biżuteria z kolibry numerem 1 

[anulla_p]

mk.mika ponoś go trochę bo mój łapie te krótkie włoski na karku i czasem wyrywa aaałłłłaaa, mój łańcuszek to morderca 

Na karku nie miałam żadnych problemów, tym bardziej że jestem alergikiem na metal musiałam go dość długo nosić, żeby sprawdzić czy nie mam uczulenia na niego. I ani uczulenia ani wyrywania włosków, poza tym wszystkie łańcuszki mam tego typu.

[anulla_p]

to kurcze ja mam pecha

[agawlo1984]

Wiem, że jeszcze nie ma co się martwić ale szukałam jakichś zapowiedzi pogody na 6 czerwca i prognoza, którą zobaczyłam dla Szczecina i okolic mnie przeraziła:(10 stopni i deszcz. Mam nadzieję, ze to tylko pomyłka i będzie ślicznie. Bo wizja brania ślubu w "mrozie" mnie przeraża:(

[agawlo1984]

Heh a tak w ogóle to miałam kolejny sen z serii "Wesele było beznadziejne". Dzisiaj śniło mi się, że orkiestra jeszcze nie zaczęła grać, a już leżała w krzakach pijana. I nikt nie chciał pić wódki tylko piwo. Ale się zmęczyłam przez te sny

[anulla_p]

mi na szczęście już nic się nie śni na temat ślubu

[porzeczka]

agawlo1984 jak to pogoda brzydka 6 czerwca? gdzie to wyczytałas?
jak ja sprawdzałam to 6 czerwca w szczecinie 21-23 stopnie i słoneczko tlyko w niedziele na delikatnie krocpic i 23 stopnie.

a sen tez dziś miałam że miałam koka na 3 wzówki zrobione i mi sie rozwalił i że wesele juz trwało a ja sobie przypomniałam że nie mam paznokci zrobionych i latałam po nocy w deszczu żeby ktos mi zrobił paznokcie. hehe

[Agulek79]

Hej Czerwcowe Dziewczynki!!
Melduję się!!
27 czerwiec, godz 17, Stargard.
W sumie prawie wszystko mamy załatwione - zostały jeszcze winietki na stół, wybrać dekorację na salę i do kościoła..Aha! muszę jeszcze pomóc wybrać kreację dla mojej zestresowanej (bardziej niż ja) Mamy!! )
Panieńskie mam w sobote 30 maja.. Przyszły ma tydzień później.
Ogólnie zwarci i gotowi "do boju" ))..bo to w sumie juz miesiąc...
Przymiarka sukni 6 czerwca..Przyszłego garniturek tez jakos tak ma przyjsc...
Buty juz teraz wystwie na okno..bo pogoda kiepska..mam nadzieje, że do końca czerwca sie poprawi..i oczywiście życzę Wam Kochane aby słoneczko w Wasze dni świeciło i było przyjemnie cieplutko!( no może dwa razy "pokropić" deszcz na dobry znak..ale tylko dwa razy! nie więcej!! ) )

Pozdrawiam serdecznie!!

witaj Agulek79  ślubujemy w ten sam dzień, tylko ja o 16 

[anulla_p]

strasznie się cieszę, że jeszcze jedna do kompletu na 27 czerwca i prawie ze Szczecina jak ja 
szkoda Agulek, że tak późno dołączasz ale co tam jeszcze miesiąc przed nami 

[Agulek79]

anulla_p  - późno..ale jestem!! i bardzo się cieszę, że mogę z Wami popisać!! ) A z tym Sz-nem to tak, że w sumie jedną nogą tu jestem..bo i pracuję tutaj no i najważniejsze - Przyszły jest ze Sz-na (ze Słonka dokładnie)

buraczek - bardzo dziękuję za przywitanie!!Nawet transparent jest..

Laseczki, ja mam (tzn bede miec) suknie koloru - jak to Pani z salonu ładnie opisała - "maślane ecrii", gorset w koraliki, spódnica ma chyba wszystko - bo i marszczenia i tiul plisowany i haft..ale oczywiście wszystko razem ma sens!! Bede miec delikatne koronkowe (?) bolerko...i nie mam pojęcia jaką biżu ubrać...wiem na pewno,że:
 - nie chce stroika...
 - musi być delikatne bo nie moge wygladac jak choinka!!
..widziałam pare fajnych kompletów tutaj na forum prezentowanych..ale interesowałoby mnie GDZIE I ZA ILE można to kupić...

[MagdaN]

margolka[/] piękną masz tę suknię, taką obfitą... szkoda, że ja w takich wygladam jak krasnoludek
Masz gdzieś zdjęcie "marszczonego" bolerka, o którym mówicie? Bo nie potrafię sobie wyobrazić.... A welon sugerowałabym krótki, szkoda zasłaniać sukienki.

agawlo1984 - ja tez mam koszmarne sny, chociaż częsciej mi się zdarzały rok temu A prognozą się nie przejmuj, sprawdzalność, moim zdaniem, jest niewielka... A nawet jak, to i tak nie mamy na to wpływu, chociaż wiadomo, że nikt nie chce ani dzikiego upału, ani ulewy... Wybrałyśmy taką porę, że tak naprawdę nie wiadomo - może być albo ciepło, albo zimno, albo pośrodku

Witamy Cię, Agulek79   

Co do biżuterii, to ja dziś robię rajd po centrum miasta, pooglądać, co dają u jubilerów

Dziewczyny, nie wiem, na ile jesteście przesądne, ale czy będziecie mieć coś starego, pożyczonego i niebieskiego? Co to będą za rzeczy? Ja chcę wszystko, ale nie mam pomysłu...

Niedługo nasze śluy

[anulla_p]

ja mam niebieską sukienkę a właściwie to TURKUSOWA jest  starego chyba nic nie będę miała, pożyczonego tez nie, z całą pewnością nie będę miała podwiązki, nie wiem co tam jeszcze...

[Agulek79]

MagdaN..dziękuję za powitanie!!

mam pożyczone buty (mam nadzieje, ze nie ma żadnych przesądów co do pożyczonych butów). Moja kumpelka miała je na swoim ślubie (sukienka jej miała taki sam kolor jak ma moja)...przetańcowała w nich całą noc..i zero bólu czy jakichkolwiek obtarć. Ona miała je raz na sobie - są w idealnym stanie..a przy okazji zyskam - coś starego i coś pożyczonego!:))
sukienka - coś nowego, podwiązka - coś niebieskiego...))

a co do sennych koszmarów "ślubnych" - swojego czasu śniło mi się, że ubrudziłam sukienkę...rybą po grecku!! Maskara jakaś!! Mówię Wam!! Co mi przyszło do głowy z tą ryba...? (nie będzie u mnie w menu ślubnym!!)
A raz śniło mi się, że obudziłam sie 27 czerwca..a ja nie wiem: do którego kościoła mam jechać, ani na którą godzinę, nie miałam fryzury ani ( o zgrozo!!) make-up'u!!;P Więc Dziewczynki - nie jesteście same!! )

[margolka]

Witaj Agulek 

Ogólnie zwarci i gotowi "do boju" ))..bo to w sumie juz miesiąc...

Oj, niby miesiąc, ale ja jednak mam jeszcze dużo do załatwienia... 

margolka[/] piękną masz tę suknię, taką obfitą...

Dziękuję 

ja będę miała pożyczony welon i to chyba tyle 

[margolka]

A właśnie zapomniałam odpowiedzieć  Ja na razie mam tylko niebieskie (podwiązka) i nie mam pomysłu na te inne rzeczy 

[domisia82]

coś nowego, coś pożyczonego, coś starego i coś niebieskiego.
Ja tam w przesądy nie wierzę.  Tak się składa, że wszystko mam nowe  i niebieską podwiązkę (też nową). Nie wiem co mogłabym pożyczyc i co włożyć starego  

nie ma co wierzyć we wszystkie przesądy bo człowiek musiał by z domu nie wychodzić i iść w sukni ślubnej swojej mamy co by z pokolenia na pokolenie [przechodziła, jak rodzice szczęśliwi to i wy eh nie ma co sobie aż tak głowy zaprzątać
Ale coś niebieskiego i nowego będę mieć a stare będą kolczyki, pożyczę wsuwkę do włosów

Przypominam 6-stkom że pozostało nam tylko 9 dni
Ja coraz bardziej zaczynam odczuwać stres , problemy ze snem już mam, budzę się rano o 5, 6 z szybkim biciem serca ... Z jednej strony nie  mogę się już doczekać a z drugiej wielki strach i obawa czy wszystko się uda
A jak wy dziewczyny?

[agawlo1984]

Heh ja dzisiejszej nocy nie zdążyłam pójść do fryzjera:))))))Już się nie mogę doczekać. Ja mam pożyczony welon, stary naszyjnik z kolczykami, a nowe buty i całą resztę:)

[anulla_p]

mój sen horror to:
ja mam taki problem, że mam bardzo przetłuszczające się włosy i na co dzień zwykle mam frotkę a sen wyglądał tak, że ja w tych ekstra brudnych włosach 3 dni nie mytych jadę do USC bo już czas i mogę nie zdążyć
obudziłam się przerażona 

[Agulek79]

Dziewczyny..ale tak szczerze! Dociera do Was, że to "lada chwila"??.. Bo dla mnie (i mojego Przyszłego - bo też sie przyznał ) to nadal abstrakcja!! ) Jakoś zero stresu, żadnego ściskania w żołądku...
A jak u Was?

ps. oczywiście zdaję sobie że dzień przed"DNIEM ZERO" mogę się nabawić silnego stresiku, a w dniu ślubu będe się albo:
a) histerycznie smiać
b) histerycznie płakać....
 

[malgosiask]

Ja się nie stresuję jakoś przed tym dniem. Bardziej, że jeszcze nie mam załatwionej organistki, auta, nie wiem jaka fryzura (choć na próbnej już byłam), że suknia będzie nie tak leżeć, że o czymś zapomnę, itp. Samym sakramentem czy też weselem to się jak na razie nie stresuję. Wiem, że taki stres może przyjść gdy minie ten obecny 

ja odczuwam już stres i wiem , że w dniu ślubu właśnie albo
a) będę histerycznie się śmiać
albo
b)histerycznie płakać

[MagdaN]

Pomysł w pożyczoną wsuwką jest super, tak zrobię

agawlo droga, te Twoje sny Cię dobiją! Uśmiałam się nieziemsko jak przeczytałam!

Ja odczuwam ogromną panikę, ale nie w związku z ważnością sakramentu, tylko z tym, że jesteśmy tak strasznie do tyłu! Muszę popodglądać Wasze odliczania i sprawdzić listę rzeczy do zrobienia....

[anulla_p]

jak ja mam fajnie zawsze umiem się sprężyć odpowiednio na godzinę zero, mam tak, że przed to panika ale jak dojdzie co do czego to kamienny spokój, nie wiem skąd ja to mam. Dziewczyny u Was też będzie ok zobaczycie dacie radę
na razie usiłuję panikować tylko odrobinę  , MagdaN możesz podglądać moje odliczanie tylko,że ja się dopiero rozkręcam na miesiąc przed   błyskawicznie

[MagdaN]

Ja generalnie mam podobnie, przed każdym egzaminem wielka panika, a jak już dostałam kartkę z pytaniami, to spokój i do dzieła

Oby i tak było w TEN dzień

[agawlo1984]

Hej Kochane:)Ja dzisiaj bawię się na swoim wieczorze panieńskim:)Wczoraj zrosiłam sobie taką małą imprezkę z moimi przedszkolakami:)Ale się cieszyli:)Heh najbardziej w tym wszystkim martwię się o mojego PM:)Heh mam nadzieję, ze wszyscy będziemy miło wspominać to wydarzenie:)A do ślubu już tylko 7 dni:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

[MagdaN]

Widzę, że obie dziś będziemy się bawić na panieńskich

Ja już pierwsze przygotowania do tego wieczoru mam za sobą - nastawiłam mięso i warzywa na jutrzejszy rosołek na pokrzepienie

Szampańskiej zabawy i dużo śmiechu!