) to 20 gości więcej daje 2 tysiące złotych. To juz spora różnica.


No, tak. Tylko z tego co ja zrozumiałam to Sylwia właśnie robi wesele wynajmując kucharki. Czyli koszty rozkładają się zupełnie inaczej. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline sylwka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 367
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #69 dnia: 21 Lutego 2006, 14:06 »
Własnie Marta. Tylko ty dobrze zrozumiałaś, ja nie mam wesela w lokalu, gdzie za kazdego płacę. Wesele bedzie na sali i kosztują sie kumulują. W tym przypadku liczy sie zupełnie inaczej. Wg moich wstepnych obliczeń, zakładając, ze w lokalu płaciłabym 100 zł od osoby, wesele na 90 osób kosztowałoby 9000 + pozostałe koszty np. ubiór. Na sali wstepnie obliczyłam, ze całkowity koszt wesela z ubraniem moim, moich rodziców i młodszego brata, wyniesie ok. 8000zł. I nie uwierzę nikomu, że na sali ,,nic taniej nie jest". Wszystko zależy od tego, gdzie sie mieszka i czy ma sie czas na organizowanie wszytskiego samemu. Marta, rozumiesz o co mi chodzi. A poza tym, będę czuła całą sobą, ze wychodzę za mąż :wink:




Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #70 dnia: 21 Lutego 2006, 15:45 »
Cytat: "sylwka"
A poza tym, będę czuła całą sobą, ze wychodzę za mąż


Racja Sylwia, wiem o co chodzi. Ja myślę, że nie ma przyjemniejszej rzeczy jak wszystkie produkty do jedzonka można kupić sobie samemu (przynajmnie wiesz, co kupujesz, wszystko się świeże itd.). Fakt wychodzi dużo taniej, bo za nasze menu w restauracji, które będziemy mieć powiedzieli nam ponad 200zł od osoby.
I oczywiście koszty liczy się zupałnie inaczej. :)



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline aneczkaj
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
podział kosztów
« Odpowiedź #71 dnia: 5 Marca 2006, 21:38 »
No więc tak:
Każda ze stron płaci za swoich gości za: salę, catering, alkohol, orkiestrę, napoje, słodkie
Za resztę płacimy my czyli młodzi

Offline Żabcia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 320
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #72 dnia: 5 Marca 2006, 23:41 »
My w całości sami sponsorujemy nasze przyjęcie weselne z własnych funduszy. Już od 4 lat jesteśmy na własnym garnuszku. Rodzice nie mają aż takich dochodów żeby nam wszystko sponsorować, a i my nie chcielibyśmy ich " oskubać". Sami mają swoje wydatki. Dlatego ograniczyliśmy liczbę gości do naszych możliwości finansowych. Nie sztuką jest "zastawić się a postawić się". Nie chciałabym zaciągać kredytów po to tylko, by później je spłacać przez kilka lat. A to czy ktoś się obrazi,że nie został zaproszony na wesele to już jest jego problem. W naszym przypadku prawda jest taka, jak mówi stere przysłowie: " tak krawiec kraje jak materii staje".


Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #73 dnia: 6 Marca 2006, 12:22 »
Cytat: "pioteras"
Pieniądze to zawsze delikatna sprawa, nawet z rodzicami. Jedni zbierają prawie całe zycie na ślub swojej pociechy inni żyją chwilą i czasami są zaskoczeni kosztami imprezy. To Wy najlepiej znacie swoich rodziców i wiecei jacy są i jak podchodzą do spraw. Prywatnie twierdzę że branie kredytu nie ma sensu bo wieszacie sobie kamień u szyi już na początku "drogi". Trzeba obgadać ten trudny temat razem z rodzicami, to że jest trudny wiem z doświadczenia ;)


Qrcze, Piotrek normalnie się z Tobą zgadzam...  :twisted:

Uważam, że branie kredytu na zapłacenie wesela, to pomyłka!!! Nie lepiej (jak już ten kredyt mielibyście brać) to zainwestować go w np. mieszkanie?
Ale nie żeby przejeśc tyle kasy i to pożyczonej!!!!  :?

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #74 dnia: 6 Marca 2006, 12:56 »
U nas jest inny problem- głównie z powodu rodziców narzeczonego robimy duże wesele (duże jak na nas, około 50 osób). To jego rodzice chcą zapraszać tak dużo osób z rodziny i powiedzieli, że zapłaca za gości, chociaż nie mają pieniędzy. My mieszkamy osobno, ale u teściów tylko teściowa pracuje, teśc nie, więc nie mają de facto kasy na wesele (wyjdzie około 3 tys na rodzine, a przecież tesciowie muszą się też ubrać) i teściowa chce wziąć kredyt z pracy. Dla mnie to chore, bo wiem, jak ciężko będzie jej spłacać.
My wesela nie chcieliśmy, a jedynie przyjęcie na max 20 osób, z które moglibyśmy sami zapłacić, wesele ok- pod warunkiem, ze nie za moje (haha ja nie mam) i narzeczonego pieniądze, a za pieniądze rodziców z obu stron (no skoro to im tak zależy!).
No i będzie wesele dla jakiejś rodziny, której się prawie nie widuje, a potem kredyt do spłacenia...
Nie podoba mi się to!

Offline Dorka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 115
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #75 dnia: 7 Marca 2006, 17:31 »
My dzielimy się kosztami praktycznie pół na pół, jeśli idzie o:

- gości (od każdej ze stron tyle samo prawie, 60 osób w całości, a jeśli by było 29 z jednej, a 31 z drugiej, nikt przecież afery robił  nie będzie... :mrgreen: )
- alkohol
- obrączki
- opłaty kościelne
- ciastka
- kapela
-mogłam coś jeszcze zapomnieć forgive me...

Za to każda ze stron kupuje sobie ubranie - nie widzę sensu, żeby mój kochany dawał pieniądze ma moją suknie i dodatki - na pewno zacząłby sie wtrącać, jak ona ma wyglądać...już mi obwieścił, że musi być biała... (tez coś, co za tupet, i jeszcze ośmielił się powiedzieć, że jeśli nie będzie biała, to mnie w dniu ślubu odeśle mnie po inną...hehehe...)


Pozdrawiam wszystkie październikowe panny młode!

Offline kasian

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #76 dnia: 9 Marca 2006, 01:47 »
U nas płacą rodzice , każy za swoich gości . Wynika to z tego że od mojego J. jest 180 gości a u mnie 60  :roll: .

po połowiepłacimy za  :
 :arrow: orkiestre
 :arrow: kościół
 :arrow: obrączki
 :arrow: kamerzyste
 :arrow: zdjęcia
kasia



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #77 dnia: 9 Marca 2006, 08:30 »
Cytat: "groszek"
a potem kredyt do spłacenia...
Nie podoba mi się to!



o jakie to typowe dla naszego narodu... zastaw się a postaw się..

w tej sytuacji, która opisałaś, najmądrzejszy byłoby wasz pomysł.. małe przyjęcie.. 20 osób to i tak bardzo dużo jak na przyjęcie...
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline ancik

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #78 dnia: 9 Marca 2006, 12:20 »
witam witam pisze zeby sie przyłączyć do rozmowy... a mianowicie ja postawilam sprawe jasno, aby nie bylo zadnych nieporozumien... moi rodzice płaca za swoich gosci a rodzice mojego narzeczonego płaca za swoich gosci. reszta kosztow zbieram fakturki i bedzie rowno podzielona na dwie cześci. aby nikogo nie faworyzowac i zebym potem nie slyszala od tesciowej ze ona to kupila obraczki a moi rodzice nie... bez sensu, dlatego uwazam ze takie postawienie sprawy jest jak najbardziej na miescu!! pozdrawiam i goroca sciskam... :mrgreen:



POZDRAWIAM i bardzo gorąca sciskam: ~monika~ ; dorota77 ; martinii ; madziulek

juz sie nie usmiecham...:( buu...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
a u nas...
« Odpowiedź #79 dnia: 12 Maja 2006, 09:42 »
płacą rodzice. Sami chcieli, nie kazali nam odkładać czy oszczędzać. Stwierdzili, że tak jest ich obowiązek i tego dotrzymają. A moi rodzice i Michała dzielą się po połowie. Podrawiam

Offline donia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 776
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #80 dnia: 13 Maja 2006, 22:32 »
nasze wesele jest sponsorowane w większości przez nas,
rodzice mają swój udział tylko dlatego, ze bardzo chcieli...
poczuli się nieco dotknięci...że chcieliśmy sami wszystko zorganizować i zapałacic
stąd pomysł wspólnego sponsorowania "wilk syty i owca cała"

 :D

na szczęście się nie wtrącają do niczego poza listą gości, ale jak płacą to niech mają całą rodzinę w komplecie
Proszę jakiegoś aniołka w niebie, daj mi skrzydełka, ja chcę do Ciebie

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #81 dnia: 13 Maja 2006, 23:02 »
My dzielimy sie kosztami po połowie. Wyjątkiem sa nasze stroje :) Każdy płaci za swoje. No i ja dodatkowo za fryzurę, makijaż itp. :wink:

Offline bozena

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #82 dnia: 14 Maja 2006, 02:30 »
My za wszystko płacimy sami. Mieszkamy razem półtora roku, oboje pracujemy i nie widzimy powodu żeby w jakiś sposob obciążać rodziców. No i u nas nie ma podziału kto za co płaci z tej prostej przyczyny, że mamy wspólne konto i wspólne pieniądze.
Koszty wesela to indywidualna sprawa.
Płaci w zasadzie ten kto ma pieniądze :wink:
Jesli mają je rodzice i chcą płacić to czemu nie  :wink:

Offline MMarta
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 82
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #83 dnia: 28 Maja 2006, 20:34 »
a u nas (slub i wesele w listopadzie):

mój narzeczony:
ślub
obrączki
orkiestra
kamerzysta
samochód
swój ubiór (co logiczne)

ja:
mój ubiór + dodatki + kwiaty + wystrój Kościoła
sala + jej wystrój
kucharka + kelnerki

goście = każdy płaci za swoich i dotyczy to zarówno jedzenia jak i alkoholu

P.S. u nas wesele na zasadzie kucharki i przygotowań przez nią wszystkiego (a nie że płaci się od osoby), a wesele na ponad 200 osób

P.S. 2 powyższy cennik jest dla rodziców gdyz zarówno my sami jak i Oni uznali, ze organizacja wesela lezy w ich kompetencjach

dzięki i pozdrawiam wszystkich narzeczonych
Marta

Offline Andzia_82
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #84 dnia: 31 Maja 2006, 10:34 »
Unas  rodzice bo stwierdzili ze nie codzien wydaje sie pierworodnego i pierworodna  :P i to oni płaca


Offline Olita

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • data ślubu: 23.06.2007
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #85 dnia: 6 Czerwca 2006, 15:02 »
U nas :
 
rodzice-
:arrow: każda z rodzin za swoich gości
:arrow: muzyka po połwie

ja sama płacę za swoją sukienkę,buty,wydatki kosmetyczne itp.
Michał za swoje ubranie

ponadto sami kupujemy obrączki

Offline meg.bysia

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 13
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #86 dnia: 20 Czerwca 2006, 23:15 »
A u nas po polowie, no i My z moim kochanie rowniez staramy sié wesprzec Rodzicow finansowo aby choc ciutké ich odciázyc bo impreza na 250os  :roll:

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #87 dnia: 20 Czerwca 2006, 23:28 »
Cytat: "meg.bysia"
impreza na 250os
:shock:
Podziwiam, ja mam nadzieję, że u Nas chociaż połowa przyjdzie. Wszyscy potwierdzili przyjście-pozazdrościć...250 os. to musi sporo kosztować.

My chyba będziemy sami organizować, z delikatnym wsparciem finansowym Mariusza rodziców i mojej kochanej mamusi :)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #88 dnia: 21 Czerwca 2006, 08:58 »
meg.bysia..

skąd ci się wzięło tyle łbów na weselu??? :roll: jesus maryja :shock:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Stały problem......czyli kto płaci za wesele?
« Odpowiedź #89 dnia: 21 Czerwca 2006, 09:42 »
u nas każdy płaci za swoich gosci , tzn. nasi rodzice finansuja wesele( ja jeszcze nie pracuje tylko studiuje dziennie) narzeczony pracuje i ze swojej kasy zapłaci za nasze obrączki, moją wiazankę i swój garnitur. Moi rodzice zapłaca za moją suknie itp. Ja sobie uzbieram jakos na fryzjerke, paznokcie i makijaż ! My mamy alkohol w cenie menu wiec to juz odpada! narzeczony płaci takze za kosciól , a ja zapłace za jego wystrój! Zespól tez płaci narzeczony i jego rodzice! samochód chyba bedzie od znajomych .Fotografa zapłacimy jakoś ze swoich pieniązkow, kamerzysty nie mamy!