nikmat Tak mieszkamy tutaj. Chodziliśmy na nauki do kościoła w mierzynie, zostało nam jeszcze jedno spotkanie w poradni. Rozmawialiśmy raz z wikarym, to kazał nam przyjść ze wszystkimi dokumentami z naszych parafii jakieś 3 miesiące przed ślubem i wtedy wszystko załatwimy, czyli zgodę na ślub w innej parafii czy coś takiego. Z proboszczem rozmawiałam jak byłam odebrać zaświadczenia o ukończonym kursie, ale o ślubie nic nie mówiliśmy. Proboszcz jest bardzo sympatyczny i da się z nim dogadać. Wikary na pierwszym spotkaniu zrobił baaardzo negatywne wrażenie na nas, taki nie miły się wydał, ale gdy przyszedł do nas na kolędę to już nie ten człowiek był bardzo miły i nawet koperty od nas nie wziął. Powiedział ze jesteśmy młodzi i mamy na co odkładać:)