Kochane bilans porządków:
- wiedziałam, że jestem chomik i 3mam np pojedyncze pończochy czy podkolanówki, ale nie wiedziałam, że aż tak namiętnie je "kolekcjonuję"

Wyrzuciłam chyba ze 30 poszytych pieczołowicie, czy zdekompletowanych pończoch, pojedynczych podkolanówek czy pozaciąganych porządnie rajstop.
- cały czas miałam wrażenie, ze nie mam żadnych rajstop ciepłych i pończoch, więc ciągle kupowałam nowe, bo co chciałam założyć jakieś, to brałam zdekompletowane lub pozadzierane... A się okazało, że chyba mam z 10 różnych nowych rajstop pończoch, w kwiatki, gładkich, cienkich, grubych, tylko że te skarby tkwiły pod stertą starych i do niczego, więc nie dziwota, że ich nie widziałam

- szuflada może nie opustoszała, ale poukładałam wszystko w osobnych woreczkach i teraz widzę co mam.
- wszystko zajęło mi jakieś 2 godziny, z małymi przerwami na rozwieszenie prania i wstawienie kolejnego

Jestem z siebie szalenie dumna
No ale najgorsze jest to, że chyba jakieś wstrętne choróbsko chce mnie położyć do łóżka, tuż przed samym wyjazdem

Zażyłam gripex, rutinoscorbin, piję ciepłą herbatę z miodem i cytryną...Nie dam się! Muszę pojechać...
No i poza tym wybraliśmy z K. obrączki

Wkleję Wam linka do strony, bo inaczej nie idzie... to będą takie same jak model 36 na str.5 katalogu tylko że robimy je u złotnika i moja będzie z szafirem a nie z brylantem

Jak wrócę z Łodzi to pójdziemy zamówić
www.terpilowski.com.pl/katalog.html