Autor Wątek: ..........::::::::::NaTaLiA & PiOtR::::::::::01.08.2009::::::::::..........  (Przeczytany 116910 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
heh, ja tam lubię 13ki, a piątki 13go to juz w ogóle ;D
co do pisnki - też musiałam swoja uśpić... ale to już jakiś czas temu... Przykro i smutno było, wiadomo, ale jak sobie myślę że miała się męczyć, to lepiej że sobie zasnęła... No ale mam nadzieję że Twojej się polepszy :)
Buziaki :-*

Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Ojoj, mam nadzieje, że nie będzie potrzeby usypiać pieska :-\ ciekawe co ten jutrzejszy piątek przyniesie ???

Offline japcio

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 23885
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009
3mam kciuki za psinkę!!!

dobranoc :)

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Ojj, przykro mi z powodu pieska  :(


Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
Oj strasznie mi przykro z powodu pieska.
Przezywałam to parę lat temu.Ale sumienia nie miałam pojechać uspić.Zrobił to mój ojciec.Wyłam  praktycznie 2 tygodnie non stop z mamą.Niedługo potem wzieli takiego samego pieska i nawet tak samo nazwali.Ale o pierwszej Beti do tej pory nie zapomnielismy.Jednak zostaje pamięć.
 
 

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
przykro mi z powodu Twojej psiny, ja też mam już wiekowe psa (17 lat) i widzę jak coraz trudniej jest mu się ruszać  :(

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Natalia witam po chwilowej nieobecności...
Dobrze, że masz już napisaną pracę :)
Heh, za mną słodkie jakoś nie chodzi, nie wiem dlaczego - zawsze chodziło, ale jak od poniedziałku powiedziałam sobie całkowite STOP, to przestało ;D
Przykro mi z powodu pieska :( Ja bym chyba nie zniosła tego... Pamiętam jak zdechła mi świnka morska, stara już była... Beczałam po niej okropnie. heh, ale ja już taka jestem...


Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
buziaki natalko zostawiam :-* jak tam psinka się ma??

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
i jak piesek natalko???? :-* :-* :-*



Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Czesc dziewczyny ....

Dziekuje za słowa otuchy  :przytul:

Azunia ledwo, ale jeszcze sie trzyma.
Okazało sie ze nie tylko ma problemy z chodzeniem ale tez po ostatniej cieczce dostala guzy - wlasciwie to cale dwa panele guzow na calosci brzuszka i to wlasnie to jest powodem ostatniego pogorszenia sie chodzenia. I ponadto ma ropne zapalenie macicy. To wiedzialam bo mojej kuzynki pies mial na to operacje i niedlugo po niech Mika zdechła. Ale gdyby to byl tylko ta macica to bylaby operacja i ok, a ze sa te guzy ktore nie nadaj asie do operacji to jest zle.
Pani weterynarz powiedziala ze mozna juz teraz ja uspic ale on by dala jeszcze jeje szanse wie zabralismy ja do domu. Wterynarz jak tylko mowil ze jest mozliwosc uspienia to ja juz ryczalam i tak przez reszte dnia.
Wcorj wieczorem bylam zdecydowana ze dzisiaj juz jade i nie czekam do wtorku (bo to kolejna wizyta zeby zobaczyc czy po antybiotykach cos sie zmienilo) ale kiedy ja zobaczylam dzisiaj ajk krazy po domu, juz nielezy tylko na swoim legowisku tylko na srodku pokoju tak gdzie zawsze lubila to stwierdzilam ze czekamy do moementu jak faktycznie bedzie sie meczyla.
Nawet teraz jak to pisze to mam lzy w oczach, a wlasciwie juz na policzkach............. :'(
Nie myslalam ze bedzie to az tak trudne dla mnie.
Ale jesli tylko bede w stanie jej pomoc nawet jesli bedzie to oznaczalo uspienie to napewno to zrobie.

Ale na szczescie i z Azunia i ze mna jest juz troche lepiej.
Akle, wiem ze to ostatnie jej dni.

Marudze tak dlatego, ze to pierwsza tak bliskaa mi "osoba", która musze pozegnac  :-[

Ale musze wziasc sie w garsc.

__________________________________________________________________________________

Hmmmmmm. a wiecie ze w przyszly piatek ide po moja sukienke  ;D ;D ;D

I cały czas czekam az orkiestra sie odezwie z piosenka, bardzo jestem ciekawa jak ona wyjdzie w ich wykonaniu  ??? ;D

I standardowo dzisiaj basenik, caly tydzien mialam cohote na niego jechac ale nie mielismy czasu dlatego juz sie nie moge doczekac  ;D

Przepraszam za takiego tasiemca ....  :-[


Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Pisz Natalko tasiemce ile wlezie, w końcu to twój wątek  ;) a z pieskiem jeszcze nic nie jest przesądzone, trzymam kciuki by było lepiej  :-*

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Kochana, tasiemce mile dozwolone!
Przykro mi z powodu pieska... :przytul: Niestety czasem trzeba stawic czolo takim trudnym wyzwaniom... A wiem ze to nie jest latwe :przytul:


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
ojj az mi łezki polecialy jak czytam o twojej psinie, bo wiem jak to boli i jakie to smutne mam nadzieje ze jakims cudem jej sie polepszy, nam rok temu zdecha nasza sunia (miala 13 lat) to tragedia w dumu byla i do dzis jakos tak dziwnie jak sie przychodzi do domu nikt sie nie cieszy nie szczeka, a juz 2 psa mam nie chce bo nie ma na to tak warunkow my juz w domu nie mieskzamy mama w pracy wiec pies by musial samw  domu siedziec



Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Kochana, gratuluję napisanej pracy :)
A co do psinki, to trzeba myśleć o tym, co dla psinki jest najlepsze a nie dla nas... To nie jest łatwe, ale kto mówił, że bycie współczującym człowiekiem jest proste... ::)
Buziaczki na otuche zostawiam, słodkie bo po kakao ;D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
trzymam kciuki za Twoją psinkę  :przytul: mam nadzieję że jej się poprawi

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Wyobrażam sobie jak Ci musi być smutno  :( Ehh, człowiek to taki wrażliwy jest  :(

A z innego tematu  ;)
Zawsze jak czytam że wybierasz się na basen, to mam taką wieeelką ochotę na pluskanie  ;)


Offline Madziulka83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2881
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.09.2009
Ehh, szkoda mi pieska, mam nadzieje, że poprawi się mu... przykre to jest, tak patrzeć jak zwierze cierpi :-\

Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Witam w niedzielne południe ....  ;)

Ojjjj ja tez bym chciala zeb Azuni sie polepszylo ale nie widac nic pozytywnego a jej zdrowi.
Owszem troszke lepiej chodzi ale te guzy sa ciagle tak twarde jak byly.
We wtorek wszystko sie okaze.
Tak jak zawsze mowilam ze nie pojade z nia tak teraz chce z nia jechac zeby do momentu jak zamknie oczka byc przy niej  :'(

____________________________________________________________________________________________________

Faktycznie fajnie jest sie popluskac  ;D
Zawsze jestemy godzinke i wychodzimy, a wczoraj troche sobie przedluzylismy kapiel.
I jeszcze potem smignelismy na kebaba  ;)

Teraz śmigam zjesc jajecznice - dzisiaj sobie przedluzylismy spanie i tak dopiero zabieramy sie za śniadanko  ;D


Offline KasiaR
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.06.2009
Natalio, przykro mi z powodu psinki.
My też mamy sunię która ma już 9 lat i nie wyobrażam sobie żeby za kilka lat miało jej już nie być  :-\  to prawie jak członek rodziny.
Szkoda że pieski tak krótko żyją   :'(
 :-* niedzielne zostawiam

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
ja mam nadzieje ze nie bedziesz musiała jechac zeby uspic pieska, ja bym chyba nie dała rady owszem rozumiem ze czasem tak trzeba ale ja sama osobiscie bym nie dała rady



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Natalko, mam nadzieję ze pieskowi się polepszy... Rozmawiałam niedawno z kolezanką, która musiała uśpić swoją sunię, miała ją 16 lat... Bardzo to przeżyła... No ale trzymamy kciuki za twoją niunię :)
buziaki :-*

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Buziaczki niedzielne  :-* :-* :-*
Mam nadzieję że jednak pieskowi się polepszy :przytul:

Ja też dzisiaj grubo po 12 wstałam ;) dobrze jest czasem się wyspać porządnie :)


Offline nataliaxp
  • ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6573
Witam wieczornie.....

Niestety nadzeszla chwilka ktorej tak bardzo nie chcialam przezyc. Moja psinka ledo sie trzyma. Po dzisiejszym wyjsciu tzn wyniesieniu jej na dwor jak wrocila do domku strasznie sie czula, strasznie ciezko oddycha, nawet nie dokonczyla jedznia tylko posza na legowisko i wrecz sie na nie walnęła (położyła)  :'(
Nie czekam do wtorku, jutro pojade z nią do weterynarza ja uśpić, nie pozowle dalej się jej tak męczyć  :'( :'( :'(
O rany, jaka to ciężka decyzja jest  :'(

_________________________________________________________________________________________________________________

Teraz już idę się kąpać i spać.
Jutro odwiedze Wasze wątki, teraz już nawet nie mam ochoty nic pisać ani czytać  :'(
Do jutra, papa

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
 :przytul: :przytul: :przytul:

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Kotuś wiem co czujesz... :glaszcze: ale tak sobie myślę, że masz rację... Bo piesek się tylko męczy, a nie powinniśmy patrzeć na to czego my chcemy, czyli żeby była z nami jak najdłuzej, tylko na to co będzie najlepsze dla pieska... Buźka :-*

Offline amika

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2586
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12 kwiecień 2009
 :przytul:
Przykro mi
 
 

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Słoneczko, trzymaj się dzielnie...  Bardzo mi przykro że tak to się kończy :-[
Buziaczki ślę :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline margolka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3579
  • Płeć: Kobieta
Natalko przykro mi  :przytul:


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
 :przytul: :przytul: :przytul:



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Bardzo mi przykro z tego powodu Kochana, gdzies w glebi jednak wierzylam że będzie z nią lepiej... :( :przytul: :przytul: :przytul:
Ale masz rację, nie może się tak męczyć... Poradzisz sobie z tym Natalko :przytul: Jesteśmy z Tobą :przytul: