[madzia_n]

Justys ciesze sie ze z nozka juz lepiej
Depresja wiesz moze to z powodu pogody. Strasznie dzisiaj jest! Az sie nie chce  nic robic, za okno zagladac... Buu...

Zdjecia przepiekne... W ogole jesienia sliczne zdjecia slubne wychodza A te dodatkowo takie zupelnie naturalne, po prostu super Kieliszki prezentuja sie swietnie!

[domisia82]

  zdjęcia naprawdę profesjonalne. Jesień jest piękna 

[werka23]

  tulam mocno, to pewnie przez ta pogodę humorek taki 
i sle słonka troszke 

a te kieliszki to chyba sama zamówię, ślicznie sie prezentuję 

[evelaz]

Justynko -tulam mocno  i mam nadzieję, że nóżka coraz mniej będzie Ci dokuczała.
poproszę o link do zdjęć- chętnie je zobaczę

buziaki 

Justynko dziękuje za linka, zdjecia sa przecudowne!!!

[b@by]

Wiatm juz prawie weekendowo!
Obejrzalam zdjecia i naprawde sa sliczne. Mam pytanko gdzie te zdjecia byly robione?

[kabama]

Witam w piątek
Justyś jak nóżka, mam nadziejęże już dużo lepiej

[novalijka]

to ja też poproszę o linka

a nóżka, jak to mówią - do wesela się zagoi! 

Z noga lepiej ale przyszła @ i jestem naćpana lekami p/ bólowymi  Rano myślałam ze sie nie zwloke przez  ten ból 

Jestem tak mało  bo zaczął sie remament i tak do końca grudnia 

A zdjęcia były robione w świerklańcu 

uuu slonko, faktycznie nie za ciekawie, dobrze ze bole @ wkoncu mijaja....

[Olucha]

  piątkowe
Rozumiem cię doskonale ja ostatnio miałam kumulację @ i bólu zęba, myślałam że się ocielę z tego wszystkiego  nic się nie martw, minie 

[evelaz]

Justynko - dzisiejsze

śliczne mają zdjęcia... a tak się zastanawiałam w jakim parku były robione

[hany81]

współczuję bólu....mam nadzieję,że chociaż tabletki pomagają

[myszkasc]

Zdjęcia naprawdę bajeczne...
Jak ja mam @ to bym wszystkich 

[mikoala]

myszkasc to dokładnie jak ja!! Niestety niektóre tak włąśnie mają!! Mój R. mówi wtedy "bez kija nie podchodź"     he he

"Bez kija nie podchodź" to ja mam raczej przed @ dlatego była w środe mała awantura 

Już mnie to dobija- każdy piątek, każda sobota osobno, widujemy sie 2 - 3 razy w tyg i to po 3-4 h, wszytsko zależy od moich zmian  Nie wiem kiedy my to wszystko załatwimy, jak nie mamy nawet czasu o tym pogadac. Jak się widzimy to chcemy sie nacieszyć soba i zawsze zapominam ze miałam porozmawiac z G o tym o tamtym - chodzi mi o sprawy dot. ślubu . Jeszcze 4 zjazdy do Gdańska  ale co z tego jak po miesiącu przerwy od nowa  a tu coraz mniej czasu zostało 

Mykam do spania bo jutro uczelnia więc o 6 pobudka  ale nie bede jutro siedziec do końca, ja tam nie wytrzymam, najgorsze jest to że mając zajecia w szpitalu a takowych jest wiekszość mamy zajęcia w jakiejś kanciapie z grzybem na ścianie i sa same krzesła, tzreba pisac na kolanie i jak tu potem maja plecy nie bolec i maja byc proste kręgosłupy jak nawet Akademia Medyczna nie potrafi studentom zapewnić odpowiednich warunków...wrrrr 

Miłej soboty, buziaki 

[werka23]

ojojoj...to sie porobiło, smutno justynce dziś...to ja cie mocno przytulam 
ja wiem doskonale co to znaczy @ i wyprany mózg od tabletek przeciwbólowych...współczuje ci kochana, naprawdę...tak tak, idz sie połóż i prześpij sie trochę, jutro może będzie lepiej (ja następnego dnia juz lepiej sie czuje) z całego serduszka tobie tego życzę 
co do tych spotkań...gr...teraz ja tego doświadczam od poniedziałku  na pewno jakos sobie wszytko ułozycioe i dacie rade, zobaczysz  macie już dużo załatwione, a do maja jeszcze troszkę czasu, spokojnie 

kolorowych snów 

[Doris85]

ja jak mam @ to wychodze z siebie a moj S trzyma sie odemnie wtedy zdaleka hehehe woli nie podchodzic domnie bo wie co go czeka

  i zostawiam na dobranoc

[mikoala]

Biedactwo Ty moje      , duzo już i tak macie załatwione, a z resztą jakoś  powoli ze wszystkim zdążycie!!
Uniwersytet Medyczny  i takie warunki zapewnia studentom - w głowie    się nie mieści   !!

nie ma to jak szara rzeczywistosc.... ech szkoda gadac. Justynko uwazaj na siebie i trzymaj sie dzielnie 

[myszkasc]

Justynko trzymaj się KOCHANA 

[evelaz]

Justynko- zostawiam sobotnie buziaczki  nie smutkaj się 

[madzia_n]

Witaj Justys  
Oj współczuję @...
Heh, u mnie też "bez kija nie podchodź" dotyczy raczej dni przed @ i też w czwartek robiłam awantury temu, kto tylko mnie wkurzył
Justyś popisz sobie na kartce to, o czym chcesz z G. porozmawiac. Uwierz, strasznie to pomaga. Ja też zawsze nie umiałam zapamiętac, bo gdy widziałam A byłam w siódmym niebie. Ale taka karteczka-przypominajka naprawde pomaga
już niedługo mam nadzieję będziecie dłużej Razem, do Ślubu już tak malutko czasu! Zdążycie wszystko pozałatwiać Nie martw się
Niestety kochana te zajęcia trzeba przecierpieć... Chociaz powinno być inaczej
Heh, a co do tego @, to nie wiem jak tam wasi PM, ale mój A. ma tak, że przezywa to razem ze mną i tez przed @, równo ze mną, staje się bardziej nerwowy. Nie mam pojęcia dlaczego, ale to jest trochę śmieszne Cóż, wszystko robimy razem, nawet napięcie przed@ mamy wspólne  

Buziaczki sobotnie, nie smuć się już! mam nadzieję że dziś czujesz się lepiej

[mikoala]

To dopiero synchronizacja Madziu wspólne napiecie przed @!! Fajnie!!

[agu-s]

sobotnie buziole 

Witam sobotnio 
Padam ze zmęcznia, ranny co dzisiaj było na drodze , szklanka taka ze jechac sie nie dało, z Bytomia jechałyśmy 2 h co normalnie 30 min  największa prędkość 30km/h  JUŻ NIE CHCE ZIMY 

Madziu co do kartki z ważnymi sprawami - próbowałam nieraz ale zazwyczja kończy sie na pierwszej sprawie, dalej juz nie mamy czasu porozmawiać  Koleżanka ze studiów ma ślub w październiku 2009 a ma wiecej załatwione niż My, jutro nie wiem czy uda Nam sie wyskoczyc na targi bo teściowa sobie wymyśliła obiad  i powiedziała że jak nie przyjade to sie obrazi,rany czy ludzie nie rozumieja ze czasmi cos komuś nie pasuje, czuje ze wszystko dzieje sie przeciwko Nam.

Ide zrobić sobie kąpiel 

[madzia_n]

Wiesz Justys, ja na Twoim miejscu nie poszlabym do Tesciowej. To nie ona powinna decydowac o tym, co robicie. To Wasza decyzja, a ona jak chce to niech się obraża. Niech zrozumie że targi są raz na jakiś czas...
Współczuje tej drogi okropnej... Miejmy nadzieję że zima będzie piękna, ale bez takich kiepskich dróg

Tylko to tak nie do końca do niej , tylko do brata G który w czawrtek się obronił i Ona postanowila zrobić świąteczny obiad i poświętować trochę, ale do końca nie wiem jak to bedzie bo narazie brat G siedzi na akademiku i śiwętuje      więc czy wróci do jutra - wątpie 
Za godz pewnie G zadzoni to sie sprawa wyjaśni co i jak, bo ja tam na obiad moge iśc ale później a nie wtedy kiedy Ona chce, tymbardziej ze ja jutro jeszcze mam uczelnie.

[madzia_n]

No to może spróbuj jej wytłumaczyć że masz uczelnie i że te targi też są ważne... Może jakby tak z nia na spokojnie pogadać, to by zrozumiała? I moglibyście iść trochę później...

madziu to wszystko zależy od tego jaką Justynka ma teściowa i czy da się z nią na spokojnie pogadac.
Justynko życzę CI żeby sprawa z obiadkiem sie wyjaśniła i żebyście mogli na nim byc wtedy kiedy wy będziecie tego chcieli... 
Uważaj na siebie kochana!!! Śniegu u was w pierony!!!